Wiedźmin 3 i dwukropek; Dziki Gon i dwukropek; Hype & comma; Dojrzałość i znacząca progresja

Posted on
Autor: Christy White
Data Utworzenia: 5 Móc 2021
Data Aktualizacji: 2 Listopad 2024
Anonim
Wiedźmin 3 i dwukropek; Dziki Gon i dwukropek; Hype & comma; Dojrzałość i znacząca progresja - Gry
Wiedźmin 3 i dwukropek; Dziki Gon i dwukropek; Hype & comma; Dojrzałość i znacząca progresja - Gry

Bardzo rzadko zdarza się znaleźć gry, które generują oczekiwanie na niezmiennie wysokim poziomie, którego się spodziewałem Dzikie polowanie w ciągu ostatnich dwóch lat. Jasne, już wcześniej byłem podekscytowany grami, a kto nie? Gdy przewijam wzrokiem po półkach mojej biblioteki gier wideo, wiele tytułów na wielu pokoleniach gier wyróżnia się tym, że generowało to samo uczucie przed ich wydaniem:


  • Dragon Age: Początki
  • Fallout 3
  • Efekt masowy
  • red Dead Redemption
  • Ostatni z nas
  • Skyrim
  • Deus ex ludzkiej rewolucji
  • Final Fantasy XII
  • Bóg wojny
  • Metal Gear Solid 2: Sons of Liberty
  • Dark Cloud 2
  • Bojownicy o wolność
  • Rogue Galaxy
  • Kingdom Hearts
  • Filtr syfonowy
  • Star Wars: Episode 1: The Phantom Menace: The Game (Byłem wtedy bardzo młody i niedoświadczony).

Jeśli chodzi o spełnianie szumu, jaki miałem dla nich, te gry miały różne poziomy sukcesu. Od „dokładnie tego, co mieli nadzieję, że będą” (The Last of Us, Red Dead Redemption, God of War) do „Dobry, ale szum ważył to” (Rogue Galaxy, Dark Cloud 2, Deus Ex: Human Revolution, Mass Effect, Final Fantasy XII) do „mój fanboyism naprawdę ma to, co najlepsze” (jak powiedziałem, młody i niedoświadczony). We wszystkich grach, w których kiedykolwiek siedziałem na rękach, w podekscytowanym oczekiwaniu, Dzikie polowanie znacznie różni się od reszty.


Pod wieloma względami byłem jak nieśmiały facet zakochany w kimś, kto nie mógł się zmusić, by powiedzieć im, jak się czuję.

Trzy lata temu grałem Wiedźmin 2: Zabójcy królów po raz pierwszy na Xbox 360. W tamtym czasie nie byłem odtwarzaczem PC, ponieważ nadal korzystałem z zakupionego w 2008 roku Mac Book Pro (sytuacja, którą od tego czasu naprawiłem). Dlatego moją jedyną metodą grania w najnowsze gry była konsola. Od dawna podziwiałem Wiedźmin seria z daleka, po raz pierwszy urzeczona początkową sekwencją oryginalnej gry w 2007 roku podczas moich dni studiów, ale nigdy jej nie grałem.

To była ciekawa rzecz. Nigdy nie grałem w żadną z gier ani nie czytałem żadnej z książek, ale z jakiegoś powodu nie mogłem przestać o tym myśleć. Coś o świecie, postacie i ton po prostu trzymały to w głębi mojego umysłu. Pod wieloma względami byłem jak nieśmiały facet zakochany w kimś, kto nie mógł się zmusić, by powiedzieć im, jak się czuję. Usiadłem więc na moich uczuciach, aż Zabójcy królów przyszedł do konsoli Xbox 360.


Kiedy w końcu zacząłem grać, naprawdę mi się podobało. To niekoniecznie była miłość, ale gra była słusznie dobra. Częściowo było to moją winą za umieszczenie gry na takim piedestale. Nadal kochałem ten styl i chciałem dowiedzieć się więcej o świecie, ale trudno mi było zrozumieć odniesienia do wydarzeń, miejsc i postaci w kontekście. Gra nigdy naprawdę mnie nie złagodziła, po prostu założyłem, że wiem, co się dzieje. Ale trzymałem się tego i grałem aż do końca.

