Orie Enav Talks Sci Fi z jego aplikacją randkową i dwukropkiem; Smoczy owoc

Posted on
Autor: Sara Rhodes
Data Utworzenia: 9 Luty 2021
Data Aktualizacji: 20 Grudzień 2024
Anonim
Orie Enav Talks Sci Fi z jego aplikacją randkową i dwukropkiem; Smoczy owoc - Gry
Orie Enav Talks Sci Fi z jego aplikacją randkową i dwukropkiem; Smoczy owoc - Gry

Czy kiedykolwiek chciałeś aplikacji, w której od samego początku wiesz, do czego była ta dziwna osoba, zanim jeszcze zacząłeś mówić?


Większy niż Tinder? A Geek Haven? Deser dla smoków? Czym jest DragonFruit!

DragonFruit to aplikacja randkowa, w której ludzie są dopasowywani w oparciu o ich „geekdoms”.

Spotkałem się z przedsiębiorcą, Orie Enav, co nie było łatwe. Nawet w ten upalny dzień założyciel DragonFruit rozmawiał przez telefon z programistami, inżynierami i lojalnymi członkami założycielami, świętując naprawę usterki, która była nie mniej irytująca niż brzęczenie muchy przez ucho. Gdy usiedliśmy z zimną lodową herbatą, Orie z radością odpowiedziała na pytania, które wielu z was zastanawiało:

GameSkinny: Skąd pomysł na DragonFruit?

Orie Enav: DragonFruit zaczął się tak, jak wiele rzeczy, z alkoholem i grami planszowymi. Spotkałbym się z przyjaciółmi w piątkowe wieczory, żeby zagrać w gry planszowe i porozmawiać o naszym życiu. Jeden z moich przyjaciół był wciąż singlem, a jeden z nich był ostatnio singlem. Rozmawialiśmy o ich przygodach w randkach i o tym, jak ciężko było im jako „geekom”. Zachęciłem ich do korzystania z serwisów randkowych, ale nic się nie działo. W końcu doszliśmy do wzoru, w którym zapytalibyśmy się wzajemnie, jak idą randki, powiedzieliby, że jest do bani, i zgodziłbym się, przyznając, że naprawdę trudno jest być na randkach i być maniakiem, a do rzeczy, którymi jesteśmy w. Rozmowy zaczęły się toczyć. Zamiast narzekać, łączymy nasze głowy, aby dowiedzieć się, co robimy inaczej. Tak zaczęło się DragonFruit.


GS: Jak opisałbyś DragonFruit?

OE: Jest to aplikacja randkowa i narzędzie społecznościowe dla maniaków. Aplikacja działa dokładnie tak, jak się tego spodziewałeś, z wyjątkiem tego, że wprowadziliśmy wiele interesujących technologii, aby połączyć ludzi w oparciu o ich zainteresowania. Całość zaprojektowaliśmy od podstaw z myślą o doświadczeniu maniaków. Staraliśmy się uczynić go tak przyjaznym dla geeków, jak to tylko możliwe, tak otwartym i akceptowalnym, jak to tylko możliwe, więc wszyscy czują się dobrze w społeczności.

GS: Co odróżnia DragonFruit od innych aplikacji randkowych?

OE: Dwie rzeczy: jesteś w miejscu, w którym wszyscy rozumieją, co to znaczy być maniakiem. Każdy dostaje poziom pasji, jaki masz do tego, w co jesteś. To nie musi być nic szczególnego, ale bycie maniakiem jest tym, od czego wszyscy zaczynają. Możesz czuć się komfortowo będąc sobą i entuzjastycznie nastawionym do rzeczy, które kochasz i znajdując kogoś, z kim możesz się tym podzielić. Z drugiej strony mamy technologię. Stworzyliśmy dość niezwykły algorytm oparty na zainteresowaniach ludzi. Dopasowujemy ludzi na podstawie tego, co nazywamy „geekdoms”. Mówisz systemowi, co cię interesuje, a algorytm działa na komputerze, chrupie liczby i znajduje ci ludzi, którzy nie tylko interesują się tym samym, co ty, ale rzeczy, które są podobne do twojego poziomu zaawansowania.


