Nasze cuda teraz kończą Pt i okres; 2 & dwukropek; Ciekawy przypadek Nintendo Wii

Posted on
Autor: Peter Berry
Data Utworzenia: 19 Sierpień 2021
Data Aktualizacji: 13 Móc 2024
Anonim
Nasze cuda teraz kończą Pt i okres; 2 & dwukropek; Ciekawy przypadek Nintendo Wii - Gry
Nasze cuda teraz kończą Pt i okres; 2 & dwukropek; Ciekawy przypadek Nintendo Wii - Gry

Zawartość

Człowieku, naprawdę czas robi latać, gdy dobrze się bawisz!

Zabawa w tym przypadku pochodzi od naszych ulubionych konsol do gier z siódmej generacji. W przypadku, gdy wszyscy przegapili mój ostatni post, jest to drugi z serii 3 postów, które wosk poetycki o systemach, które utrzymały nas wszystkich tak zabawnych przez ostatnią dekadę.


Ostatni raz zakryłem Xbox 360 i wszystkie jego wzloty i upadki, prawa i krzywdy. Dzisiaj z przyjemnością patrzę na najśmielsze i najbardziej innowacyjne konsole 7 Gen: the Nintendo Wii.

„Odważnie iść tam, gdzie wcześniej nie było systemu gier ...”

Jak sugeruje oryginalna nazwa konsoli („Revolution”), kiedy koncepcje Wii zostały wydane po raz pierwszy, uznano to za ogromny krok naprzód dla społeczności graczy. Nigdy wcześniej tak precyzyjnie nie stosowano sterowania ruchem, a chociaż ruch był ryzykowny, był także nowatorski i ekscytujący.

Po wielkim ujawnieniu w E3 2006, Wii trafiło do sklepów później, docierając do amerykańskich detalistów do końca listopada. Chcąc zdobyć ten rewolucyjny nowy system gier, gracze przybyli do sklepów w całym kraju w noc premiery systemu. W rezultacie Wiis odleciał z półek, a nawet wyprzedał się w wielu miejscach w całym kraju.

Ta nowa gra z kontrolą ruchu z pewnością była ogromna, OLBRZYMI trafienie. Tytuły takie jak Wii Sports, Wii Play, i Rayman Raving Rabbids były ogromnymi sukcesami komercyjnymi, a gracze zarówno młodzi, jak i starsi zanurzyli się w ten nowy rodzaj gier.


To znaczy, jeśli ta pani mogłaby grać na Wii, jestem całkiem pewien, że każdy mógłby.

Wszystko, co błyszczy, nie jest złotem ...

Niestety nawet najdojrzałe owoce w końcu spadają z drzewa. Jako nowość w swingowaniu Wii Remote (bądźmy jednak szczerzy, wszyscy nazywamy to a Wiimote) zaczęło się kurczyć, podobnie jak urok gier casualowych, które stanowiły większość tytułów startowych Nintendo.

Nie znaczy to, że Wii nie miało swojego udziału w przykładowych tytułach. To w końcu Nintendo. Super Mario Galaxy było objawieniem; The Legend of Zelda: Twilight Princess, podczas gdy podwójna wersja z Gamecube, była najlepsza z Wiimote i Nunchuck; Super Smash Bros. Brawl był ekscytującym, dobrze przyjętym dodatkiem do serii. A to tylko kilka z listy wspaniałych wrażeń z gier oferowanych przez Wii.


Mając to na uwadze, tytuły te były za daleko i niewiele. Pewnie Super Mario Galaxy była niesamowitą grą, ale była jedną z niewielu klejnotów wśród gier shovelware i śmieci. Gdyby tylko było ich więcej Xenoblade i mniej Ninjabread Man...

Jednak mechanika nie była jedynym problemem.

Oprócz słabnących emocji związanych z kontrolkami ruchu i sporadycznym wyborem gier, Wii również cierpiało z powodu innych problemów systemowych. Po pierwsze, jego grafika nie była niczym zbliżonym do tego, co PS3 lub 360 może wydać. Nie twierdzę, że lepsza grafika to lepsza gra, ale szczególnie wśród najbardziej zagorzałych graczy to stanowi problem. W świecie gier, w którym super-realizm króluje, kreskówkowe, „artystyczne” stylizacje tak wielu tytułów Wii mogą zostać uznane za nierafinowane.

Co więcej, połączenie internetowe Wii jest zdecydowanie najmniej kooperatywne ze wszystkich konsol 7. generacji. Xbox Live i PlayStation Network nie są idealne, ale w porównaniu z usługą online Wii wydawały się nowatorskie. Ze względu na swoją uciążliwą naturę, gra online była, przynajmniej według moich obliczeń, znacznie mniej powszechna na Wii niż na 360 lub PS3. Wiem, że gra online nie jest niszą Nintendo, ale mimo to jest ogromnym rynkiem gier i okazałaby się niezwykle korzystna finansowo dla firmy.

Naprawdę staram się powiedzieć, że Wii jest bardzo podobny do Adama Sandlera.

Nie, po prostu pomyśl o tym. Adam Sandler jest jednym z najbardziej znanych, ukochanych aktorów komediowych w okolicy, prawda? Cóż, nie był Wii jeden, jeśli nie , najbardziej ukochana konsola w najlepszym wydaniu ?!

Ok, to trochę rozciągnięte, przyznam. Ale zastanów się: czy Adam Sandler początkowo nie zbudował swojej sławy z wielkich, aczkolwiek nieco formułowanych filmów - la la Billy Madison, Happy Gilmore, The Waterboy, et cetera - tylko po to, by dać światu takie, powiemy „filmy mniej szczęśliwe” Nie zadzieraj z Zohanem, to mój chłopak, i kto mógłby zapomnieć o niezatartym Jacek & Jill? Czy to nie KINDA odzwierciedla sposób, w jaki Wii zaczęło się od kilku zabawnych gier zbudowanych wokół nowych, ekscytujących mechanizmów, ale po to, by mieć te same mechanizmy, które zatrzymały system tak późno w jego karierze? To znaczy, Adam miał nawet jakieś prawdziwe klasyki Punch Drunk Love i Panować Mnie gdzie Nintendo miała franczyzy Mario i Zelda.

I nie zapominajmy o jego finansowej stronie. Podobnie jak Sandler jest, w pewnym sensie, sprzeczny, z jednym z najmniej docenianych przez krytyków, ale odnoszących sukcesy finansowe aktorów w Hollywood, tak też Wii był ogólnie wyśmiewany przez krytyków, będąc nadal fiskalnym zwycięzcą wyścigu zbrojeń 7 Gen.

Naprawdę teraz. Podobieństwo jest niesamowite.

Podsumowując, mówię wam:

Wii był zdecydowanie ekscytującym i wciągającym systemem gier. Mimo wszystkich swoich dziwactw i problemów wciąż było warte kilkaset dolarów, które dostałem, aby zdobyć je prawie dziesięć lat temu. Istnieje wiele wspaniałych tytułów ukrytych w stertach driftu, które Nintendo wyprodukowało w ciągu całego życia Wii, a jeśli jesteś chętny do wyszukiwania, gwarantuję, że będzie warta twojego czasu!

Następnym razem: The Final Curtain, The PS3