Zawartość
- Powiedział, że część problemu, który widzimy, to trendy w dziennikarstwie gier, które widzieliśmy w ciągu ostatnich kilku lat.
- Czy więc regulujemy Internet? Czy uciekamy się do rządu cenzurującego sieć? Nie.
Wcześniej dzisiaj, Brian Crecente z Wielokąt opublikował bardzo dobry i pouczający artykuł na temat „Plagi nękania przez graczy”. Przeczytaj ten artykuł, klikając tutaj, zanim przejdziesz dalej… Czy przeczytałeś to? Dobrze. Dobry.
Chciałem dodać kilka własnych słów na temat wzrostu nękania w Internecie, którego doświadczają osoby pracujące w branży gier. Chociaż zgadzam się z Brianem co do większości punktów, które wydaje, jest kilka, które moim zdaniem nie są tak jasne.
Po pierwsze, zacznę od stwierdzenia, że groźby śmierci w Internecie i nękanie w dobrej wierze są złe. Nie ma możliwości usprawiedliwienia rzucania nienawiści do programisty osobiście z jakiegokolwiek powodu w dowolnym momencie. Uskarżanie się; dobrze. Kolka; pewnie. Rozbieżności co do kierunku gry; absolutnie. Jednakże, mówiąc dev, że zamierzasz zabić ich dzieci, gdy wychodzą ze szkoły, ponieważ powinny zostać przerwane, jak to miało miejsce w przypadku Jennifer Hepler, która opuściła Bioware w tym tygodniu z powodu zagrożeń, jest całkowicie i całkowicie NIEWŁAŚCIWE! Jeśli zgłaszasz tego rodzaju zagrożenia komukolwiek, osobiście lub w Internecie, powinieneś poważnie rozważyć przyjęcie się do szpitala, aby uzyskać pomoc, ponieważ coś jest z tobą nie w porządku. Porozmawiaj z rodziną i przyjaciółmi i szukaj pomocy już teraz!
Powiedział, że część problemu, który widzimy, to trendy w dziennikarstwie gier, które widzieliśmy w ciągu ostatnich kilku lat.
Wiele mediów koncentruje się na konfliktach i kontrowersjach, ponieważ, powiedzmy sobie szczerze, ci, którzy czytają artykuły, tak jak robią to teraz, mają tendencję do klikania na tego typu historie. W naturze ludzkiej jest reagowanie na konflikty i zamieszanie. Właśnie to robimy, ale to nie robi tego dobrze.
Weźmy na przykład fiasko Phila Fisha. Z jednej strony miałeś Marcusa Beer rzucającego obelgi na Fisha na pokazie oglądanym przez tysiące ludzi, których Fish nie był w stanie się bronić. To było złe w Piwie. Nie powinien był tego robić. Z drugiej strony, Fish następnie odpowiada tym, co większość uzna za zagrożenie śmiercią, gdy powiedział Beerowi, żeby się zabił. To było złe w przypadku Fisha i nie ma usprawiedliwienia dla tego rodzaju języka. Kto był po prawej? Odpowiedź brzmi: nikt. Obie strony rzucały na siebie obelgi i osobiste ataki. Obie mogą nawet zasługiwać na karę, ale jaką karę otrzymają? Faktem jest, że internet nie jest regulowany, a ponieważ większość konwersacji z nienawiści między nimi była na Twitterze, żadne zasady nie mówią, że tych zagrożeń nie można powiedzieć. Oczywiście, nie jest to jedyny przypadek gróźb śmierci w społeczności graczy. Istnieje wiele przykładów zagrożeń w Internecie; wygoogluj to.
Czy więc regulujemy Internet? Czy uciekamy się do rządu cenzurującego sieć? Nie.
Musimy się jednak obudzić i wiedzieć, że zagrożenia te nie są w żaden sposób akceptowalne w naszym społeczeństwie. Jestem prawie pewien, że większość z nas nie chce, aby rząd powiedział nam, co mamy lub czego nie wolno nam oglądać w Internecie, ale jednocześnie zmierzamy w tym kierunku, jeśli pozwolimy na rodzaj mowy nienawiści to rośnie wśród naszej populacji.
Dlaczego uważasz, że rząd po raz kolejny chce zbadać, czy skutki brutalnych gier wideo mają bezpośredni związek z brutalnymi przestępstwami? To dlatego, że widzą tego rodzaju horrory w społeczności graczy i myślą „człowiek, ci ludzie są niepokojący”. Jako gracze musimy zdać sobie sprawę, że mamy obowiązek sami regulować sposób, w jaki ludzie postrzegają naszą kulturę. Musimy zrezygnować z surowych słów i być dla siebie życzliwi. Jeśli tego nie zrobimy, możemy po prostu zbierać to, co zasialiśmy i gwarantuję, że nie będzie to nic dobrego.