Exploring EVE Online nr 2 i dwukropek; The Rookie's Path & EVE University

Posted on
Autor: Ellen Moore
Data Utworzenia: 17 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 22 Grudzień 2024
Anonim
Exploring EVE Online nr 2 i dwukropek; The Rookie's Path & EVE University - Gry
Exploring EVE Online nr 2 i dwukropek; The Rookie's Path & EVE University - Gry

Zawartość

W wydaniu z ostatniego miesiąca Poznawanie EVE Online, Obiecałem spędzić następny rok na raportowaniu o różnych społecznościach i stylach gry dostępnych dla gracza EVE. Moje cele były proste; zbadać wiele opcji rozgrywki oferowanych podczas odkrywania niezliczonych społeczności, które tworzą społeczeństwo EVE.


W szerszym świecie gier istnieje ogólna koncepcja wstępna, że EVE Online doświadczenie jest brutalne, bezwzględne i bezlitosne. Podczas gdy te elementy kultury EVE z pewnością istnieją, czy baza graczy EVE składa się wyłącznie z amoralnych żartów, których jedyną radością jest zrujnowanie dnia? Czy Nowy Eden jest naprawdę „placem zabaw dla socjopatów”*? Czy jest gdzieś zaufanie i szczerość? Z pewnością tak dobrze rozwinięte społeczności nie mogą istnieć bez pewnego ducha społeczności? Moją misją na tę kolumnę będzie uzyskanie lepszej oceny prawdziwej twarzy „Narodu EVE”.

*ADAM ROSSER, BBC RADIO 4 (UP ALL NIGHT, 02.05.12)

Powrót do początku

grałem EVE Online od wydania w 2003 roku, więc miałem okazję zobaczyć kultury w grze i meta-gry rozwijające się wraz ze stale rozwijającym się wszechświatem gier. Uzbrojeni w wiedzę doświadczonego gracza, sensowne było cofnięcie się do początku, aby przejść ścieżkę, którą może zabrać nowy gracz. Po kilku latach grania w bardziej tradycyjne gry MMO, doskonale zdaję sobie sprawę, że niektóre z nich EVE Online ”Różnice mogą być przyczyną szoku w kulturze gier, a tym samym mogą zniechęcać niektórych potencjalnych abonentów. Mam nadzieję, że ten artykuł posłuży do uprzedzenia niektórych nowicjuszy o niektórych z tych różnic i pozwoli im lepiej wykorzystać unikalną kulturę EVE Online.


EVE Online od ponad dziewięciu lat zapewnia graczom online wyjątkowe doświadczenie w wirtualnej science fiction. W związku z tym spodziewałem się, że w nowym lobby „graczy” będzie trochę skrzypienia - nie byłoby zaskakujące, gdyby znaleźć odpowiednik postaci żenującego disco-dancing Tata. Ale nie musiałem się martwić, wszystko się zmieniło od mojego dnia. Z przyjemnością odkryłem, że mój powrót do wszechświata Nowego Edenu był gładki i dopracowany, z odpowiednio atmosferycznym wprowadzeniem w dystopijną przyszłość rasy ludzkiej i wybory mojej postaci. Imponujący proces dostosowywania awatara jest tak zbliżony do fotorealistycznego, jak każdy nowo opracowany tytuł. Już było jasne, że częste aktualizacje silnika zrobiły wiele, by pozbyć się wszelkich oznak dekadowego kodu gry.

Przed wprowadzeniem w zeszłym roku pilotów awatarów w rozszerzeniu Incarna, gracze EVE byli reprezentowani w grze tylko przez statek, którym latali (i małe zdjęcie portretowe). Mogę sobie wyobrazić, że byłoby to wstrząsające i rozłączone doświadczenie dla graczy pochodzących z bardziej tradycyjnych gier MMO. Na szczęście zostało to zidentyfikowane, a otoczenie nowego kapitana i konfigurowalne postacie znacznie łagodzą lądowanie i ukierunkowują dawnego Lorda Elfów. Niektóre sekcje społeczności EVE czekają z niecierpliwością na iterację tego aspektu rozgrywki. Inni, nie tak bardzo.


