Zawartość
- Dark Souls: Gwyn, Lord of Cinder
- Mroczne dusze:
- Dark Souls: Sif, The Great Grey Wolf
- Dark Souls 2: The Darklurker
Niektóre gry definiują się z wciągającą historią, niektóre z szeroką gamą postaci, które Ci się podobają, niektóre z szerokim arsenałem, który ci zapewnia.
Zwariowany fan Mroczne dusze powiedziałbym, że ich gra pasuje ściśle do „Wszystkich powyższych”.
Choć przyciąga ich do siebie, w oczach fanów jest coś, co stoi ponad innymi cechami gry - funkcja, która naprawdę definiuje bezlitosne, miażdżące doświadczenie, które przetrwasz i rozwój jako gracz doświadczenie podczas gry Mroczne dusze.
Szefowie.
Od olbrzymich wilków do gigantów ... um, gigantów, Dark Souls 1 i 2 oba mają swój udział w niezapomnianych i wyjątkowych spotkaniach. Ale które z nich najlepiej określają gry?
Należy zauważyć, że ta lista obejmuje tylko bossów z gier bazowych Dark Souls and Dark Souls 2 - oznacza brak DLC.
KolejnyDark Souls: Gwyn, Lord of Cinder
Mroczne dusze ma w sobie wiele tajemnic - rzeczy, które wywołują wyobraźnię fanów, wysyłając ich w szaleńską teorię o prawdziwej naturze rzeczy dziejącej się przed nimi. Najlepszym tego przykładem jest Starożytny Smok.
Fani dużo dyskutowali, kim właściwie jest smok - czy jest to mieszkalny Lord of the Manor, Aldia? Prawdziwy Starożytny Smok? Zepsuty gigant? Cokolwiek to jest, kiedy zaczynasz walczyć, nie obchodzi cię, czy rozumiesz prawdziwą naturę jego istnienia, czy nie. Chce cię tylko spalić na żużel.
Zarówno bezlitosna trudność, jak i spowita natura istnienia Smoka sprawiają, że jest on szefem, który charakteryzuje niektóre aspekty gier.
Mroczne dusze:
Wartość szokowa z pewnością ma miejsce w grach Souls - czasami najbardziej starannie wykonane historie i misternie utkane opowieści nie mogą wywołać reakcji, jaką może przynieść dobra niespodzianka.
Wyobraź sobie następującą sytuację, jeśli chcesz.
Właśnie walczyłeś na poziomie kanalizacji - i tak, były gigantyczne szczury - i wędrujesz do dużego, otwartego pokoju. Każdy, kto kiedykolwiek widział pokój szefa, wie, że jest to pokój szefa, ale co tam znajdziesz?
Gigantyczny szczur? Szczur giantera? GIANTEST szczur?
Podczas quizu, uroczy aligator podnosi głowę na drugą stronę pokoju. Ulga płynie nad tobą, to nie powinno być takie złe, prawda?
Potem reszta gigantycznej bestii wznosi się zza horyzontu i ujawnia, że ten aligator okazuje się tylko centrum kontrolnym dla olbrzymiego smoka z większą ilością zębów niż stojące włosy na karku.
Mroczne dusze wie, jak opowiadać wyszukaną historię tak samo, jak lubi dać ci przerażenie - ta druga jest w pełni widoczna wraz z wprowadzeniem Gaping Dragon.
Dark Souls: Sif, The Great Grey Wolf
Postaci poboczne są niedocenianym towarem w wielu grach. Mogą dostarczyć świeżego spojrzenia na otaczający Cię świat, nadać mu unikalne cieniowanie lub wgląd w ich osobistą historię.
Chociaż wiele gier nie wykorzystuje swoich bit-graczy w zakresie ich potencjału tematycznego, z chłopakami biegającymi jak Seigmeyer i Solaire, Mroczne dusze czy - oh, a kto mógłby zapomnieć ulubionego psa szczeniaka, Sif?
Sif dostarczył małego wglądu w nadchodzące DLC, zanim jeszcze został wydany lub ZAINTERESOWANY. Czekając na grób swego dawnego mistrza, aby ktokolwiek wtrącił się w jego spokój i był gotów użyć miecza na każdego, kto to zrobił - to prawda, wilk wymachujący mieczem w ustach, jest równie niesamowity i przerażający, jak się wydaje.
Jeśli miałbyś wrócić do Sif po tym, jak pomógłeś mu w DLC - w którym zostałeś odesłany w czasie do zdominowanej przez otchłań Oolacile - jego wstępna przerywnikka zmienia go z bycia defensywnym na pozornie niechętnego do walki z poprzednim zbawcą.
Spotkanie Sifa dało bolesny, nowy odcień wiernego towarzysza czekającego na miejsce spoczynku jego zagubionego przyjaciela - i doskonale określa, jak mistrzowsko Z Oprogramowania radzi sobie z ich mnóstwem postaci pobocznych.
Dark Souls 2: The Darklurker
Trudność. Prawdopodobnie to, co spopularyzowało Mroczne dusze w pierwszej kolejności i sprawił, że był to kultowy sukces. Czasami frustrujące, ale zawsze (w większości) uczciwe, który szef lepiej pokazuje tę trudność niż Darklurker?
Choć początkowo nie wydaje się to tak uciążliwe, wszystkie zmiany zachodzą, gdy dzieli się na dwie części, a bitwa przybiera zupełnie nową twarz. Od niechcenia tkwiący między magicznymi atakami skrzydlatego potwora przeradza się w gorączkową ucieczkę między połączonymi atakami dwóch, mając nadzieję na otwarcie, by uzyskać kilka bezpiecznych ataków, zanim wycofają się do bardzo krótkotrwałego bezpieczeństwa.
Ornstein i Smough, Czterech Królów, obie te bitwy stawiły Mroczne dusze trudność na pierwszym planie tak samo - chociaż sposób, w jaki umiejętność jest podkreślana przez Darklurkera, tak jak nie ma wyraźnego sposobu na „wyselekcjonowanie” go pomimo dobrej starej umiejętności gracza i osiągania dobrych wyników w walce. To właśnie stawia go wyżej niż jakikolwiek inny boss, jeśli chodzi o przyznanie graczowi jednego doozy.