Gry online przychodzą i odchodzą. Bez względu na to, jak bardzo jesteśmy przywiązani do konkretnej gry MMORPG, ostatecznie zostanie ona zamknięta. Wcale nie jest czymś niezwykłym, że niektórzy spędzają lata na swojej postaci, cierpliwie wyrównując ją z nowicjusza poziomu 1 do profesjonalisty z maksymalnym poziomem. Co się stanie, gdy gra, którą kochasz, zostanie zamknięta, a twoja postać zginie na zawsze?
Jest to dokładna sytuacja, w której znaleźli się gracze Luvinia Online ostatni rok. Kiedy wydawca gry San Francisco z Outspark zamknął swoje drzwi w lutym 2013 r., Społeczność zasmuciła się. Jeden gracz walczył. Przekonany że Luvinia Online miał dobrze prosperującą społeczność, rozpoczął kampanię przywrócenia MMO, którą kochał. Aby zyskać poparcie dla relaunchu, stworzył stronę na Facebooku, film z YouTube, i opublikował na forach o znalezieniu nowego wydawcy do gry.
Susan A., Head GM Luvinia World, szczególnie przypisuje temu konkretnemu graczowi, który najwyraźniej odegrał kluczową rolę w perkusji. Luvinia. W jednym z wywiadów powiedziała: „Jeden z graczy poszedł w szczególności w kampanię LOVE LUVINIA ... Wszystko to przyciągnęło uwagę zespołu SOA Games, który był pod wrażeniem determinacji społeczności w ogóle”.
Więc dopinguj tego gracza! Zrobiłeś to, czego wielu innych życzyłoby sobie, aby mogli zrobić, przywrócić do życia dawniej martwego MMO.
Oto pytanie, na które wszyscy powinni się zastanowić: gdybyś mógł przywrócić tylko jedną grę MMORPG, która byłaby i dlaczego?