GS: Ile jest tam geekdomów?

OE: Mamy ponad dziesiątki tysięcy wszechstronnych geekdomów, podzielonych na to, co nazywamy „geekdeksem”.

GS: Czy geekdex jest jak Pokédex?

OE: Jesteśmy bardzo kreatywni w nazywaniu. Jeśli jest miejsce na łyżkę do butów w maniaku, zrobimy to! Staramy się być jak najgłębiej, pozostając jak najszerszym, aby każdy, kto jest naukowy, był mile widziany. Definicja maniaka jest dla nas kimś, kto jest pasjonatem wszystkiego i wszystkiego, co mogą wymyślić. Cokolwiek są pasjonatami, znajdziemy sposób, aby umieścić go na liście i połączyć z innymi osobami, które mają podobne zainteresowania.

GS: Jak wymyśliłeś nazwę DragonFruit?

OE: Próbowaliśmy wymyślić nazwę, która byłaby syntezą uprzejmości, miłości i romansu. Smoki są klasycznym tropem fantasy i są również niesamowite. Jest to idea władzy i ognia, a także romansu, wiesz, bohaterów i dziewic i jakiejkolwiek konfiguracji, którą sobie życzysz. Ogólnie rzecz biorąc, jest to rzecz naukowa. Z drugiej strony jest to owoc, który przypomina zmysłową ideę; konsekwencje grzechu dla romansu, seksu i wszystkich tych klasycznych kulturowych rzeczy. Ponadto oczywiście szukaliśmy czegoś, co byłoby łatwe do zapamiętania i przeliterowania. Połączcie te dwie rzeczy i macie coś, co faktycznie istnieje i działa!

GS: Co wywołało twoje zainteresowanie aplikacjami randkowymi?

OE: Głównie przyjaciele, którzy tak bardzo narzekali na to, jak to było dla nich trudne. Randki to obszar, w którym geekowie pozostają w tyle. Stworzyliśmy Internet, a jednak z jakiegoś powodu, dopóki nie stworzyliśmy DragonFuit, nie było dobrej platformy dla maniaków do uczestnictwa w tej dziedzinie. Dla mnie to było przejście do USA. Myślałem, że jestem niezwykły jako geek i uważano mnie za dziwaka i nie mogłem dzielić się moimi zainteresowaniami z ludźmi. Zacząłem chodzić na konwencje i spotkałem tak wielu wspaniałych ludzi, którzy żyli stereotypem i piętnem całkowicie fałszywym. Pomysł naukowej sieci społecznościowej, w której ludzie mogliby się najlepiej prezentować w swoich naukach i naprawdę cieszyć się nie tylko własnymi zainteresowaniami, ale także dzielić się nimi z innymi ludźmi, naprawdę mi się spodobał. Wszystko się układało.

GS: Co to jest stereotypowy frajer?

OE: Stereotypowy frajer to bardzo niepochlebny pogląd na potulnego faceta, który ma niezdrową obsesję na punkcie jednej małej rzeczy, złej higieny, niezręcznej społecznie, niezwykle chudej lub szczególnie żwawej, nosi okulary, ma trądzik i posiada wszystkie te straszne cechy, których nauczało społeczeństwo my jesteśmy źli, absurdalni, obraźliwi i po prostu nieprawdziwi. Poza tym każdy, kto nazywa siebie maniakiem, jest osobą o tych wszystkich niuansach, sugeruje, że normalny świat jest niedostępny dla maniaków, z których wszystkie są również nieprawdziwe. Zdecydowana większość ludzi, którzy nazywają siebie geekami, jest dumna z tego, że są geekami. Ludzie, którzy są pasjonatami tego, co jest o wiele więcej niż to, co widzi świat. Zdecydowana większość osób, z którymi pracuję lub które spotkałem na konwencjach, zawsze była przyjazna, towarzyska, doskonała. Jestem pewien, że są tam ludzie z naukami, którzy dostosowują się do stereotypu, podobnie jak inni ludzie, którzy dostosowują się do innych stereotypów. Ale, oczywiście, niesprawiedliwe jest ocenianie całości w oparciu o jednostkę, a stereotypy, które noszą ze sobą geekowie, są dość paraliżujące i zdecydowanie coś, co chcemy rozbić.