CHODŹ PRZED CIEBIE

Samouczek dodatkowo przyczynia się do zanurzenia, dzięki przyjemnym metalicznym tonom bezcielesnego cyfrowego asystenta Aury, który prowadzi cię przez początkowy proces zmagania się z diabolicznie złożonym interfejsem użytkownika. Warto zauważyć, że interfejs użytkownika jest prawdopodobnie najbardziej znanym znakiem EVE Online ”wieku, ostatnio przeszedł ogromną poprawę. Mimo że jest trochę archaiczny, stopień złożoności jest nieunikniony, ponieważ jest to kompletny zestaw narzędzi do interakcji z każdym aspektem środowiska piaskownicy EVE.

Chociaż kontrolki awatara są standardową taryfą WASD, samouczek kontroli statku jest niezbędny, ponieważ początkowe doświadczenie w kosmosie może być dezorientujące i obce wielu nowicjuszom. W przeszłości widziałem kilku nowych pilotów zmagających się z koncepcją „kamery dronowej” 360-stopniowej, ale Aura dobrze się tłumaczy, wspierana przez (nieco mniej wciągające) okno tekstowe samouczka.

Aura prowadzi żółtodzioba przez podstawy nawigacji statkowej i wprowadza „agentów kariery”. Te nowe osobowości dostarczają wskazówek w różnych specyficznych aspektach rozgrywki, od handlu i przemysłu po eksplorację i walkę, choć niestety wszyscy wydają się nieco nieśmiali i tylko oddziałują poprzez tekst.

W tym momencie zapierające dech w piersiach i oszałamiające początkowe doświadczenie zaczyna ustępować poczuciu izolacji. Osobiście cieszę się z tego wrażenia, ponieważ poczucie skali środowiska gry zaczyna być widoczne.

Ale do tej pory, więc pojedynczy gracz.

Z pewnością pojawią się dowody innych graczy - mruganie różnymi oknami czatu i wybór odległych kolorowych kwadratów na HUD - ale te można łatwo odrzucić lub przeoczyć. Poza tym podskórna nieufność i paranoja, która była napędzana przez mitologię poza grą, prawdopodobnie zapewniłaby naszemu przeciętnemu nowicjuszowi pilotażowemu stan narzuconej sobie neurotycznej izolacji. Jednak projektowanie gier EVE Online opiera się zasadniczo na społeczności. Po ukończeniu łuków misji samouczka pilot znajdzie się zasadniczo w dryfie, pozostawiając go na znalezienie własnej drogi we wszechświecie. W tym momencie (jeśli nie wcześniej) znalezienie odpowiedniej korporacji prowadzonej przez gracza (ekwiwalent EVE gildii) jest niezbędne do kontynuowania długotrwałej przyjemności dla wszystkich, z wyjątkiem najbardziej samotnych graczy.

To kluczowy moment w karierze początkującego kapsuły. Rozległy wszechświat otwierający się przed nimi musiał nauczyć się na tyle, by stać się zagrożeniem dla siebie. Będą wyrastać z najbardziej opiekuńczych systemów przyjaznych debiutantom i pomimo tego, że mają wiele, wiele więcej do nauczenia się, niezależni umysły mogą być skłonni próbować samodzielnie. Oczywiście mogą to zrobić, ale zaangażowanie odpowiedniej społeczności zapewni znacznie bogatsze doświadczenia. Bycie członkiem sprawnej korporacji nie zapobiegnie sporadycznej utracie statku, ale przynajmniej będzie (miejmy nadzieję) ktoś, kto wyjaśni, dlaczego i jak to się stało, a może nawet dostarczy nowy statek.

ZNAJDŹ SWOJE KOLORY GANG

Wszelkie zapytania dotyczące korporacji przyjaznych debiutantom na forach EVE-O, w kanałach pomocy w grze lub gdziekolwiek indziej, często powodują tę samą odpowiedź - Uniwersytet EVE. Chociaż nie jest to jedyna organizacja graczy zaprojektowana specjalnie w celu zapewnienia pomocy i korepetycji początkującym pilotom, jest to niewątpliwie jedna z najbardziej znanych.

