Brakująca kobieta z Chin znalazła żywe życie w kawiarenkach internetowych przez 10 lat

Posted on
Autor: Florence Bailey
Data Utworzenia: 20 Marsz 2021
Data Aktualizacji: 24 Grudzień 2024
Anonim
WARSZTATY WOKALNE CZ. II – ON-LINE
Wideo: WARSZTATY WOKALNE CZ. II – ON-LINE

Zawartość

Nastolatki mają tendencję do myślenia o rodzicach jako zmorę ich melodramatycznej egzystencji, tocząc bitwę słowną, gdy napięcia mijają ich granice i wybuchają w całym salonie. Wspomniane eksplozje mogą posunąć się tak daleko, że przekształcają pragnienie dziecka, by biegać długo i daleko w akcję afirmatywną. Ale co może zrobić czternastolatek po zdecydowanym ucieczce z gniazda? Co w ogóle chcieliby zrobić? Cóż, jeśli kiedykolwiek pomyślałeś, „to nie jest tak, że oni mogą po prostu wpaść w zachód słońca i grać w gry wideo przez następne 10 lat”, właśnie udowodniono, że niesłusznie odkryłeś Xiao Yun.


Słuchaj, czas na opowieść

Po ucieczce z domu we wschodnio-chińskim mieście Hengdian dziesięć lat temu Xiao Yun zmieniło napięcie rodzinne. Rodzice i rodzice Xiao Yun uznali ją za zmarłą po tym, jak zaginęła po splunięciu matki i córki w 2005 roku.

Alert Spoiler: Xiao Yun wciąż żyje i oddycha po dziesięciu latach, zgadliście, grając Ogień krzyżowy. (Zakładam, że to było twoje przypuszczenie; po prostu tak oczywiste, że boli.)


Dziesięć lat tego. Dziesięć. Lat.

Flash do 20 listopada 2015 r. W Hangzhou, Chiny, sto mil od rodzinnego miasta Xiao Yun. Policja przeprowadzająca rutynową kontrolę lokalnej kawiarenki internetowej w nieludzko wczesnych godzinach porannych natrafia na 24-latka wyposażonego w fałszywy dowód tożsamości. Z surowym i dezaprobującym machnięciem palca gliniarze wyciągają kobietę z animowanego strzału na posterunek policji w celu przesłuchania. Tam odkrywają historię Xiao Yun.


Policja wykopała wstępną historię Xiao Yun, nie kupując jej twierdzeń, że została wychowana przez dziadków. W końcu przyznała prawdę: uciekła z domu dekadę temu, mając 14 lat.

Okazuje się, że Xiao Yun żyje pod fałszywym nazwiskiem, odrzucając społeczne konstrukcje stałego dochodu i żyjąc pod stabilnym dachem na rzecz poświęcenia każdej wolnej chwili w życiu swojej ulubionej grze, Ogień krzyżowy. Xiao Yun spała w kafejkach internetowych i łaźniach, a ulotki od innych graczy wypełniały luki pozostawione przez brak dochodów. Okazjonalna zmiana kasjera w różnych kawiarniach stanowiła znacznie mniejszą część jej funduszy.

Pomimo początkowego oporu, policja skontaktowała się z rodzicami Xiao Yun, parą, która wiele lat temu przestała mieć nadzieję na takie wiadomości. Oczywiście ukarali ją także grzywną za fałszywy dowód tożsamości, pozostawiając młodej kobiecie za 1000 juanów (około 150 USD) na opłacenie rachunku.

Szczęśliwie dla policji i Xiao Yun, jej matka nigdy nie zmieniła swojego domowego numeru telefonu, mówiąc Qianjiang Evening News miała nadzieję, że jej córka kiedyś się z nią skontaktuje. Okazuje się, że nie odważanie się na nadzieję wcale nie jest takie samo jak całkowite poddanie się.


Powyżej: Matka i córka ponownie połączone.

