Zawartość
- Watch Dogs mogą być wyznacznikiem przyszłości
- Jeśli w dzisiejszych czasach chodzi o „wybór”, nie odbieraj tego wyboru
Jest to ostrzeżenie dla wszystkich deweloperów i wydawców tam:
Jeśli wydasz grę, która nie jest MMO i twierdzisz, że gra ma pełną, solidną kampanię dla jednego gracza, a ty w zasadzie zmuszasz mnie do zalogowania się lub w jakiś sposób ukarania mnie za grę w trybie offline, Nie będę grał.
Tak, wiem. Obecnie jestem w mniejszości i większość wydawców patrzy na to i szydzi: „Idźcie naprzód; miliony innych będzie zagraj, ponieważ gra online dla wielu graczy jest falą przyszłości i wiemy, jak zarabiać pieniądze. ”
Nie zaprzeczam faktom i nie oskarżam wydawców, ponieważ w rzeczywistości po prostu zaspokajają popyt. Rozumiem; Jestem dinozaurem. Po prostu nie popełniaj błędu, myśląc, że jestem jedynym na ziemi ... jeszcze nie wymarliśmy.
Watch Dogs mogą być wyznacznikiem przyszłości
... na więcej sposobów niż jeden. Według najnowszej wiadomości, wydaje się, że ci, którzy nie logują się na serwerach Ubisoftu, nie będą grać w części gry. Gracze nie będą w stanie uzyskać Rozgłosu, jeśli pozostaną offline. Teraz nie wiem, czy brak Notoriety ma wpływ na przygodę z jednym graczem; jeśli nie, dobrze. Nie ma problemu. Ale to kolejny krok w pewnym kierunku, ja obawiam się od lat.
Brać Dark Souls II, na przykład. Świetna gra, oczywiście. Ale jeśli naprawdę chcesz pełnego i pełnego doświadczenia, musisz być zalogowany, aby inni gracze mogli zakończyć przygodę. Ponownie, nikt nie mówi, że musisz być online, aby ukończyć grę i tak naprawdę nie jest to wymagane. Ale to jest mówiąc, w pewnym sensie, że jeśli się nie zalogujesz, stracisz coś.
To połączenie trybu wieloosobowego i pojedynczego gracza, które, jak sądzę, zaczęło się od Demon's Souls, jest interesujący. Otwiera nowe możliwości interaktywne. Jednocześnie, logicznie myśląc, na zawsze zmienia doświadczenie pojedynczego gracza i próbuje przekształcić wszystkie gry w spójny wszechświat.
Jeśli w dzisiejszych czasach chodzi o „wybór”, nie odbieraj tego wyboru
Jeśli nie chcę być online i chcę grać najnowszą i najlepszą, powinien to być mój wybór. Oczywiście, jeśli gra została zaprojektowana z myślą o grze wieloosobowej online, to inna historia. Odnoszę się szczególnie do gier, które zawierają kompletne doświadczenie dla jednego gracza, obok elementu multiplayer. To są gry, które lubię grać i nie, zazwyczaj nie przechodzę do trybu online.
Ponownie, powinienem mieć możliwość podjęcia tej decyzji. Naprawdę nie chcę, aby programiści mówili „och, to nie ma znaczenia, czy jesteś online”, a następnie przeprowadzam badania i stwierdzam, że gracze niezwiązani są faktycznie traktowani jako obywatele drugiej kategorii. Wierzcie lub nie, ale nie każdy żywy gracz chce być połączony z innymi graczami przez cały czas. Obiecuję, że to nieprawda.
Za wszelką cenę daj konsumentom to, czego chcą. Multiplayer jest ogromny, a miliony go wymagają. Tylko upewnij się, że dałeś nam skromnych uczestników jednoosobowych wybór.