Założona w marcu 2004 r., Uniwersytet EVE jest całkowicie zarządzaną przez graczy organizacją opartą na zasadach altruistycznych przez osobę zwaną Morning Maniac. Od 2009 r. Przeszło prawie 10 000 graczy Uniwersytet EVE, uczęszczanie na zajęcia, udział w wydarzeniach i zdobywanie statusu Alumni. Obecnie, pod kierownictwem dyrektora generalnego Kelduum Revaan, ponad 2000 graczy jest członkami, z czego około 100 jest pracownikami wydziału odpowiedzialnymi za szkolenia i organizację. Aby nadać temu kontekstowi, jest to organizacja jednoosobowa z członkostwem większym niż cała równoczesna populacja niektórych serwerów MMO.

Oficjalny blurb na stronie Uniwersytet EVE stany wiki;

„… Uniwersytet nadal utrzymuje silną reputację dzięki wcześniejszym wojnom, solidnemu zarządzaniu, kompetentnym absolwentom i instruktorom oraz wysokiej jakości studentom. Serce korporacji polega na pracy zespołowej poprzez wojny, wydarzenia i współpracę na kanale czatu ”.

Więc to obrazuje zasady, które się za nimi kryją Uniwersytet EVE, ale jak to wszystko działa w praktyce? Dołączyłem do ich szeregów na kilka tygodni, aby się dowiedzieć.

KONIECZNA BIURA

Pierwsza lekcja Uniwersytet EVE przypadkowo nauczył mnie cierpliwości i staranności. Administracja miała niewielką ilość pracy do wykonania, z siedmiostopniowym procesem aplikacyjnym obejmującym dość dogłębną formę i krótki egzamin wstępny. Tak pracochłonne, jak się wydawało, zrozumiałem, że biurokracja była konieczna, aby zapewnić izolację od środowiska pełnego szpiegów i kretów. Rozumiem po rozmowie z Kelduum Revaan podczas niedawnego spotkania graczy, że system aplikacji był jeszcze bardziej złożony. Jestem wdzięczny, że nie jest już tak, ale w pierwszych tygodniach kariery nowego gracza EVE, mogę sobie wyobrazić, że jeszcze więcej adminów w już w przeważającej mierze technicznym środowisku gry może zniechęcić. Miałem nadzieję, że wysiłek będzie tego wart.

Przetwarzanie mojej aplikacji zajęło kilka dni, myślę po części dlatego, że źle zrozumiałem niektóre procedury, ponieważ próbowałem przechodzić przez to samodzielnie. Od tamtej pory zrozumiałem, że istnieje program mentorski zapewniający kontakt z człowiekiem, który poprowadzi nowego ucznia przez proces aplikacyjny i pierwsze dni pracy na Uniwersytecie. Pomimo mojego upartego nalegania na to, żeby wszystko było źle, wkrótce zostałem przyjęty na Uniwersytet EVE i otrzymałem dostęp do różnych zasobów.

AKT KLASY

Byłem pod ogromnym wrażeniem tego, co znalazłem. Mój zwykle pusty kalendarz w grze był wypełniony codziennymi wydarzeniami i seminariami, z których wszystkie były organizowane przez członków Uniwersytetu EVE. Mogłem wybrać wszystko, od Basic Combat 101 i Basic tutorial Fitting tutorial po Advanced Logistics seminarium lub Frigate Free-for-all. Przeglądając UniWiki odkryłem Bibliotekę klas plików dźwiękowych, w których szczegółowo opisano różne funkcje gier i dyskusje na temat stylów gry, a także specjalne prezentacje gości od wielu czołowych graczy, a nawet programistów CCP. Po wysłuchaniu kilku stwierdziłem, że są naprawdę pouczające.

Pomimo tego, że byłem „weteranem”, byłem pod wrażeniem dostępnych mi opcji. Najwyraźniej przez większą część mojej kariery w EVE żyłem pod kamieniem - nawet gdy byłem w sojuszu zerowym, nigdy nie widziałem takiej aktywności i organizacji. Trzeba było trochę prób i błędów, aby nawiązać kontakt z niektórymi rzeczywistymi ludźmi - przy tak wielu sposobach komunikacji (fora Corp, wiele kanałów Mumble i wiele kanałów w grze) trudno było ustalić, gdzie powinienem zadać pytanie . Znowu skorzystałbym z programu mentorskiego - płaciłem za moją „weteranską” arogancję.

