Czy Game Publishers Going Down A Bad Path i quest;

Posted on
Autor: Robert Simon
Data Utworzenia: 20 Czerwiec 2021
Data Aktualizacji: 13 Móc 2024
Anonim
Czy Game Publishers Going Down A Bad Path i quest; - Gry
Czy Game Publishers Going Down A Bad Path i quest; - Gry

Zawartość

Mniej więcej 4 lata temu byłem fanatykiem gier walki. Samozwańcza gwiazda w salonach gier i na domowych konsolach, bardzo się bawiłem grając ten gatunek. We mgle wszystkich wydawców, którzy przynieśli wielkie tytuły do ​​tych bojowych przygód, żadna inna firma nie była tak renomowana i dobrze znana niż juggernaut znany jako Capcom.


Jaka kolosalna i kreatywna grupa ludzi, przynosząca nam najbardziej wpływowe postacie z gier wideo wszech czasów, Mega człowiek i uliczny wojownik obsadzić tylko kilka. Seria gier była perfekcyjna na granicy, z wieloma franczyzami zawierającymi stałe wpisy z roku na rok. Marvel vs Capcom Po raz pierwszy pokazałem mi, że różne marki łączące się ze sobą były naprawdę niesamowitą rzeczą i że żadne postacie nie ograniczały się do jednej gry.

Więc możesz sobie wyobrazić długoletniego kibica, takiego jak ja, który został zdradzony, kiedy Capcom zdecydował się umieścić wszechmocnego dolara nad ich fanami dzięki wielu podrywom DLC.

Marvel vs Capcom 3 był świetnym wojownikiem, z fantastyczną grafiką zacieniowanymi komórkami i interesującymi postaciami, ale brakowało mu wielu opcji, takich jak podstawowy tryb obserwatora, aby obserwować ludzi walczących podczas oczekiwania w holu online.

Capcom postanowił zaradzić tym przeszkodom dzięki całkowicie nowej wersji detalicznej gry, porzucając frajerów, którzy kupili pierwszy. Ten rażący chwyt pieniężny zatytułowany Ultimate Marvel vs Capcom 3 pokazał wszystko, co było nie tak z chciwymi studiami.


W tej wersji wprowadzono niewielką ilość dodatkowych znaków (nawet mniej, jakich znaków rzeczywiście chcieliśmy), poprawki, które mogły zostać rozwiązane za pomocą prostej poprawki w pierwszej grze, oraz SPECTATOR MODE, funkcję, która została zaimplementowana od czasu bezpłatny okres prehistoryczny lat 90. (nie wspominając, że od początku miał być w oryginale).

Capcom zaczął tracić zwolenników i szanować tę decyzję, ale niezależnie od tego, jak bardzo byli niepopularni w oczach opinii publicznej, nadal osiągali zyski, kontynuując swoje złe nawyki dzięki Street Fighter X Tekken.

Ponownie, chociaż świetny tytuł, Street Fighter X Tekkenjest praktyki biznesowe zawahały się jeszcze bardziej, gdy ludzie dowiedzieli się, że rzekome postacie „DLC” są już na płycie, co oznacza, że ​​zasadniczo płaciłeś podwójnie za ogólne doświadczenie.


Różne inne złe decyzje marketingowe i błędy wprowadziły Capcom w ich obecnej sytuacji finansowej, a raporty pokazujące, że w banku pozostało tylko 152 miliony Capcom, zdecydowanie ograniczają to, biorąc pod uwagę, że są one zewnętrznymi deweloperami.

Co te decyzje biznesowe odzwierciedlają w całym imperium gier?

Niestety, podejrzane praktyki Capcom nie są jedyne w branży, ponieważ korporacyjny gigant Electronic Arts padł ofiarą sztuki wyciskania portfela konsumentów w słabe doświadczenia.

EA poddało się ogromnej analizie pod kątem implementacji przepustek online dla wielu graczy, trendu tak znienawidzonego przez graczy, że został całkowicie wyeliminowany z powodu negatywnego oburzenia. Ponadto wykorzystali bardzo kosztowne mikrotransakcje, które wymieniają prawdziwe pieniądze na wyimaginowane przedmioty w grze. I, jak wiemy, EA nie jest niczym nowym, jeśli chodzi o wydawanie nieoszlifowanych gier dla ogółu społeczeństwa, a wszystko to za szybką gotówkę.

Battlefield 4 jest doskonałym przykładem uruchomienia buggy ze względu na bardzo szybki cykl rozwoju. Mimo, że najwyraźniej stara się zdobyć przebojowe doświadczenie, tytuł nie pasuje ze względu na niedokończoną mechanikę gry i wadliwą grę online, która do dziś nie działa.

A potem jest Sim City....

Pamiętasz, jak ostracyzmowana jest ta biedna gra? Wszystko uzasadnione, niestety, ponieważ gra nie działała po wydaniu. EA wcześnie wyrzuciło tę parodię z serwerami online praktycznie nieistniejącymi pod względem funkcjonalnym, co stanowi problem, jeśli gra jest zawsze online ...

Deweloperzy próbowali znaleźć coś innowacyjnego, a faktyczni ludzie łączą się w celu tworzenia cudownych miast. Jedynym problemem było to, że gra rozpaczliwie potrzebowała dodatkowego czasu, aby wygładzić wszystkie prawdziwe problemy i problemy z łącznością online, czego EA nie pozwoliło.

Cóż, przynajmniej wkrótce dostanie tryb offline, więc może ten będzie się rozwijał tak, jak powinien, tak jak EA obiecał jakiś czas temu.

Co można zrobić z tym wszystkim?

Ostatni przestępca Konami brał udział w wątpliwych wyborach, wydając niewielkie ilości treści w formie Metal Gear Solid: Ground Zeroes, tytuł, który daje dość mało substancji do gry za kontrowersyjną cenę 20 $ lub 30 $ w zależności od systemu. Ta gra oznacza, że ​​trend manipulowania klientem na korzyść wydawcy jest nadal bardzo żywy, nawet po całej reakcji.

Aby powstrzymać tę rosnącą epidemię przeciętności, musimy protestować za pomocą naszych portfeli. Przestań wspierać te okropne praktyki naszymi pieniędzmi. Nie twierdzę, że musimy przegapić wspaniałe gry, po prostu kup te przeróbki i niesprawiedliwe DLC, które wydawcy próbują zepchnąć z gardła.

Przywróćmy gry do czasów, w których możemy po prostu kupić wysokiej jakości tytuły szanowanych firm.