Shadow of the Eternals - gra, która ma być „duchowym następcą” niesamowitych Eternal Darkness: Sanity's Requiem, widział swój udział w wzlotach i upadkach.Od rozpoczęcia przez myląco ambitną kampanię finansowania grupowego po anulowanie go, a następnie rozpoczęcie innej z niższym celem finansowania, programiści w grach prekursorowych nadal nie mogli zdobyć wystarczającego zainteresowania grą, aby osiągnąć pełne finansowanie.
Pomimo tego, że nie osiągnęli swoich celów, nadal zdecydowali się kontynuować grę, planując wydanie jej na Wii U i PlayStation 4. Udało im się nawet zebrać wystarczające zainteresowanie, aby mieć grę Greenlit na Steam, jednak niedawno ogłoszono, że projekt został oficjalnie wstrzymany.
Ogłoszenie zostało ogłoszone przez Denisa Dyacka, dyrektora kreatywnego gier prekursorów, na oficjalnych forach:
Z ciężkim sercem postanowiliśmy umieścić Shadow of the Eternals projekt wstrzymany. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, co osiągnęliśmy zarówno jako grupa, jak i społeczność. Społeczność wysadziła nas w powietrze i była jedyną rzeczą, która sprawiała, że przechodziliśmy przez to wszystko - nie możemy ci wystarczająco podziękować.
Wielu z nas zrobi sobie przerwę. Dla tych, którzy nie są świadomi, wszyscy pracowaliśmy nad tym projektem jako pracą miłości i samofinansowania 100% wszystkiego za ponad rok, aby spróbować Shadow of the Eternals rzeczywistość. Chociaż nie udało nam się tego zrobić, udało nam się pozyskać wielu przyjaciół i rozpocząć coś, co, jak mamy nadzieję, zapewniło wartość osobom zaangażowanym. Nie żałujemy.
On też to powiedział projekt nie jest martwy, ale raczej: „Czujemy, że też trzeba odpocząć. Wszyscy zgodziliśmy się jako grupa, że kiedy i kiedy nadejdzie odpowiedni czas, będziemy się spotykać i ponownie go uruchamiać”.
Choć fajnie byłoby zobaczyć, jak gra się urzeczywistnia, wydaje się, że fani będą musieli poczekać. Jak długo pozostaje tajemnicą, ale w międzyczasie przynajmniej mają Wieczna ciemność zaspokoić ich głód na chwilę.
Co myślisz? Czy jesteś smutny, widząc, że został umieszczony na półce? Czy sfinansowałeś kampanię pomimo wszystkich kontrowersji wokół niej? Daj mi znać w komentarzach pod spodem!