Mimo to przeszedłem i nie minęło wiele czasu, zanim zostałem uznany za nieudolnego żółtodzioba (jestem dobry w niekompetentnych roleplayingach, ok?) I zacząłem otrzymywać oferty pomocy z wielu źródeł, od innych graczy studenckich po członków wydziału . To było uspokajające odkryć to w każdej sytuacji, od problemów z połączeniem się z serwerem Mumble do lokalizacji konkretnego Uniwersytet EVE zajęty systemem gwiezdnym, ktoś był pod ręką, aby pomóc.

ROZMOWA Z TRENCHÓW

Mój czas interakcji online Uniwersytet EVE te ostatnie kilka tygodni było bardziej ograniczone niż się spodziewałem, ale wykorzystałem każdą okazję, aby porozmawiać z członkami, aby ocenić, jak się czują wobec swojej społeczności. Odwiedziłem ich główny system centrali w wysokiej strefie bezpieczeństwa, a następnie udałem się do pobliskiego obozu o niskim poziomie bezpieczeństwa, gdzie miałem nadzieję znaleźć jakąś akcję. Dołączyłem do floty stałej EVE University, która działała w strefie niskiego poziomu i pomimo latania skromną fregatą Tristana, wkrótce zostałem zaproszony do zaangażowania PvE przez hojnego pilota krążownika. Pozwolił mi bezskutecznie łaskotać ciężkie pancerniki Angel Cartel, z którymi walczył, mimo że jego rój dronów wyrządzał więcej szkód niż ja.

Gdy spotkałem różne „Unistasy”, skorzystałem z okazji, aby zadać kilka pytań. Stags Leap przesłał mi e-mailem informacje o lokalizacjach korporacji i głupio zaproponował, że odpowie na dalsze pytania. Pomimo obaw, że nie jest upoważnionym członkiem wydziału, udzielił kilku świetnych odpowiedzi, które moim zdaniem dobrze odzwierciedlają Uniwersytet EVE organizacja jako całość.

Freebooted: Jaka jest twoja rola w E-UNI?

Skok jelenia: Jestem rodzajem dozorcy zwanego Oficerem Hangaru. Oczyszczam korporacyjne hangary i odkładam rzeczy do naszej siedziby w Aldrat. Pomagam również bardzo nowym graczom wydobywać rzeczy z hangarów. Jestem także starszym studentem, więc pomagam, kiedy mogę. Jestem oficerem ILN [Ivy League Navy], więc zachęcam do działań PVP, prowadzę drużyny / skrzydła / małe floty i mam dodatkowe obowiązki i oczekiwania w czasie wojny. Spodziewamy się kolejnej wojny z rozszerzeniem Inferno o tematyce bojowej. Uważam się za gotowego. W środę uczę klasy, jak latać statkami logistycznymi, ale to moja pierwsza klasa i nie jestem oficjalnie wykładowcą.

fab: Jaki odtwarzacz najlepiej pasuje do E-UNI?

SL: Łał. Wszyscy są szczerze. Nawet jeśli twoi przyjaciele cię zwerbowali, zrobili to. W E-UNI uczysz się wydajniej i lepiej niż gdzie indziej. Jeśli jesteś już redditorem, przejdź do Test Alliance, Please Ignore. Jeśli jesteś już aktywnym członkiem społeczności SomethingAwful.com, przejdź do stowarzyszenia Goonswarm Alliance. Ale poza tym E-UNI jest prawdopodobnie najlepszym zakładem na pierwsze trzy miesiące w grze. Po tym możesz chcieć zostać lub odejść.

PEŁNE WYŻYWIENIE: Jakie kroki musiałby podjąć gracz, aby opuścić E-UNI z jakimkolwiek kredytem / kwalifikacją? Co jest optymalne?

