5 powodów, dla których banished jest lepszy niż SimCity

Posted on
Autor: Roger Morrison
Data Utworzenia: 25 Wrzesień 2021
Data Aktualizacji: 10 Grudzień 2024
Anonim
5 powodów, dla których banished jest lepszy niż SimCity - Gry
5 powodów, dla których banished jest lepszy niż SimCity - Gry

Zawartość

SimCity, choć błyskotliwy i błyszczący i zaawansowany technologicznie (przynajmniej w Cities of Tomorrow), nie spełnia oczekiwań weteranów SimCity gracze. Chociaż gra trwa już od jakiegoś czasu, gra w trybie multiplayer jest prawie jak próba gry w piłkę nożną na bezludnym pustkowiu.


Wygnany, chociaż nie ma funkcji dla wielu graczy, okazało się, że jest to znacznie ciekawsze doświadczenie. SimCity 2013 był niewiarygodnie przytłumiony w porównaniu z poprzednikami, takimi jak SimCity 4, gdzie rury nie zostały umieszczone dla ciebie i budynki mogą być umieszczone przed drogami. Wygnanyjednak nie trzyma twojej ręki poza tutorialem. Drogi nie są nawet podstawowym wymogiem, chociaż dają robotnikom odrobinę zwiększenia prędkości.

Zarejestrowałem znaczną liczbę godzin SimCity- ale nigdy więcej niż cztery lub pięć na jednej działce. Czemu? Bo skończyły mi się rzeczy, które robię tak szybko. Wygnanyjednak oferuje dni spędził na jednym mieście. Ale jak?

5. Hej, spójrz, prawdziwe konsekwencje

W grze można całkowicie przegrać Wygnany. Pieniądze nie są problemem, a gra nie przestanie działać SimCity kiedy twój budżet spadnie na czerwony i zabraknie Ci funduszy. Banished wykorzystuje zasoby, takie jak kłody, kamień i żelazo, do ukończenia budynków, które są niezbędne do życia. Rybołówstwo, domki myśliwskie i domy wymagają tych zasobów i lepiej miej nadzieję i módl się, aby twoi ludzie dostali je wszystkie przed zimowymi uderzeniami.


Ludzie głodują i umierają Wygnany, nie opuszczają twojego miasta w nadziei na lepsze życie. Jeśli wszyscy ludzie w twoim mieście zginą, cóż ... jesteś SOL. Nie ma nikogo, kto mógłby zebrać zasoby lub faktycznie robić cokolwiek, właściwie nie możesz się rozwijać.

Poczucie konsekwencji w Wygnany jest cięższy niż SimCityi rzeczywiście daje ci cel i cel. Czułem się bardzo cholernie zadowolony z siebie, gdy udało mi się przejść przez początki twardej gry i przetrwać pierwszą, drugą i trzecią zimę.

4. Mogę zbudować dowolny sposób, w jaki chcę

Jak wspomniałem wcześniej, Wygnany nie zmusza cię do łączenia się z autostradą ani budowania dróg przed umieszczeniem budynków. W rzeczywistości drogi są całkowicie opcjonalne. Bardziej jak w Sim City 4, możesz umieszczać budynki w dowolnym miejscu, co pozwala na więcej planowania i strategii ze strony gracza.


Aby odnieść sukces, wymagana jest rzeczywista strategia i zaangażowanie gracza. Wierzę, że te dwa aspekty zostały wycofane przez EA i Maxis, aby odwołać się do szerszej publiczności.

W Wygnany, ważne jest, aby pamiętać, że rozmieszczenie budynków w dużym stopniu wpływa na czas spędzony w podróży dla mieszkańców miasta. Jasne, że odgrywa małą rolę SimCity jeśli chodzi o dojazdy, ale ludzie tego nie robią umierać od dłuższej jazdy do pracy. Utrzymywanie budynków dość blisko siebie bez zduszenia swoich zasobów jest kluczowe (tzn. Nie należy budować dwóch łowisk tuż obok siebie, ale ty mogą Jeśli chcesz). Jednak wybór, czy całkowicie się przekręcić, czy wygrać, jest jak powiew świeżego powietrza.

3. Potrafię dostosować moje doświadczenie

SimCity ma jedną trudność. Łatwy. Często czułem się jak małpa trenowana do układania bloków podczas grania. Wygnanyz drugiej strony pozwala mi wybrać teren (tak, dostępny również w SimCity) i moje własne trudności.

Trudność zmienia warunki początkowe w sposób, który naprawdę zmienia sposób gry i budynki, na które się spieszysz. W trybie twardym zaczynasz od bardzo mało i dlatego szybko zabraknie ci rzeczy. Musisz się spieszyć, aby budować domy i jedzenie, zanim skończy ci się wózek i stracisz pracowników; jak powiedziałem, utrata pracowników oznacza utratę zasobów.

Twoja trudność zmienia również liczbę rodzin, z którymi zaczynasz - im trudniej wybrać, tym mniej rodzin, co oznacza mniej pracowników, co oznacza mniej zasobów.

Możesz zmienić swój klimat, aby uczynić rzeczy jeszcze trudniejszymi z szalonymi warunkami pogodowymi, a co ważniejsze, możesz zmień rozmiar działki. Dziękuję dziecku Jezu.

2. Mogę spędzić więcej niż kilka godzin w jednym mieście

W SimCity, trudno (przynajmniej dla mnie) spędzić więcej niż kilka godzin w jednym mieście, zanim wypełnię swoją fabułę, wyrównaję budżet i nie mam nic więcej do roboty, niż siedzieć i patrzeć, jak ludzie żyją swoim życiem . Nie ma prawdziwej walki o równowagę lub przetrwanie SimCity, w tym dodatkowe treści oferowane w dodatku Cities of Tomorrow.

Wygnany wypełnia tę pustkę. Mogę spędzić kilka dni, może więcej, w jednym mieście. Czuję, że rzeczywiście są rzeczy, które ja mieć zrobić, aby utrzymać tych ludzi przy życiu, a to sprawia, że ​​gra jest zupełnie innym doświadczeniem. Aby odnieść sukces, wymagana jest rzeczywista strategia i zaangażowanie gracza. Wierzę, że te dwa aspekty zostały wycofane przez EA i Maxis, aby odwołać się do szerszej publiczności.

1. Czuje się jak budowniczy miasta, a nie fantazyjna maszyna do robienia miast.

Bardziej niż cokolwiek, to, co lubię, to wymagane zaangażowanie gracza. W SimCity, niewiarygodnie łatwo jest usiąść i pozwolić, by gra sama się grała. Częściej niż nie, kiedy jesteś już w połowie ustalony, oprócz sporadycznego kryzysu ze śmieciami, wodą lub elektrycznością, siedzisz i cieszycie się wysokim życiem.

Wygnany nie działa w ten sposób i może być bardziej ze względu na styl gry i technologię dostępną dla mieszkańców miasta; jednak sprawia to, że jestem bardziej doświadczony SimCity gracze docenią.

Wyznaczanie pracowników dla każdego indywidualnego budynku, upewnianie się, że ludzie zaludniają się (AKA robi więcej pracowników), upewnianie się, że ludzie są karmieni i zdrowi, jest niezwykle ważna w tej grze. w odróżnieniu SimCity, zarządzanie zasobami to coś, co wymaga ciągłej uwagi gracza, a to sprawia, że ​​czuję się tak, jakbym grał, a nie tylko oglądanie błyszczącego silnika buduje dla mnie moje miasto.