Microsoft obiecuje rzucić wyzwanie rządowym szpiegowskim żądaniom i przecinkom; Nikt nie odczuwa ulgi

Posted on
Autor: Monica Porter
Data Utworzenia: 15 Marsz 2021
Data Aktualizacji: 15 Móc 2024
Anonim
Microsoft obiecuje rzucić wyzwanie rządowym szpiegowskim żądaniom i przecinkom; Nikt nie odczuwa ulgi - Gry
Microsoft obiecuje rzucić wyzwanie rządowym szpiegowskim żądaniom i przecinkom; Nikt nie odczuwa ulgi - Gry

Zawartość

W ciągu ostatnich kilku miesięcy Microsoft nie zarobił prawie tylu przyjaciół, na ile mieli nadzieję. Nawet pomijając krótkotrwałą nienawiść i długotrwałą utratę zaufania z powodu ujawniających i oryginalnych ograniczeń Xbox One (w tym zawsze działającego Kinecta), posiadanie powierzchni raportu zawierającej tysiące przykładów danych osobowych udostępnianych z czatów i programów pocztowych jest nie jest to świetny sposób na zdobycie zaufania.


Kinect Xbox One był niepokojący, zanim zdaliśmy sobie sprawę z ilości danych osobowych udostępnianych przez Microsoft w przeszłości. Nawet jeśli informacje uzyskane z kamery i mikrofonu nigdy nie opuściły Microsoftu jako firmy, nadal zapewniały bardzo osobiste spojrzenie na życie wielu ludzi, które nie powinno być konieczne, aby każdy mógł cieszyć się grą wideo.

Gotowy do zapewnienia?

Teraz firma próbuje złagodzić niektóre z obaw klientów moc czuć, że w ich domu zawsze znajduje się kamera i mikrofon pod kontrolą firmy już niesławnej za dzielenie się prywatnymi informacjami z rządem.

Nie mając nowego prawa, nie wierzymy, że rząd ma prawo do zmuszenia nas lub jakiejkolwiek innej firmy, która produkuje produkty za pomocą kamer i mikrofonów, do rozpoczęcia zbierania danych głosowych i wideo.

Jeśli chodzi o uspokajające sformułowania, to stwierdzenie jest wystarczająco świadome podstaw, których potrzebuje, by w ogóle nie zapewniać bezpieczeństwa. „Nieobecne nowe prawo”, „nie wierzymy”, „firma produkująca produkty z kamerami i mikrofonami ...” liczba zrzeczeń zawartych w oświadczeniu jest w rzeczywistości imponująca.


Szczerze mówiąc, prawdopodobnie byłoby jeszcze bardziej uspokajające, gdyby oświadczenie nie zostało wydane jako taka bezpośrednia odpowiedź dla firmy Microsoft, której wykazano już, że udostępnia dane osobowe rządowi. Mówiąc za siebie, wolałbym, żeby po prostu powiedzieli: „Nie możemy dokładnie powiedzieć nie rządowi więcej niż ty możesz”.

Przynajmniej czułoby się to bardziej jak uczciwe przeprosiny niż poklepanie po głowie.