GS: Przez stereotypowy głupek masz na myśli kogoś takiego jak facet z komiksu The Simpsons?

OE: Tak, albo wiesz „Zemsta frajerów” lub „Profesor Frink” z The Simpsonowie, jeśli jesteśmy na tym. Ok, chyba Frink jest frajerem, a facet z komiksu jest maniakiem, chociaż nigdy nie byłem całkowicie pewien różnicy między tymi dwoma terminami.

GS: Mówisz, że odnoszą się do maniaków. Czy opisałbyś siebie jako maniaka?

OE: Och, absolutnie i tylko na moje wychowanie sam! Dorastałem oglądając Star Trek, Granice zewnętrzne i inne rzeczy z moim tatą, kiedy zacząłem sam decydować, co to było i jakie media chciałem konsumować, co zwykle było science fiction. Jestem ogromna Battlestar Galactica wentylator. Dorastałem na krawędzi wieku gier wideo, urodzony w odpowiednim czasie, aby zobaczyć ewolucję gier wideo i naprawdę to doceniam. Prawdopodobnie zaczęło się dużo wcześniej, niż pamiętam, ponieważ jako najmłodsi z rodziny, moi rodzice musieli jakoś odwrócić uwagę starszego rodzeństwa, podczas gdy oni zajmowali się mną. W pokoju dziecięcym był system Nintendo Entertainment z jedną grą i to było Mario. Jedyne, co słyszałem, dzień po dniu, to „do-do-doooo” [temat Mario] i to chyba trochę pomieszało mi głowę. Zawsze interesowałem się takimi rzeczami i myślę, że poza pasją istnieje wspólne doświadczenie wśród maniaków, którzy czują się nieco zmarginalizowani przez bycie w rzeczach, których inni ludzie nie rozumieją od razu. Jest więc pewien typ fajnego licealisty i tych ludzi; Jestem zdecydowanie jedną z tych osób i pocieszają się tym, czym są pasjonatami. Jest to dobry sposób, aby wiedzieć, że możesz mieć coś, co możesz cieszyć się konsekwentnie w bardzo pocieszającej, eskapistycznej formie i czymś, co dzielą wszyscy geekowie. Wiem, że tak.

GS: Czy w twojej aplikacji trzeba być maniakiem, aby odnieść sukces?

OE: Myślę, że geekiness pomaga. Definicja maniaka to dla nas każdy, kto ma pasję. Na przykład, jeśli uważasz się za niezdrowego i interesujesz się odmianami kawy, byłbyś maniakiem kawy, który jest niesamowity i świetny. Idź dzielić się tym z kimś. Bycie tradycyjnym, stereotypowym, jakkolwiek chcesz to nazwać, maniakiem, tak naprawdę nie istnieje. Oznacza to, że możesz zdefiniować siebie tak, jak chcesz i w tym przypadku punktem wyjścia jest to, w co jesteś. Nie sądzę, że bycie maniakiem, cokolwiek to może oznaczać, jest koniecznie niezbędne do osiągnięcia sukcesu w DF, ale jeśli nie masz czegoś, co naprawdę kochasz, to nie skorzystasz z systemu, który mamy na miejscu łączy ludzi na tej podstawie.

GS: Jak DragonFruit zmienił się od czasu początkowej koncepcji?

