BlizzCon 2017 i dwukropek; Overwatch Heads To The Park z nową mapą BlizzardWorld

Posted on
Autor: Roger Morrison
Data Utworzenia: 22 Wrzesień 2021
Data Aktualizacji: 13 Grudzień 2024
Anonim
BlizzCon 2017 i dwukropek; Overwatch Heads To The Park z nową mapą BlizzardWorld - Gry
BlizzCon 2017 i dwukropek; Overwatch Heads To The Park z nową mapą BlizzardWorld - Gry

Zawartość

Dawno, dawno temu, w BlizzConie prawie zapomnianym, kiedy Chris Metzen wciąż pracował nad Blizzardem i podążał w górę Overwatch rozwój, drażnił fanów szalonym pomysłem, który unosił się w biurze. To był prosty pomysł, który pozostałby w pamięci fanów i pracowników Blizzarda - parku rozrywki Blizzarda.


Byłby jak Disneyland, tylko zamiast księżniczek i wróżek i niedźwiedzia, który mieszka w Lasach 100 Akrów ze swoimi przyjaciółmi, ten park tematyczny miałby orków, Zergów i małą knajpę zwaną Snaxxramas. Zostanie nazwany BlizzardWorld ... i będzie istniał tylko w świecie Overwatch.

Ponieważ park istnieje tylko w Overwatch, ważne jest, aby pamiętać, że gra nie jest reprezentowana w BlizzardWorld. Blizzard istnieje w świecie gry, znajduje się nawet w Irvine wraz z parkiem; ale w kontekście gry Blizzard nie stworzył Overwatch. Nie mają też żadnych umów brandingowych z organizacją.

Podczas Overwatch Panel „What's Next”, asystent reżysera Aaron Keller, zaoferował graczom spojrzenie na BlizzardWorld. Opisuje to jako „mapę hybrydową”, co oznacza, że ​​łączy funkcje z różnych typów map znalezionych w grze. Podczas gry na tej mapie Overwatch gracze wyruszą w „epicką podróż” przez światy Warcraft, StarCraft, i Diablo. Gracze znajdą również odniesienia do Hearthstone i Bohaterowie sztormu.


Podobnie jak w przypadku poprzednich map hybrydowych, BlizzardWorld rozpoczyna walkę o pierwszy punkt kontrolny gry. Zespół broniący wystartuje w a Bohaterowie sztormu tematyczna arkada (lub Heroes Arcade), a atakujący będą opierać się na tawernie.

Trzy obszary do walki

Pierwszy punkt kontrolny znajduje się w Warcraft obszar mapy i można uzyskać do niego dostęp za pośrednictwem Stormwind lub przechodząc przez Wikingów zaginionych i znalezionych. Ta późniejsza opcja pozwala graczom uniknąć dławienia w Stormwind. Oczywiście istnieją inne obszary znane graczom WoW w tej pierwszej sekcji, w tym Kopalnia Fargodeep. Pierwszy dławik jest przeznaczony do gry bardziej jak mini arena z wieloma trasami dla obu stron. Oferuje wiele osłon dla graczy, gdy wchodzą, a także pakiety zdrowia rozrzucone po całym.


Jeśli atakujący wygrają walkę, przejmą kontrolę nad ładunkiem i wepchną go do StarCraft obszar, mijając pomnik zbiornika oblężniczego i kolejną małą kawiarnię o nazwie Pylon Terrace.

w przeciwieństwie do Warcraft obszar ten jest zaprojektowany jako duża okrągła arena, z dużą ilością wysokiego terenu, do którego dostęp mają obie strony. Istnieją obszary wewnętrzne, z których gracze mogą skorzystać.

Ponownie, gdy atakujący zdołają przejąć kontrolę nad ładunkiem, przeniosą go do następnego obszaru. Zgadłeś: Diablo-wylądować. W tym momencie zmienią się pokoje odradzania, a atakujący będą pojawiać się w strefie ładowania pasażerów podczas jazdy Reign of the Black King. Z drugiej strony obrońcy zostaną przeniesieni do centrum dowodzenia parku.

Gdy się poruszają, atakujący pchną ładunek do sali tronowej w posiadłości Leorica. Najwyraźniej gracze będą mogli znaleźć wszystkie rodzaje łupów i wiedzy, które znajdą w środku. W okolicy znajdują się miejsca, w które gracze mogą się dostać i wykorzystać, a także jeden niebezpieczny spadek, którego należy unikać za wszelką cenę.

Praca miłości do całego Blizzarda

Podczas gdy większość tej części panelu skupia się na tym, co jest na mapie, programiści naprawdę chcieli, aby gracze wiedzieli, że BlizzardWorld nie został stworzony w Overwatch odkurzać. W rzeczywistości deweloperzy ze wszystkich zespołów Blizzarda zaoferowali pomoc w tej sprawie. Wymyślili pomysły na park, pomogli zaprojektować niektóre przejażdżki, a nawet rzucili się w rękę na zaprojektowanie niektórych znaków atrakcji.

Mapa to trochę listu miłosnego do wszystkich rzeczy Blizzarda „stworzonych przez fanów dla fanów”. Szczerze mówiąc, wyobrażam sobie, że rozgrywka na tej konkretnej mapie będzie trochę chaotyczna, zaczynając - nie dlatego, że programiści zrobili coś źle, ale dlatego, że gracze będą tak rozproszeni przez wszystko, co w to włożyli prawdopodobnie zapomną, że istnieje cel do osiągnięcia. Wygląda jak szalona, ​​zabawna mapa i warta czekania, którą wszyscy musieliśmy znieść.