Pięć powodów, dla których wciąż martwimy się o Silent Hills

Posted on
Autor: Randy Alexander
Data Utworzenia: 2 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 5 Listopad 2024
Anonim
Pięć powodów, dla których wciąż martwimy się o Silent Hills - Gry
Pięć powodów, dla których wciąż martwimy się o Silent Hills - Gry

Zawartość


Nic dziwnego, że odwołanie Ciche wzgórza zostawiło entuzjastów gier bardziej niż trochę spalonych przez Konami - fakt, że piszę ten artykuł sześć miesięcy po bolesnym ogłoszeniu, jest tego świadectwem.

W świetle niedawnego krzyku Del Toro, że „nie ma żadnego sensu, że gra się nie dzieje”, wydaje się właściwe, aby spojrzeć wstecz na to, co mogło być i dlaczego nadal boli po tym czasie.


Dlaczego tak wielu ludzi było podekscytowanych tą odsłoną serii, która wydawała się iść w dół? Przecież proste wyszukiwanie w Metacritic pokazuje kilka niezbyt pozytywnych recenzji dla nowszych dodatków do serii Silent Hill: Downpour i Silent Hill: Book of Memories. Cóż, zamierzamy zbadać idealną burzę, którą stworzyła Konami, przerobiła, a potem odrzuciła.

Kolejny

5. Demo było niesamowite.

Pierwsza demonstracja tego, co Ciche wzgórza byłby to cyfrowy demo kryptycznie zatytułowane P.T. Uproszczona struktura - eksploracja domu z niesamowicie przerażającą atmosferą - na PS4 pozwala na swobodną grę na PS4. Nawet teraz, po wyciągnięciu dema, konsole PlayStation 4 z zainstalowanym demem

są sprzedawane po wygórowanych cenach. Było tak dobrze, że fani postanowili stworzyć duchowego następcę Ciche wzgórza z przesłanką podobną do domowej eksploracji P.T.


4. Był to zarówno godny sukces Silent Hill, jak i powiew świeżego powietrza dla gatunku horrorów.

W świecie pełnym na wpół ukończonych horrorów „Early Access”, które opierają się na taniej przerażającej skrytce, klasycznej Ciche Wzgórze gry wyróżniają się jako lśniące przykłady tego, czym powinien być gatunek horrorów. Niestety nowszy Ciche Wzgórze gry nie spełniły tych oczekiwań.

Ciche wzgórza Wydawało się, że jest to pierwsza gra od dłuższego czasu, aby dać nam przebłysk nadziei, że graliśmy w coś naprawdę przerażającego, a dla entuzjastów horroru, takich jak ja, fakt, że straciliśmy szczyt tego gatunku, to tragedia.

3. Mistrz horroru Junji Ito był częścią zespołu

Chociaż nie było to oczywiste dla niektórych, ponieważ pojawiły się więcej informacji na temat rozwoju Ciche wzgórzapotwierdzono, że mistrz horroru mangi, Junji Ito, współpracował z bardziej znanymi Guillermo del Toro i Hideo Kojimą.

Znany ze swojej surrealistycznej mangi horroru pełnej dziwacznych scenariuszy i koszmarnych obrazów, Junji Ito jest odpowiedzialny za niesławne i groteskowe klasyki kultowe, takie jak Hellstar Remina, Uzumaki, i Gyo. Widząc wyjątkowy spin horroru, który Ito mógł zaoferować Ciche wzgórza byłby rewolucyjny i choć mam nadzieję, że pewnego dnia uda mu się odgrywać rolę w tworzeniu horroru, fakt, że nie jest to projekt ten ambitny, jest wstydem.

2. Kojima i del Toro były meczem w niebie.

To była gra, która miała coś dla każdego. Nawet ludzie, którzy mogą być niezainteresowani Ciche Wzgórze franchising, czy po prostu horror, miał pewną motywację do sprawdzenia tej gry, a jednym z najważniejszych powodów był bez wątpienia zespół Hideo Kojima i Guillermo del Toro.

Rzadko zdarza się, aby w branży gier wideo nazwiska reżyserów były tak wielkie i myślę, że część tego, co zrobiłem Ciche wzgórza takim magicznym pomysłem był fakt, że choć tak mało wiedzieliśmy o naturze samej gry, znaliśmy jej nazwy i były to nazwy, którym mogliśmy ufać.

Była to gra typu horror, która miałaby weteran i mistrzowską jakość opowiadania.

1. To kolejny gwóźdź do trumny Konami.

Od wypuszczenia Hideo Kojima do wydania maszyn pachinko, aby wykorzystać i wykorzystać ulubione gry wszystkich graczy, zamiast dostarczania im nowych treści, jasne jest, że kierunek, w którym zmierza Konami, to taki, w którym długoletni fani czują się zdezorientowani i zdradzeni.

To nie tylko Ciche wzgórza że jesteśmy zdenerwowani: to Konami.

Fakt, że firma może stworzyć taką idealną burzę dla gatunku horrorów, z tytanami takimi jak Hideo Kojima i Guillermo Del Toro, demonstruje coś niezwykle ambitnego - grę, która teraz bez wątpienia mogłaby zostać zaliczona do fanów. ulubione dla niezliczonych graczy. Ale zamiast tego powinniśmy oczekiwać maszyn pachinko i firmy, która jest wyraźnie niezainteresowana tym, czego chcą fani.

Dlaczego wciąż jesteś zdenerwowany tym Ciche wzgórza anulowanie? Daj mi znać w komentarzach pod spodem!