Zawartość
Kiedy po raz pierwszy usłyszałem termin „zawartość do pobrania”, szybko przekazałem szybko sześć lub siedem lat. Chociaż nie jestem jasnowidzem i popełniłem wiele niepoprawnych prognoz, to, co sobie wyobrażałem, się spełniło.
Zawartość do pobrania, prekursor popularnego obecnie modelu biznesowego free-to-play, jest najlepszym mieczem obosiecznym.
Dobro
To jest proste: więcej treści dla naszych gier musi być dobrą rzeczą. Wyobraź sobie, że moglibyśmy otrzymać więcej poziomów dla każdego z nich Mario gry lub lepszy sprzęt dla Link lub nowe bronie dla Strydera. Gdybyście wspomnieli o takiej możliwości w ciągu dnia, zapiszczałbym jak uczennica po pierwszym obejrzeniu jej ulubionego zespołu chłopców. Rozszerzanie naszych ulubionych doświadczeń więcej dobroć? Naprawdę? To jest możliwe? Tak, jestem na to gotowa. Dlaczego do diabła nie miałbym być?
W istocie jest to zawartość do pobrania domniemany być. Został zaprojektowany tak, aby bazować na przyjemnym doświadczeniu; to dodatek, rozszerzenie, 100% pozytywny, który sprawia, że fani są zadowoleni. Rzeczywiście, DLC stał się bardzo popularny i po prostu dlatego, że ci, którzy kochają niektóre gry, uwielbiają także widzieć więcej treści dla tych gier. Zatem na powierzchni DLC jest dobrodziejstwem.
Złe
Ach, ale nie ma czegoś takiego jak 100% pozytywny, szczególnie w świecie biznesu. Wadą konsumenta jest to, że ta wspaniała dodatkowa zawartość kosztuje dodatkowe pieniądze. Oczywiście, prawda? Twórcy zrobili więcej treści; dlatego powinieneś zapłacić im za tę dodatkową pracę. Ale to nie jest takie proste. Jak ciężko pracowali programiści? Ile naprawdę wart jest nowy strój? Tylko dlatego, że miliony kupiły najnowsze Call of Duty pakiety map, to znaczy, że muszę zapłacić premię za mój DLC? Co jest „premium DLC”?
Gdy koszt wchodzi w równanie, pojawia się wiele trudnych pytań. Musimy już zważyć koszty naszych gier; dodanie kosztów nieuniknionego DLC to dodatkowy ból głowy. Boli nasze głowy i nasze portfele. Pod koniec każdego roku sumujemy to, co wydaliśmy na DLC, zastanowimy się, czy DLC rzeczywiście było tego warte, i czasami kopiemy się za ostrzał.
Nagle „100% pozytywny” stał się wątpliwym hazardem.
Brzydkie ... o tak, to BARDZO
Teraz mogliśmy osiągnąć punkt krytyczny. DLC stał się niezwykle popularny, a cyfrowa dostawa rośnie. Wydawcy już dawno zdali sobie sprawę, że mogą zrobić los dodatkowych pieniędzy, dostarczając znane franczyzy z hordą DLC. Jest to stosunkowo łatwe do zrobienia i wyprodukowania, koszty jego tworzenia są niskie, a nagrody są wysokie. W rezultacie widzimy pojawienie się modelu free-to-play, który obejmuje treści do pobrania w nowy - i nieco przerażający - sposób.
Mówią, że gra jest „darmowa”. Ale tak naprawdę nie jest. Musimy płacić prawdziwe pieniądze za zawartość w grze i co powstrzymuje deweloperów i wydawców przed produkcją produktów, które sprawiają, że gracz czuje się zmuszony do zakupu tona „opcjonalnych” rzeczy? To śliskie zbocze, które zaczęło się od DLC:
Kiedy dajesz twórcom gier możliwość rozszerzenia dostarczonego produktu, dajesz im możliwość dostarczenia półproduktu.
Jednak dla porządku, powiem to: programiści nie chcą dać ci niedokończonego produktu. Większość projektantów to gracze tacy jak my, którzy również są dumni ze swojej pracy. To wydawcy mogą naciskać na programistów, aby robili więcej z DLC niż pierwotnie planowali, i pamiętaj, że wiele zespołów nie ma środków, aby wprowadzić grę na rynek. Wydawcy są niezbędni dla większości.
Bardzo często to, co mówi wydawca, idzie. Jeśli chcą, abyś celowo pomijał treści dla dobra DLC, po prostu będziesz musiał. Teraz wszystko jest jasne i widzimy pułapki. Zobacz, co stało się z oryginalną koncepcją o dobrych intencjach? Gdzie się to kończy? Prawie boję się poznać odpowiedź na to pytanie.