SL: Uczęszczaj na zajęcia w Mumble. Jeśli jesteś w pracy, nie loguj się do gry, ale zaloguj się na mamie, włóż zestaw słuchawkowy i posłuchaj klasy. To liczy się dla frekwencji, ponieważ idzie za nią Mumble, a nie gra. Weź udział w działaniach. Idź na co najmniej jedną flotę PVP. Publikuj na forach co najmniej trzy razy. A przynajmniej raz zrób coś, by oddać uniwersytet. Rozmawiaj z ludźmi i bądź towarzyski. Przejdziesz przez proces i przejdziesz od Freshmana do Sophomore do Graduate. Musisz kliknąć małe aplikacje internetowe, które są formularzami do zastosowania na każdym poziomie. Innymi słowy, musisz poprosić stronę internetową, aby stała się Sophomore lub Absolwentem lub uzyskać pozwolenie na korzystanie z części wieży badawczej naszego POS. Myślę, że Freshman jest automatyczny po siedmiu dniach lub coś takiego. Zrób to, a powinieneś być Absolwentem za około 8-10 miesięcy.

PEŁNE WYŻYWIENIE: Czy istnieje system zapobiegający oszołomieniu graczy, tak jak ja?

SL: Mów i uzyskaj pomoc. Jeśli nic więcej, zgłoś się do programu Mentor. To daje ci jednego człowieka do zadawania pytań, a on lub ona ci pomoże. Brak opłat za cokolwiek. Nie zadawaj też pytań w Chat.E-UNI (zbyt szalone) ani w zarezerwowanych kanałach Alliance lub Corp.Zapytaj w Exploration.E-UNI lub Missions.E-UNI lub Incursions.E-UNI lub Industry.E-UNI lub Mess.ILN (PVP) lub nawet w Class.E-UNI i ktoś ci pomoże.

PEŁNE WYŻYWIENIE: Jaka jest twoja opinia na temat kultury E-UNI w porównaniu do innych korpusów / sojuszy?

SL: E-UNI jest bardziej wspierający, mniej „e-peen”, mniej konkurencyjny i zawsze chętny do przyjęcia nowej osoby, udzielenia odpowiedzi na pytanie itp. E-UNI nie oczekuje, że dowiesz się czegoś lub masz jakieś zasoby. Większość innych korpusów / sojuszników oczekuje, że dowiesz się, co robisz, samemu to rozgryź i weź swój ciężar. Ponadto nie oczekujemy, że pozostaniesz na zawsze, a odejście nie jest złe. Utrzymujemy również więzi emocjonalne / lojalnościowe z graczem, który odchodzi w przeciwieństwie do wielu innych korporacji.

PEŁNE WYŻYWIENIE: Czy jako absolwent, który przebywał w organizacji, uważasz, że to twoja „gra końcowa”, czy może kiedykolwiek pójdziesz dalej?

SL: Jeśli używasz „gry końcowej” jako ogólnego terminu MMO, cała EVE to gra końcowa. Nie ma niwelacji. Możesz wziąć udział w grze końcowej od kilku godzin treningu. Niektóre z nich, jak polityka, możesz zrobić natychmiast. Niektóre wymagają jedynie handlu na stacjach kapitałowych itp. Jeśli odnosisz się do mojej gry końcowej, to moja pierwsza kariera - moja faza przygotowawcza. Wolę się uczyć i internalizować wszystkie te rzeczy, więc spędziłem większość moich pierwszych dwóch lat gry w E-UNI. Jest tyle do nauczenia się. Nadal czekam na zajęcia ze skanowania stron grawitacyjnych / radarowych / ladarnych i coraz lepszych w tunelach czasoprzestrzennych itp. Planuję pozostać w E-UNI przez około 2-24 więcej miesięcy, a następnie przejść do duży sojusz null-sec lub średniej wielkości korporacja czasoprzestrzenna. Ale moje więzi z moimi „kolegami z gildii” oznaczają znacznie więcej niż moje konkretne działania lub moją specyficzną tożsamość w grze.

Przy innej okazji rozmawiałem z Intana Kreis, Sophomore, która pracuje w EVE University od poprzedniego lata.

