Niektóre krytyki Final Fantasy XIV od uzależnionego

Posted on
Autor: Gregory Harris
Data Utworzenia: 10 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 13 Móc 2024
Anonim
Niektóre krytyki Final Fantasy XIV od uzależnionego - Gry
Niektóre krytyki Final Fantasy XIV od uzależnionego - Gry

Zawartość

Spędzam zbyt dużo czasu grając Final Fantasy XIV: Realm Reborn, jak możesz już odgadłem. Średnio około 9 godzin dziennie w grze, z trzema lub czterema godzinami poświęconymi na progresję gry, a reszta po prostu zbiera się i tworzy.


Choć bardzo lubię tę grę, muszę przyznać, że są dwie rzeczy:

  1. Mam uzależnienie.
  2. Final Fantasy XIV: Realm Reborn nie jest doskonały, choć zachwycający.

Nie wstydź się kochać gry, która nie jest idealna. Nigdy nie oceniłbym FFXIV jako 10/10 lub schematu 5/5 lub jakikolwiek najbardziej preferowanego (50 tyłek na 50 tyłek), ale jednocześnie jestem więcej niż zadowolony i zadowolony z pozostania w tej grze.

Wierny japońskiemu stylowi MMO (Dragon Quest X będąc ostatnim przykładem), Final Fantasy XIV ma kilka elementów, które są tam, ponieważ „pasują”, ale są bardziej przytłumione lub na wpół upieczone niż większość graczy chciałoby przyznać.

Przykład tego? System ustalający.

Naprawdę podoba mi się system ustalania stawek i zdaję sobie sprawę z tego, że ustawianie swoich pracowników w każdym mieście, które otrzymuje ulgę podatkową, jest korzystne dlaczego jest to ograniczenie skutków ustawienia ich lokalizacji? Dlaczego gracze nie muszą odwiedzać swoich opiekunów w ustawionym mieście, zamiast móc przywoływać ich z dowolnego miejsca? Czuje się jak koncepcja, z którą Square Enix poszedł w połowie drogi, a następnie postanowił przestać, ponieważ przypadkowi gracze nie byliby w stanie poradzić sobie z ograniczeniem.


Jest to tylko jedna rzecz, która wydaje mi się naprawdę dobra w fazie koncepcji i działa „w porządku” w rzeczywistym użyciu, ale może być lepiej wdrożona ogólnie. Wiem, dlaczego tak wiele wyborów projektowych nie wydaje się mieć większego sensu, tylko trochę smutne jest zobaczyć ostateczny wynik, gdy systemy takie jak uchwyty są schludne, ale bezsensowne.

Tak czy inaczej.

Pomimo wielu mylących wyborów projektowych (automatyczne sortowanie jest okropne, brak listy społecznej w obowiązkach, brak kopnięcia na imprezę), jest tylko coś Final Fantasy XIV: Realm Reborn to trzyma mnie w górze przez ponad 8 godzin dziennie. I jego zdecydowanie nie c @ s.

To, co utrzymuje mnie, to to, że pomimo wyrównywania uczuć zbyt szybko dla moich upodobań, zawsze czuję, że poprawiam swoją postać.

Liczy się spamowanie / ouch w Ul'dah. (Ja po prawej)


Czy szlifowanie tomów, gromadzenie, tworzenie lub nawiązywanie połączeń w społeczności Zawsze czuję, że robię coś, co przyniesie mi korzyści później.

Zbieram się i gotuję, aby zaoszczędzić na dom, jestem szybkim szlifowaniem, aby zdobyć mój zestaw Vanya, szlifuję tomy, aby pomóc mojej Wolnej Firmie (Balthier's Buddies - oficjalny fanklub TLC w Coeurl) dotrzeć i przejść przez próby The Binding Coil of Bahamut i nawiązuję kontakty, aby nie tylko zaprzyjaźnić się, ale także tworzyć klientów.

Pomimo wszystkich wad gry, te rzeczy zachwycają i najbardziej mnie bawią. Wiem, że bez względu na to, co robię, robię postępy.

Przez długi czas byłem zdenerwowany, że dotarcie do poziomu 50 na moim ACN / SCH nie trwało długo, ale gdy tam dotarłem i wyrównałem inne klasy do 50, tak naprawdę nie zgadzam się z tą decyzją projektową, tak jak kiedyś . Chociaż z pewnością cieszyłbym się doświadczeniem wyrównywania podobnym do Final Fantasy XI trochę więcej, cieszę się, że wciąż mam dużo do zrobienia.

Pewnego dnia będę miał setki gromad i będę gotować setki z was indywidualnie.

Niektórzy ludzie mogą narzekać, że nie ma nic do zrobienia w końcówce, a ja mogę się z tym nie zgadzać tylko do pewnego stopnia. Ale mając wiele innych do zrobienia i 2.1 wyglądających lepiej (nie mogę się doczekać PvP), naprawdę i szczerze nie mogę narzekać. Final Fantasy XIV: Realm Reborn nie jest dla wszystkich, ale dla wolniejszego i bardziej długofalowego gracza, jak ja, jest jak mała mini-utopia.