„Gruba pani i poszukiwanie; nie słyszałem żadnej tłustej damy i bez;” Postawa i okres gracza, który nigdy nie powiedział.

Posted on
Autor: Joan Hall
Data Utworzenia: 4 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 7 Listopad 2024
Anonim
„Gruba pani i poszukiwanie; nie słyszałem żadnej tłustej damy i bez;” Postawa i okres gracza, który nigdy nie powiedział. - Gry
„Gruba pani i poszukiwanie; nie słyszałem żadnej tłustej damy i bez;” Postawa i okres gracza, który nigdy nie powiedział. - Gry

Zawartość

Wybacz mój strumień świadomości tutaj, ale chcę to wydostać z głowy, zanim się rozbiję.


DC Universe Online codziennie wyłącza się dokładnie o 0600 CST. Dają nawet ogłoszenia na świecie. 30, 25, 15 ... Nawet odliczanie, gdy jest w ciągu ostatnich 10 minut, a drugie w ostatnim 10. Nie ma usprawiedliwienia, by nie wiedzieć, że serwer ma przechodzić codzienną „konserwację”. Na marginesie, zawsze dostrzegam, że wizja oblężonego maniaka szeleści z łóżka, ciągnąc się do serwerowni, zaglądając do środka, mówiąc „jesteśmy dobrzy” i naciskając codziennie przycisk restartu. To mnie bawi.

Skończyłem ożywić o 3:30 rano, ale nadal miałem ochotę grać po krótkiej przerwie. Zalogowałem się więc na postać, której nie gram tak często, i próbowałem losowo. Około 5:30 zacząłem go likwidować, kiedy otrzymałem powiadomienie. „Twoja instancja jest gotowa”.

Huhwha? Już prowadziłem 4 graczy, ja ... och, to najazd! Zapomniałem, że to zrobiłem. 30 minut na wyłączenie, prawdopodobnie jest to grupa próbująca trafić ostatniego bossa podczas ostatniego hurra. Zdarza się. Pomogę. Naciśnij „zaakceptuj”. Potem zatrzymaj się.


Przerwa.

Jeśli nie grasz w DCUO lub jeśli Twoje MMO nie ma opcji losowej, powiedz, co to znaczy. Jeśli jest to grupa, która potrzebuje tylko jednej osoby z powodu wyjazdu członka drużyny, nie ma przerwy. Trafisz akceptuj i jesteś magicznie odsuwany do miejsca, w którym sprawdzasz mapę, widzisz, jak daleko są, i biegniesz jak diabli, żeby ich złapać.

Jeśli jednak nastąpi przerwa, oznacza to nową instancję. Wszystkie 4, 5, 8, 25, cokolwiek ludzie uderzają „zaakceptuj”, co wymaga czasu. Więc jeśli jest przerwa, zaczynasz od początku. Z około 30 minutami do zamknięcia. Wiesz, że czujesz to uczucie, kiedy uruchamiasz samochód, patrzysz na wskaźnik gazu i widzisz, że unosi się niebezpiecznie blisko „E”? Tak, to tak, ale z 7 osobami w samochodzie z tobą. Wszyscy są mocno uzbrojeni. A trzy z nich są futrzaste.

Mieliśmy minutę niespokojnej przerwy, zanim ktokolwiek naprawdę się poruszył. Nikt nie pisał na czacie, nikt nie mówił głosem. Myślę, że wszyscy robiliśmy to samo, obracając aparat i widząc, kto odejdzie. Nikt tego nie zrobił. W oknie czatu pojawia się „30 minut do wyłączenia”. To, co stało się później, było z perspektywy czasu przerażające, ale całkowicie chłodne.


Prawie tak, jak było choreograficznie, wszyscy wepchnęliśmy się do instancji jako grupa, torpedy były cholernie szybkie. Pierwsza część trwała zbyt długo, zawsze tak jest. Przenieśliśmy się do drugiej części, bez mówienia wszyscy wpadliśmy w nasze role i jako rozwiązani łamigłówki, których potrzebowaliśmy. Nie było mowy o głosie ani tekście, nie było winy ani złości ... To była czysta mentalność „z głową w dół i naprzód”. Było poczucie „nie ma czasu na rozmowę, Zróbmy to!”

Zegar zegara powiedział „10 minut na wyłączenie” i dobrze wiedziałem, że nie dotrzemy do końca, nie mówiąc już o zakończeniu instancji. Byliśmy za daleko. Myślę, że wszyscy wiedzieliśmy na pewnym poziomie. A jednak nacisnęliśmy. Ledwie pokonaliśmy głównego drugiego bossa, tracąc połowę drużyny, która została wyeliminowana. Nieliczni z nas, którzy pozostali dalej. Robimy nalot z połową zespołu i nadal jedziemy.

