Zawartość
- Numery subskrybentów
- Chwytać się brzytwy
- Obiecujące funkcje
- Łowcy demonów
- Artefakty
- PvP „Wersja 3”
- W sumie
6 sierpnia Blizzard ogłosił World of Warcraftszósta ekspansja World of Warcraft: Legion. Istnieją pewne obiecujące rzeczy, które wyszły z ogłoszenia Legion. Ale nie mogę pozbyć się wrażenia, że Blizzard chwyta słomki w tym momencie.
Jeśli chcesz tylko przeczytać o wszystkich nowych funkcjach, które możesz tutaj zrobić. Będę zagłębiać się w niektóre z tych funkcji, dodając moje myśli. Zamierzam też krótko dotknąć, dlaczego gra jest w obecnym stanie i jak Legion może pomóc lub nawet utrudnić grę.
Numery subskrybentów
Numery abonentów to wielka sprawa. World of WarcraftW tej chwili (WoW) są w złym stanie, bez względu na to, ile Blizzard mówi inaczej. Zaledwie tydzień temu Blizzard opublikował numery abonentów WoW. Pokazało to, że gra ma teraz 5,6 mln abonentów, co jest najniższym punktem od czasu Vanilla WoW w grudniu 2005 r. Gra była najwyższa pod koniec 2010 r. Z 12 mln abonentów.
Jeśli chodzi o subskrybentów, nie jest niespodzianką, że Blizzard ogłosił ekspansję tak wcześnie. Stwierdzili nawet, że beta będzie w tym roku. Warlords z Draenor na pewno mieli świetny początek, ale ich wielka fabuła Garrisons stała się obowiązkiem. Treść oferty w WoD była znacznie niższa niż w poprzednich wersjach.
Kiedy spojrzysz na wykres (z MMO-Champion) możesz zobaczyć stopniowy spadek od końca Gniew Króla Lisza. Odzwierciedla to pogląd, że każda ekspansja jest stopniowo gorsza niż ostatnia.
W poprzednim artykule stwierdziłem, że WoW nie może zostać „zabity” przez inne MMO. Gracze nieustannie nalegali na to przy każdym potrójnym wydaniu MMO, które przyszło i poszło. Jasne, że weźmie trochę graczy, ale ogromna większość wróci do WoW.
Powiedziałem, że WoW z czasem „zabije się” i właśnie to robi. Jest to spowodowane przede wszystkim ogromnymi suszami treści pod koniec ostatnich rozszerzeń. Patrzeć na Król Lisz który miał 16 lochów i 9 nalotów w porównaniu do Warlords który miał 8 lochów i 3 naloty.
Przeraża mnie to, że Cytadela Hellfire jest ostatnią, za którą się zdobywamy Warlords. Na szczęście wydaje się, że czekanie nie będzie tak długie jak oblężenie Orgrimmar, gdzie czekaliśmy 1 rok 2 miesiące wcześniej Warlords. Sami Blizzard nawet opisali lukę między Siege i Warlords jako „niedopuszczalnie długi”.
Chwytać się brzytwy
World of Warcraft: Legion widzi powrót dwóch dużych sukcesów w poprzednich rozszerzeniach. Illidan, czarny charakter z Płonąca krucjata wrócił. Podobnie jak Dalaran Gniew Króla Lisza jako centralne centrum miasta graczy.
Chwytając się słomek rozumiem, że czujesz, że Blizzard wraca do tego, co wcześniej działało. „Gracze lubili Illidana? Przywróćmy go” „Gracze lubili Dalaran? Poczucie „Pamiętaj, kiedy gra była świetna? Możemy zrobić to ponownie uczciwie. Wróć.” Blizzard bawi się nostalgią.
Nostalgia była dużą częścią Warlords of Draenor. Blizzard przywrócił stare postacie przez alternatywne wymiary ... Albo coś (wiedza jest po prostu, już nawet nie wiem). Z Legion, to bardziej zagłusza to w twoim gardle. Przypominając o dobrych czasach.
Może będzie to jak restart lub sequel, który nigdy nie jest tak dobry jak oryginał. Z zewnątrz jest to zasadniczo World of Warcraft: The Burning Crusade 2. Tym razem to sprawa osobista!