Choć bardzo podobała mi się ta gra, nie mogłem się powstrzymać od poczucia wyraźnego braku wolności, co czułem, że zderzyłem się z faktem, że postać Geralta z Rivii jest mniej więcej włóczęgą, który był na całym świecie. Nie wspominając już o tym, że dla faceta, który określa się mianem „profesjonalnego pogromcy potworów”, gra nie doprowadziła do tego, że jego potwory znalazły się na pierwszym miejscu, zamiast tego wykorzystując zadania poboczne jako środek eliminujący gniazda potworów, podczas gdy główny nacisk został położony polityka światowa. To nie tak, że nie podobało mi się to ustawienie. Wręcz przeciwnie.

Poważnie, co The Avengers wydobywają z ratowania świata przed Ultronem? Wdzięczność? Barf.

Uwielbiałem neutralne stanowisko Geralta, nacisk na szare obszary i że „złoczyńcy” świata nie byli tak diabolicznie źli, że nie sposób było pojąć ich punktu widzenia. To są rzeczy, które wiele nowoczesnych fabuł (nigdy nieważne gier) nie chciało w pełni zbadać. Bohaterowie są na ogół tak obrzydliwie dobrzy w swoich „Nie mogę stać, gdy (wpisz tu nazwę złoczyńcy) boli niewinnych ludzi / pali wioskę / niszczy świat” przemówienia. Poważnie, co The Avengers wydobywają z ratowania świata przed Ultronem? Wdzięczność? Barf. Nie sugeruje to, że tego rodzaju historie nie mogą działać, po prostu odświeżenie się w formie mediów zrzuci kajdany wrażliwości i zaufa publiczności, by poradziła sobie z jej treścią z dojrzałym i racjonalnym umysłem.

W tym czasie grałem Zabójcy królów, Zdobywałem tytuł magistra w dziedzinie rozwoju gier, więc naturalnie omówiłem moje doświadczenia i przemyślenia na temat gry z innymi uczestnikami programu. Ciągle przychodziło mi do głowy, że seria posłuży do wykorzystania mechaniki otwartego świata. Wszystko o Wiedźmin a jej świat miał sens, aby była to naturalna ewolucja. Konie podróżują z różnymi potworami przebywającymi w różnych częściach świata, nie wspominając już o widzeniu tych części świata, zamiast o nich słyszeć i faktycznie polegać na kontraktach Wiedźmina, aby przetrwać i ulepszyć.


W narracji jest również wiele konfliktów zbrojnych między krajami, a jej niszczycielski wpływ na ziemię i codzienne życie ludzi posłużyłoby jedynie do wzmocnienia tego, co historia próbuje przekazać publiczności. Gwiazdy rocka czerwona Śmierć seria rozpoczęła się jako dobra liniowa strzelanka dla osób trzecich na PS2 i Xbox (Red Dead Revolver) i awansował do jednej z największych gier wszech czasów (red Dead Redemption) na PS3 i Xbox 360, kiedy otworzył się świat, więc dlaczego CD Projekt RED nie osiągnął takiego samego znaczącego postępu?

Znaczący postęp w grach wideo jest tak trudny do znalezienia w tych dniach z corocznymi iteracjami.

Na szczęście bogowie gier byli na tej samej stronie i podobnie jak praca z zegarem, wydanie magazynu Game Informer z marca 2013 r., Numer 239, zostało wydane i wprowadzone Dzikie polowanie do świata jako gry na okładkę. Przeczytałem każdy wiersz tego podglądu i nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Znaczący postęp w grach wideo jest tak trudny do znalezienia w tych dniach z corocznymi iteracjami. Gry indie pomagają przełamać monotonię i nadać ton wielkim menedżerom reklamującym następne Assassin's Creed / Battlefield / Call of Duty / etc jako „rewolucyjny” i / lub „niepodobne do niczego, co kiedykolwiek zostało zrobione”. Ostatecznie jednak większość serii gier wideo często pozostaje w stagnacji w robieniu tego, co im się podoba pod presją dużych budżetów, że służy jedynie do zranienia jakości gier, które mamy do wyboru.

W godzinach, które spędziłem Dzikie polowanie, można śmiało powiedzieć, że CD Projekt RED osiągnął znaczący postęp. Gra jest mistrzowska w równoważeniu tego, co wcześniej działało, z ewolucją własnych systemów, aby sprawić, że poczują się nowe. W idealnym świecie status quo nie wystarczyłoby do osiągnięcia zysku, a przemysł musiałby dostosować się do nowych oczekiwań konsumentów. Dzikie polowanie to jedna z tych rzadkich wspaniałych gier, które dostarczają korzyści w postaci zwiększonych budżetów i oczekiwań. Zrób sobie przysługę i zgub się w świecie Wiedźmin 3: Dziki Gon.