Freebooted: Przez jakiś czas byłeś w E-UNI. Jakieś plany ukończenia szkoły lub pójścia na wiecznego studenta?

Intana Kreis: Złożyłem wniosek o tytuł absolwenta jakiś czas temu, dostanę go i prawdopodobnie przejdę do 0.0. Skontaktowałem się z kilkoma korpusami podczas naszych targów pracy, więc pewnie pójdę na jeden z nich. Jedną z opcji dla mnie byłaby grupa, do której przyleciało już kilka Unistów, z którymi latam.

PEŁNE WYŻYWIENIE: Jaka jest społeczność w E-UNI? Czy masz stałych ludzi, z którymi latasz, czy po prostu mieszasz się?

IK: Myślę, że to zależy, niektórzy ludzie są samotnymi wilkami, ale generalnie ludzie wydają się znać innych ludzi, którzy robią to samo, co oni. Domyślam się, że mówi, że wiele osób ma tendencję do opuszczania grupy.

PEŁNE WYŻYWIENIE: Ale niekoniecznie przyjeżdżasz w grupach?

IK: Tak - poznaliby ludzi podczas pobytu w Uni.

PEŁNE WYŻYWIENIE: Czy to było doświadczenie polecane nowym graczom EVE?

IK: Próbowałem EVE Online około 6 lat temu i naprawdę nie zaszedłem daleko, ale ponownie wszedłem do gry, gdy przeczytałem o EVE University. Przypuszczam, że wiele rzeczy jest tym, co z tego robisz.

Z wiedzy o moich własnych doświadczeniach EVE ostatnie słowa Intany zabrzmiały bardzo prawdziwie. W każdym aspekcie środowiska piaskownicy, takiego jak New Eden, gracz musi trochę wysiłku, aby znaleźć swoją rozrywkę. Choć może to wydawać się niepotrzebnym wysiłkiem dla graczy przyzwyczajonych do gry bardziej zorientowanej na park rozrywki, Uniwersytet EVE jako społeczność i usługodawca świadczy o tym, co gracze mogą osiągnąć, gdy taki wysiłek jest wykorzystywany do uzyskania pozytywnego efektu. Kiedy początkowo dołączyłem Uniwersytet EVE, Miałem pomysł z góry, że znajdę krótkoterminowe doświadczenie, które pomoże nowym graczom znaleźć swoje stopy. Nie spodziewałem się znaleźć społeczności, która rozciągałaby się na większość aspektów rozgrywki EVE i zaspokajała potrzeby graczy z wieloletnim doświadczeniem tak komfortowo, jak w przypadku debiutantów.

NIE ZNALEZIONO ŻÓŁTKÓW

Jedno było pewne przez cały mój krótki okres Uniwersytet EVEUważam, że atmosfera jest przyjazna, gościnna i profesjonalna. Istnieją bardzo jasne kodeksy postępowania, które są przestrzegane przez społeczność dojrzałych i przystępnych graczy. Wyglądało to na środowisko gry całkowicie wolne od socjopatów i żałobników, które rzekomo stanowią większość populacji graczy EVE.

Jestem pewien, że jako moja dziennikarska odyseja poprzez społeczności EVE Online kontynuuje, udam się w znacznie bardziej mroczne wody. Ale przynajmniej organizacje lubią Uniwersytet EVE istnieje, aby zapewnić łagodne zejście do rzekomo brutalnej kultury EVE Online i nawet jeśli niektórzy uczący się handlu w szeregach E-UNI są „socjopatami”, wydaje się, że nawet oni zachowują się, gdy są Unistą.

Aby dać lepszy kontekst do tego, jak Uniwersytet EVE pasuje do diaspory „The Nation of EVE”, zostawiam cię z tym kolorowym cytatem z poprzedniego Uniwersytet EVE członek, Cazzah;

„EVE Online to gra o grupach bękartów rywalizujących o bycie największym bękartem w walce o pieniądze i władzę… i prowadzimy działalność charytatywną”.


[Ten artykuł został pierwotnie opublikowany 3 maja 2012 r. Na blogu Guild Launch.]