Obiecujące funkcje
Niektóre funkcje, które ujawnił Blizzard, wyglądają dobrze. Jakie funkcje pozostaną jednak? Blizzard ma tendencję do usuwania funkcji prowadzących do wydania dodatku. Odwracają również decyzje (jak niesławny Karabor i Bladespire odwracają się w WoD). Zacznij więc obstawiać zakłady. Co zostaje? Co się dzieje?
Pokazano ważne funkcje Legion. Nowa klasa bohaterów, skupionych w walce wręcz Łowców Demonów. Sale klasowe, w tym artefakty broni dla każdej specyfikacji. I PvP „Wersja 3”, przeglądanie nagród dla graczy PvP.
Łowcy demonów
Zawsze pojawia się emocje i niepokój, gdy Blizzard prezentuje nową klasę bohaterów. Wspaniale jest mieć inną klasę do grania i wypróbowania, ale często występują problemy z nimi związane. Klasy bohaterów zazwyczaj zaczynają się obezwładniać, otrzymując wiele majsterkowania w trakcie ich rozwoju. Jest to problem dla tych, którzy używają tej klasy bohatera jako „głównej” z ciągłymi zmianami. Ostatecznie klasa zostaje zaniedbana, a chęć ich zagrania maleje.
Spójrz na przykład na mnichów. Według realmpop.com, z 4,6 miliona poziomów 100 znaków w UE, 5,6% lub 261, 508 to mnisi. Dla porównania, w innej klasie 13,2% (613, 990) to Łowcy. Mnisi są obecnie najmniej uczęszczanymi klasami na poziomie 100.
Z Demon Hunters Blizzard wykonał interesującą turę. Łowcy demonów będą mieli tylko dwie specyfikacje: Havoc i Vengeance. Ten ostatni jest specyfikacją tankowania klasy. Będzie to jedyna klasa, która ma dwie specyfikacje, powiedzieli, że trzecia specyfikacja zbyt mocno rozcieńczy tożsamość klasy. Grywalnymi rasami Łowców Demonów będą Nocne Elfy i Krwawe Elfy.
Havoc DPS
Zbiornik Zemsty
Blizzard sprzedaje Łowców Demonów jako zwinnych, dwuznacznych glaivów podobnych do Illidana. Będą mieli podwójny skok, jak pokazuje Blizzard podczas ujawnienia. Pokazali mały klip przedstawiający walkę, która będzie wyglądać jak Łowca Demonów, pokazując pewne umiejętności, które mogą mieć.
Dla mnie klasa bohaterów może urozmaicić grę, wrzucając coś innego do miksu. Ale po pewnym czasie zawsze jest pogarda dla klasy bohaterów. Wyglądają dużo zabawy, a ich wygląd jest atrakcyjny. Jeśli nie jesteś zainteresowany graniem Łowcy Demonów, to dobrze, bo wszyscy inni będą. Również Rogue to kolejna klasa, w której możesz walczyć z ekwipunkiem.
Artefakty
Artefakty to broń, którą zdobędziesz podczas ekspansji. Istnieje 36 artefaktów, po jednym dla każdej specyfikacji, każdy z dodatkowym wyglądem kosmetycznym, który można odblokować. Artefakty będą miały coś wspólnego z twoją klasą. Enhancement Shamans uzyskują Doomhammera lub Retribution Paladins na przykład Ashbringer. Sposób, w jaki gracze otrzymają te bronie, nie został rozwinięty, podobnie jak 36 artefaktów. Blizzard użył Frost Death Knights zmierzających do Icecrown, pobierając na przykład kawałki Frostmourne.
Zdobywasz moc Artefaktu, wypełniając linie zadań, lochy, pola bitew itp. Następnie wydajesz moc w swojej sali klasowej na cechy. Drzewo cech jest nakładane na kształt broni podczas jej ulepszania. To prawie przypomina mi estetykę starych drzew talentów, które kiedyś były w grze.
Mam nadzieję, że artefakty i sale klasowe nie dzielą zbytnio bazy graczy. Sale klasowe będą gdzieś mniej odwiedzane przez ciebie niż Garrison. Będziesz wykonywać misje, ulepszać artefakt i używać rozwiniętego systemu zwolenników Garnizonu, Mistrzów. Miejmy więc nadzieję, że rozdzielenie nastąpi na początku, a następnie rzadko podczas wyrównania.
