Stephane D'Astous, były dyrektor generalny Eidos Montreal, opuścił studio, które założył we wtorek.
Podczas swojego wyjazdu wyraził ważne obawy co do tego, w jaki sposób jego firma macierzysta, Square Enix, prowadzi swoją działalność i była cytowana jako:
Przywieźliśmy na rynek trzy potrójne, a mimo tego świetnego składu i tych wspaniałych krytycznych recenzji nadal nie udało nam się uszanować naszych celów finansowych, więc naprawdę wstrząsnęło to wieloma ludźmi ... Square Enix ma kilka rzeczy, o których warto się dowiedzieć jak sprzedawać swoje gry.
Jesteśmy w sytuacji, w której mamy świetne gry, które mogłyby sprzedać więcej. Muszą zaatakować to bardzo, bardzo poważnie. Miniony rok miał być sezonem startowym, ale nie trafiliśmy do domu.
Przytoczył brak komunikacji z Square Enix podczas ich korporacyjnej reorganizacji, która naprawdę utrudniała mu wykonywanie pracy. Powiedział, że przez ostatnie kilka miesięcy próbował ożywić firmę i pracował nad wieloma problemami, ale ostatecznie nie doprowadził do niczego.
Minęło sporo czasu, zanim z centrali wyszły jakieś informacje. Szkoda, że pracownicy wyższego szczebla w studiach tak naprawdę nie uczestniczyli w nowym planie strategicznym.
Chociaż ma duże nadzieje na nadchodzącą grę, Złodziej, wierzy, że między nim a Square Enix istnieją nie do pogodzenia różnice. Żałuje tylko, że nie będzie nadzorował ostatnich etapów gry.
Miejmy nadzieję, że wkrótce znajdzie nową pozycję i zacznie pracować nad kolejnymi świetnymi grami, które, mam nadzieję, sprzedadzą się lepiej.