Ranking historii 8 klas w Star Wars: The Old Republic

Posted on
Autor: John Pratt
Data Utworzenia: 13 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 17 Móc 2024
Anonim
Star Wars: Historia Starej Republiki | THE OLD REPUBLIC
Wideo: Star Wars: Historia Starej Republiki | THE OLD REPUBLIC

Zawartość



Ten rok to wielki rok The Old Republic MMO, jako BioWare's Rycerze Upadłego Imperium planowane jest wydanie nowego rozdziału co miesiąc od lutego do sierpnia. Mimo to jest wielu ludzi, którzy jeszcze nie grali w tę grę! Nowi gracze spotykają się z natychmiastową decyzją, kiedy rozpoczynają grę: jaką klasę powinniście grać? To może być trudne pytanie, więc jestem tutaj, aby ci pomóc. Widząc, jak to jest MMO, które specjalizuje się w opowiadaniu historii, oto ranking fabuł klas od najgorszych do najlepszych. Uważaj, mogą być jakieś spoilery po drodze.

Kolejny

8. Łowca nagród

Zaczynamy od Bounty Huntera, który ma jedną z najsilniejszych akcji otwarcia w grze. Zdobycie szansy na obejście i złapanie / zabicie swoich celów w celu udowodnienia się Mandalorianom było przyjemne i przyjemne, ale niestety, ta historia jest szybko zapakowana w pierwszy akt. Historia następnie wije się przez drugi akt, który może skłonić gracza do opuszczenia i rozpoczęcia nowej postaci. Trzeci akt staje się nieznacznie lepszy, ale jest utrudniony przez ten sam aspekt płukania i powtórzenia drugiego aktu. Zasadniczo fabuła Bounty Hunter była niepotrzebnie rozciągnięta, co sprawia, że ​​spada ona na sam dół rankingu.


7. Żołnierz

Podobnie jak Łowca Nagród, fabuła Troopera zaczyna się dość dobrze. Polowanie na zdrajców Republiki było zabawne i pokazywało Republikę w mniej niż pozytywnym świetle. To była właściwie najlepsza rzecz, jaką zrobiła fabuła, ponieważ sprawiła, że ​​Republika czuła się prawdziwie zamiast tego rządu, który nie mógł zrobić nic złego. Podobnie jak fabuła Bounty Hunter, jednak znacznie spada w drugim akcie. Drugi i trzeci akt ponownie cierpią z powodu powtarzalności, choć ostateczny akt jest o wiele przyjemniejszy niż Łowcy Nagród, stąd różnica jednego punktu.

6. Inkwizytor Sith

Po długiej debacie zdecydowałem, że Inkwizytor Sithów powinien być następną klasą na liście. Trudno mi było z tym, ponieważ osobiście lubię tę klasę. Niestety, nie oznacza to, że fabuła jest świetna.

Większość ustawień skupia się na polowaniu na starożytne duchy Sithów. Jesteś w zasadzie a Pogromca duchów, co jest całkiem fajne. Niestety, reszta fabuły jest dość przeciętna. Jedna rzecz, która mnie niepokoiła, to to, że jedną z największych opcji dostępnych dla twojej klasy jest poboczny quest dla jednego z twoich towarzyszy. Nie chcę niczego psuć, ale rozczarowujące było to, że pozornie ważna część historii została zdegradowana do pobocznego zadania.

W tej klasie był potencjał, ale ostatecznie został zmarnowany.

5. Przemytnik

Znajdujemy Smugglera na samym środku tej listy, głównie z tego powodu, że było to dość średnie doświadczenie. Klasa jest zabawna, ale dla większości pierwszego i drugiego aktu czujesz się jak chłopak na posyłki. Dopiero po drugiej części aktu rzeczy zaczęły się naprawdę wstrząsać wstrząsającym napadem, a następnie zmierzyć się z nieuchwytnym wilkołakiem.