Przewiduję, że najazdy przez czat handlowy staną się problemem „Musi mieć maksymalny artefakt”. Niektóre specyfikacje otrzymują też pewną broń, co wpłynie na styl gry. Frost Death Knights będą teraz posiadać podwójną władzę, ponieważ ich artefakt to dwa runiczne ostrza. Frost skupi się teraz na podwójnym używaniu, a Unholy skupi się na broni dwuręcznej. To będzie dziwne widzieć wszystkie specyfikacje używając tej samej broni, z kilkoma dostosowanymi wyglądami. Dlatego myślę, że może się zestarzeć, zwłaszcza, że prowadzisz klasę z powodu swojej broni. Jednak rozejrzyj się wokół siebie i 10 innych graczy również go dzierżą.
PvP „Wersja 3”
Ja sam nigdy nie byłem fanem PvP. Nigdy mi się to nie podobało, ale pamiętaj, kiedy potrzebowałeś pełnego sprzętu PvP, zanim mógłbyś zrobić coś maksymalnego. Kiedy gracze zdobywali pełny ekwipunek PvP, „dawanie bashu” powodowało, że zostałeś oszukany.
PvP v.3 wydaje się całkowicie pozbywać sprzętu PvP. W jego miejsce znajduje się system talentów. Tak, inny system talentów. Więc jeśli grasz w PvP, będziesz miał swoje talenty bazowe, drzewko cech artefaktu i talenty PvP do dostosowania. Choć daje kilka tygodni na optymalną konfigurację. Talenty, które odblokujesz, są przeznaczone specjalnie dla PvP, dając ci dodatkowe czary i pasywy. Zyskasz honor i poziom w górę z 1 do 50, każdy poziom dostaje bonusy i bonusy, a także talenty.
Jest to interesujący ruch, który pozwala, aby równoważenie PvP było nieco oddzielone od PvE. Wcześniej, jeśli miałeś problem z jednym zaklęciem będącym zbyt silnym w PvP, musiałbyś zmniejszyć obrażenia. To zawsze miałoby konsekwencje również dla graczy PvE, zwłaszcza jeśli równowaga dla PvE była dobra. Jeśli jest jedna rzecz, którą słyszę od graczy PvP, to jak niezrównoważony jest PvP i te talenty mogą pomóc.
Więc osiągnąłeś poziom PvP 50? Co teraz? Prestiż! Zresetuj się do poziomu 1 i zacznij od nowa. Kiedy prestiżowe nagrody są kosmetykami takimi jak wierzchowce i kosmetyki Artifact tylko dla PvP. Ciekawe będzie, czy będzie istniała jakakolwiek rozbieżność między poziomem 1 a 50. Niezależnie od tego, czy na poziomie 1 jesteś spieprzony z powodu poziomu 50 z pełnymi talentami.
PvP v.3 nie sprawia, że chcę PvP, ale nie sądzę, aby to było celem Blizzarda. Warlords była słaba ekspansja dla PvPers, hashed Ashran był jedynym dodatkiem w Warlords.
W sumie
Zauważyłem w ujawnieniu, jak bardzo projekty pokazały mi, kiedy estetyka WoW była świetna. Pomyśl o transmogu, przeważnie przesyłamy sprzęt od wczesnych dni WoW. Czemu? Bo wygląda o wiele lepiej niż to, co mamy Pandaria i Warlords Mogę ci to powiedzieć. Płonąca krucjata miał świetną estetykę, a sprzęt był dobrze zaprojektowany. Wracając do tego wszystkiego Legion pozwala zespołowi projektantów przywrócić świetną estetykę.
Blizzard wciąż myśli, że chcemy szybszych rozszerzeń, a my nie. Chcemy rozszerzeń, które trwają z dużą ilością treści, treści, które trwają. Chcemy rozszerzeń, gdy Blizzard jest gotów nam je przekazać, bez wypychania ich z drzwi.
Wiemy, że miliony wrócą po Legion zawsze mają do czynienia z nowym rozszerzeniem. Ale to nie będzie niespodzianka. Blizzard utrzymujący miliony graczy przez większą część ekspansji będzie zaskoczeniem. Będzie Legion Zrób to? Jeśli Blizzard trzyma się swoich pistoletów, może to zrobić. Palce skrzyżowane Blizzard może uniknąć suszy treści. Z największym zespołem w historii i dobrym pokazem, myślę, że mogą.