Zamiast wyrażać rozczarowanie lub gniew, rodzice Xiao Yun spotykali się z wiadomościami z nieskażoną radością, zachwyceni, że ich córka żyje i ma się dobrze. Zabrali ją do Hangzhou, przysięgając, że nigdy więcej się nie pokłócą po ponownym połączeniu z małą dziewczynką:

„Mam upartą osobowość i krótki temperament, więc zwykłem ją besztać. Ale minęło 10 lat, a teraz jest dorosła. Nigdy więcej jej nie przestanę” - matka Xiao Yun

Poważna dygresja - chińskie kafejki internetowe w kontekście

Chiny uważają uzależnienie od internetu i uzależnienie od gier wideo za uzasadnione i oficjalne problemy ze zdrowiem psychicznym. Przypadki takie jak Xiao Yun są tak rzadkie i nie na miejscu, że Chiny zaczęły rozprawiać się z kafejkami internetowymi w ciągu ostatnich sześciu lat, uważając je za ośrodki korupcji wśród młodzieży.

Według spojrzenia Bryana Lufkina na historię kafejek internetowych Gixmodoz, niesamowita 350 000 kawiarenek internetowych założyła się w Azji w 2011 r. Kawiarnie mają bardzo specyficzną klientelę, która dziękuje za ten boom: gracze. Według badania Pearl Research, które dotyczyło pięciu krajów Azji Wschodniej i Południowej, zaspokojenie potrzeb tej grupy zwiększyło przychody z kawiarni do 19 miliardów dolarów. Mając na uwadze opowieść Xiao Yun, skupimy się głównie na Chinach.

Popularność kafejek internetowych gwałtownie wzrosła w Chinach w latach 90. i na początku XXI wieku. Kawiarnie oferują (bardzo) tanie korzystanie z komputerów stworzonych specjalnie do gier online. Jednorazowy koszt (dziennie) dla wszystkich, którzy mogą grać, szybka przepustowość szybko promowała wygodną, ​​przystępną cenowo i łatwą atmosferę, zwłaszcza biorąc pod uwagę łatwo dostępne przekąski kilka stóp dalej. Ten biznes utrzymuje się 24 godziny na dobę, dzięki czemu klienci tacy jak Xiao Yun mogą znaleźć schronienie w ciągu nocy. W 2005 roku 2000 kawiarni w Wuhan kosztowało zaledwie siedem centów, aby grać przez noc, jako przykład kosztów i łatwej dostępności takich miejsc.

Kawiarnie zyskały szczególną uwagę chińskiego rządu w 2002 roku, kiedy dwóch nastoletnich chłopców spaliło kafejkę internetową w pekińskiej dzielnicy uniwersyteckiej. Chłopcy kłócili się z pracownikami, którzy z kolei nie pozwalali im grać w zakładzie. Wtedy 13- i 14-latkowie zabrali benzynę do budynku, aby wyrazić swoje niezadowolenie z powodu podpalenia. Ich ognisty napad złości spowodował tragiczną śmierć 24 mecenasów i pracowników, dodając morderstwo do rosnącej listy przestępstw.

Chiński rząd natychmiast zareagował, zamykając 2400 cyber-kawiarni w stolicy, aby wdrożyć odpowiednie środki bezpieczeństwa. Przedsiębiorstwa ponownie ubiegały się o licencje, gdy tylko wprowadziły kod, ale wszyscy, którzy nie byli w stanie spełnić bardziej rygorystycznych przepisów bezpieczeństwa, nigdy więcej nie otworzyli drzwi. Regulacje rządowe w Chinach spowodowały zamknięcie 130 000 kawiarni w ciągu ostatnich sześciu lat.

Teraz rodzice przerażeni utratą dzieci na kliniczne zaburzenia uzależnienia szukają pocieszenia w chińskich obozach. Skany mózgu, leki i obowiązkowy raport z ćwiczeń Wskaźnik sukcesu wśród nastolatków w 75% z dala od świata skoncentrowanego na Internecie. Historia Xiao Yun zrywająca wiadomości z pewnością nie powstrzyma strachu przed karmieniem takimi środkami.

Wszystko sprowadza się do tego, że Xiao Yun nie stoi samotnie w morzu graczy, którzy chcą uciekać ze świata, aby poświęcić swoje życie, aby grać. Jej opowieść rzuca światło na rozumowanie rządu, który obserwował wzrost uzależnienia i szuka rozwiązań i regulacji.

Co sądzisz o podziale kulturowym między pokoleniami napędzanymi technologią a ich poprzednikami? Czy widziałeś w swoim życiu okoliczności odzwierciedlające obawy i rzeczywistość uzależnienia w krajach takich jak Chiny? Czy osobiście cieszyłeś się grą tak bardzo, że mógłbyś grać w nią przez 10 lat? Kontempluj i odpowiedz w komentarzach poniżej. To czas dyskusji.