Dochodzimy do walki przed końcowym szefem. Nawet z pełnym zespołem zajmuje to 10 minut, a my mamy połowę składu. Jedziemy. Uzdrowiciel, który odszedł, robi wszystko, aby nas utrzymać. „Troller robi wszystko, aby utrzymać nas przy władzy. Zbiornik ... poszedł DPS, żebyśmy mogli szybciej wylać więcej obrażeń. Uderzamy tego szefa we wszystko, co mieliśmy, podczas gdy okno czatu wydaje się być stale przewijane „5 minut przed wyłączeniem” „4 minuty przed wyłączeniem” „3 minuty przed wyłączeniem”.

Bez zatrzymania. Bez wymówek. Cały czas wykonujemy misję. Wszyscy znamy walkę, wszyscy wiemy, jak idzie rytm, i wszyscy wiemy, że w piekle nie ma mowy, żebyśmy zabili tego szefa przed zamknięciem.

Ale jedziemy dalej.

Myślę, że straciliśmy uzdrowiciela po 30 sekundach. Wystrzeliłem wszystkie moje umiejętności „samoleczenia”, ale to nie wystarczyło i schodzę z 15 sekundami, aby przejść, kiedy jestem przytłoczony. Obserwuję drużynę i wciąż jest dwóch facetów walczących o zwycięstwo, chociaż zegar dosłownie przewija okno czatu. Ekran zawiesza się i otrzymuję ekran rozłączenia. Żadnych słów, żadnej winy, żadnych wymówek. Walczyliśmy całą drogę w dół.

Usiadłem z powrotem na krześle, Pink Floyd wciąż grał w moich głośnikach, wpatrując się w ekran rozłączania.

Wszystko, o czym mogłem myśleć, to „Dlaczego do diabła to zrobiliśmy?”

Logicznie rzecz biorąc, wszyscy wiedzieliśmy, że 30 minut to nierozsądne okno czasowe, aby nawet wypróbować grupę 8-osobową. Dobry zespół graczy z praktyką może to zrobić, ale nie PUG od załogi cmentarnej. Lepszą grą byłoby usiąść w siedzibie głównej, posortować rzeczy, sprzedać to, czego potrzebujesz, i zadzwonić. Ale z drugiej strony nie sądzę, aby gracze byli zawsze stworzeniami logicznymi.

Myślę, że przyjęliśmy to jako wyzwanie. „30 minut na uruchomienie? Wyzwanie zaakceptowane”. Wszyscy wiedzieliśmy, że tak się nie stanie, ale to nie powstrzyma nas przed próbami. Nawet gdy było boleśnie oczywiste, że nie zamierzamy dokończyć, zrobiliśmy to „jak daleko możemy iść?” I nawet gdy sekundy się odliczały, to było „my” kontra zegar. To miało wygrać, ale zamierzaliśmy doprowadzić do zwycięstwa. Myślę też, że wszyscy się trzymaliśmy. Nie wyjeżdżam, bo nie odchodzi, bo nie wyjeżdża, bo nie odchodzę.

Możesz zauważyć, że używam „my”, ponieważ była to decyzja zespołu. Niewypowiedziane, ale decyzja. „Jesteśmy tutaj, nie wygramy, ale spróbujemy.” Gdyby ktoś wyszedł tuż przed rozpoczęciem instancji, nie sądzę, żebyśmy nawet wyszli z bramy. Gdyby ktoś odszedł na pierwszym obszarze, gdy potknęlibyśmy się kilka razy, to by się rozpadło i nie sądzę, żeby ktokolwiek o tym myślał. Ale nie, byliśmy tam, zamierzaliśmy to zrobić.

Szczerze mówiąc, to jeden z tych momentów, który pokazuje mi, dlaczego toleruję niewielki procent trolli i złotych spamerów.

Dzieje się tak, gdy pasujesz do zespołu, w którym twoje indywidualne wysiłki są wzmacniane przez innych i wzmacniają ich. Kiedy poszczególne części tworzą o wiele lepszą całość. Zespół podnosi jednostkę i wszyscy odchodzimy lepiej.

To również pokazuje mi jeden z bardziej wspaniałych stereotypów, z których gracze nie są tak sławni. Wytrwałość. Dla każdego „rage quitter” pojawi się gracz, który będzie w trudnej sytuacji. Czemu? Aby to udowodnić, można to zrobić. Albo powiedzieć „Hej, dotarliśmy tak daleko”. Nawet jeśli chodzi o „lulz”, nadal pokazuje, że jest tam coś więcej. Podstawowa postawa: „Jedyną sytuacją, w której sytuacja staje się niemożliwa do osiągnięcia, jest rezygnacja”. I jedna rzecz, którą z radością widzę, prawdziwi gracze nie wychodzą z tego łatwo.

Nie miałem okazji zdobyć ich nazwisk, nawet gdybym to zrobił, nie sądzę, żebyśmy mogli ponownie uchwycić błyskawicę w takiej butelce. Tak więc, nie mając szansy, że któryś z was zrobiłby dziś wieczór, dziękuję za próbę i mam nadzieję, że znów będę miał zaszczyt walczyć razem z wami. Mam nadzieję, że bez zegara.