Tak jak powiedziałem, problem polega na tym, że tak naprawdę nie robisz zbyt wiele, z wyjątkiem tego, co mówią ci ludzie. Dodatkowo, podobnie jak w przypadku Inkwizytora, główny element jest zdegradowany do towarzyszących zadań pobocznych, mimo że służy jako główny przedmiot aktu pierwszego. To frustrująca decyzja, jak również niesamowicie głupia. Skupienie się na tym punkcie fabularnym mogło otworzyć wiele możliwości dla aktywistów typu przemytników. Wiesz, kradzież i .... cóż, więcej kradzieży.

4. Konsularny

Trudno mi było ocenić tę konkretną historię, ponieważ pierwszy akt był tak zły. Absolutnie nienawidziłem akcji otwierającej i na chwilę porzuciłem klasę, dopóki nie zacząłem mówić o tym. Powiedzmy, że cieszę się, że to zrobiłem.

Podczas gdy pierwszy akt szedł naprzód, rewelacje w drugim i trzecim akcie dotyczącym Dzieci Cesarza i późniejszych zwrotów akcji - bez względu na to, jak oczekiwano tych zwrotów - sprawiły, że ostatnia część fabuły konsularnej była jedną z najlepszych. Niestety, pierwszy akt był tak zły, że nie mogłem usprawiedliwić umieszczenia go ponad trzema następnymi klasami.

3. Rycerz Jedi

To było dla mnie trudne. Wiele osób twierdziło, że fabuła Rycerza Jedi jest „prawdziwa” KOTOR kontynuacja, na którą czekaliśmy. To, co to było, dotykało rzeczy, które pozostały otwarte pod koniec KOTOR i KOTOR II, ale po różnych ekspansjach wydaje się, że większość rzeczy, które zrobił Rycerz Jedi, nie miało sensu. Powiedziawszy to, historia jest wciąż jedną z najlepszych w grze.

Pierwszy akt był dla mnie trochę powolny, ale szybko się podniósł, gdy cesarz stał się głównym celem. To, co powstrzymuje Rycerza Jedi od zajmowania najwyższego miejsca, to fakt, że cesarz był w istocie nudnym złym facetem. Co więcej, historia nie podejmowała żadnego ryzyka ani nie oferowała żadnych atrakcyjnych zwrotów akcji, aby urozmaicić przygodę. Fajnie było w końcu wyciągnąć faceta, po którym Revan był tak długo, mogło to być trochę bardziej ekscytujące.

2. Sith Warrior

Sith Warrior wyróżnia się tym, że ma najlepszą nemezis wszystkich pozostałych linii fabularnych. Baras jest z łatwością najlepszym Sithem w całym Imperium, z daleka w dół, a ja walczę z tobą, jeśli powiesz inaczej.

Co zaskakujące, wojownik Sith dostarczył mi tego, czego oczekiwałem po fabule Inkwizytora: szczyt w wewnętrznym działaniu Imperium Sithów. Politicking, backstabbing i intrygi odgrywają główną rolę, a ostatni akt w szczególności daje nam świetne spojrzenie na to, jak Sithowie się sprawdzają. Nie wspominając, że to zabawne miecze świetlne z podwójnym uziemieniem.

1. Imperial Agent

Ta klasa wysadza każdą inną klasę z wody. Fabuła została napisana po mistrzowsku do tego stopnia, że ​​żadna inna klasa nie zbliżyła się do pierwszego miejsca. Imperial Agent ma najbardziej oryginalną fabułę pozostałych ośmiu i wykonuje wspaniałą robotę, rzucając zakręty, których byś się nie spodziewał.

To, co naprawdę wyróżnia tę konkretną fabułę, to to, że wybory dokonywane w trakcie gry powodują najbardziej zauważalne zmiany. BioWare zawsze nękało „wybory istotne”, a „twoje decyzje coś znaczą”, ale Imperial Agent jest jedyną klasą, która naprawdę bierze to do serca. Nie chcę niczego zepsuć, ale ostateczny wybór na końcu fabuły Agenta to doozy i może prowadzić do wielu różnych zakończeń - czegoś, czego inni nie robią.

Nie chcę zepsuć niczego innego, więc powiem tylko, że dobrze będzie ci się grało w fabułę Imperialnych agentów.