Zanim jeszcze został wydany, Overwatch był absolutnym juggernautem tytułu dzięki pracom, które Blizzard stworzył przez lata ... z których większość to World of Warcraft- lub Starcraft-związane, np. Heroes of the Storm, Hearthstone, itp.
I chociaż sama gra z pewnością zasługuje na pochwałę, którą otrzymuje za swoją ciasną, szaloną rozgrywkę, niemal nieskończoną różnorodność stylów gry, wyjątkowych i kolorowych postaci oraz wszechstronną, zabawną postawę, to naprawdę jest produktem najlepszych części nieudany projekt MMO w Blizzard, odrobina Team Fortress 2 i największe przeboje każdego MOBA.
Zostawcie to ludziom z Smosh Games i Screen Junkies, którzy podejmą walkę z juggernautem i powiedzą trudne prawdy o ujmującej i niesamowitej grze, która była tak podniecona, że mogliby sprzedawać kalesony Tracer w tym momencie i być nawet większymi milionerami. (Poza tym to mój pomysł, majtki, więc odetnij mnie od tych słodkich zysków, Blizzard.)