OE: Było kilka rzeczy, które chcieliśmy zrobić, a nie skończyliśmy; z różnych powodów. Jednym z nich są obawy naszego działu prawnego dotyczące, powiedzmy, naruszenia praw autorskich. W miarę upływu czasu dowiedziałem się więcej o psychice ludzi; rzeczy, których ludzie nie lubią lub nie chcą w tego typu społeczności. Jednym z naszych najważniejszych priorytetów jest przyjmowanie opinii i upewnianie się, że społeczność chce wszystkiego, co robimy. Nasze najlepsze pomysły pochodzą od ludzi, którzy mówią: „wiesz, co byłoby fajne”, a następnie testujemy je pod kątem wykonalności. Widzimy, co możemy zrobić, a nie to, czego nie możemy zrobić. Myślę, że inny sposób, w jaki zmienił się nasz produkt, jest prowadzony w inny sposób. Przewidujemy, że internet będzie przerażającym miejscem i że w odniesieniu do naszych zasad nękania i raportów użytkowników, aby DragonFruit był bezpieczną przestrzenią dla wszystkich. Jeśli chodzi o zabezpieczenia, to oczywiście wiedzieliśmy, że muszą tam być i nadal się rozwijać, biorąc pod uwagę, jak ludzie zachowują się w rzeczywistym środowisku. Wszystko to przekształciło się w całkiem solidny system i naprawdę pomaga naszym użytkownikom komunikować się ze sobą i czuć, że robią to w bezpiecznej przestrzeni.

GS: Jak zmieniły się randki od czasu powstania Internetu?

OE: W pewnym sensie dużo iw pewnym sensie wcale. Ci, którzy odnieśli sukces, to sympatyczni i pewni siebie ludzie, którzy zostali trochę złagodzeni, ponieważ w rzeczywistości można dowiedzieć się więcej o tej osobie niż tylko te, które dostarczają do ciebie w barze, który jest bardziej płytki. Sposób, w jaki DF próbuje zmienić rzeczy, polega na tym, że istnieje większe połączenie niż tylko „tutaj jest zdjęcie tak lub nie” i technika, która pozwala nam to zrobić. Randki dzieliły się na 2 kategorie, pierwsza przypadkowa spotkanie w barze, gdzie wszyscy patrzą lub z zamiarem znalezienia kogoś tam i wtedy; lub po drugiej stronie spektrum, znajdując kogoś organicznie poprzez pracę, hobby, przyjaciół przyjaciół lub rodzinę. Na poziomie podstawowym nie zmieniło się to tak bardzo z powodu technologii. To, co naprawdę się zmieniło, to fakt, że pole rozszerzyło się na ludzi, których początkowo nie spotkałeś. Oznacza to również, że ludzie, którzy nie są dobrzy w umiejętnościach koniecznych do spotkania z kimś w barze, mają dodatkową zaletę, ponieważ możemy komunikować się bardziej poprzez profil randkowy niż moglibyśmy podejść do kogoś i przywitać się.

GS: Co widzisz dla przyszłości DragonFruit?

GS: Oczywiście dążymy do rozwoju i zdobywania większej liczby użytkowników. Rzeczą związaną z aplikacjami randkowymi lub aplikacjami społecznościowymi jest to, że im więcej osób z nich korzysta, tym lepiej, ponieważ każdy użytkownik ma więcej osób, z którymi może rozmawiać i znaleźć kogoś, z kim jest zgodny. Chcemy wykorzystywać jak najwięcej aktualnej technologii, aby stać się innowacyjnym i kreatywnym dzięki dostępnym nam materiałom, których nie było nawet kilka lat temu. Chcemy budować funkcje, które ludzie uważają za uzasadnione i zawsze chcemy to robić z myślą o użytkownikach. Nie chcemy robić rzeczy dla zabawy. Chcemy mieć oko na to, co ludzie robią, czego chcą i jak możemy to poprawić. DragonFruit jest i zawsze będzie dla maniaków i przez to mam na myśli z każdej strony, np. Ułatwianie rzeczy, posiadanie bardziej wartościowych doświadczeń i ulepszanie społeczności.

Masz to! DragonFruit to przystań dla maniaków, w której kwitną frajerzy. Chciałbym podziękować Oriemu za podzielenie się z nim czasem, by pozwolić mi przeprowadzić z nim wywiad.

Możesz sprawdzić witrynę DragonFruit, aby uzyskać więcej informacji, oraz ich kanał na Twitterze, aby uzyskać informacje. DragonFruit jest dostępny w Google Play Store i na iOS. Opinie są ważne dla zespołu, więc wszystko, o czym chcesz z nimi porozmawiać, wyślij je e-mailem.