Ostatnio EA wydało nowy zwiastun Star Wars Battlefront, pokazując cztery planety dostępne podczas startu. Podświetlili obszary w Hoth, Endor, Tatooine i Sullust. Oglądałem wideo i wygląda genialnie. Podekscytowało mnie granie Front Bitwy znowu, jak to robią przyczepy, ale trochę się zastanowiłem, jak niesamowicie byłoby eksplorować te światy.
Teraz wiem, co mówisz ... „Ale zobaczymy te światy, kiedy gra wyjdzie. Będziemy w stanie walczyć na tych czterech planetach”. Tak, masz rację, będziemy mogli je zobaczyć i walczyć również z nimi, ale chcę trochę więcej.
Zwiastun przypomniał mi, jak piękna była beta. To była fajna walka w bitwie pod Hoth i strzelanie do szturmowców na Tatooine, ale nie mogę tak naprawdę rozejrzeć się po środowisku. Nie mogę zanurzyć się w wizualizacjach, ponieważ wokół mnie dzieje się tak dużo.
Chcę samodzielnie chodzić po tych mapach, spójrz, jak dobrze EA stworzyło te kultowe światy wszechświata Gwiezdnych Wojen, zobacz ogromną tundrę Hoth i rozwijające się lasy księżyca Endor.
Spacer po tych światach byłby niesamowitym przeżyciem, ale nie jest to możliwe Front Bitwy. Kiedy grasz online, zostaniesz wybrany bardzo szybko, jeśli tylko stoisz i patrzysz na scenerię.
Gra powinna nadal być dobra, gdy się pojawi, ale światy w uniwersum Gwiezdnych Wojen są tak samo ważne, jak każda bitwa, która się na nich dzieje. Jeśli wizualizacje w gotowej grze są tak dobre, jak w Becie, każda mapa będzie wyglądać niesamowicie. Po prostu nie będę miał okazji w pełni zanurzyć się w krajobrazach, które stworzyła EA i to jest trochę smutne.
Mamy nadzieję, że EA załatwi mecze w prywatnych meczach tak szybko, jak to możliwe, aby każdy mógł mieć pełny wgląd w utworzone przez siebie mapy