EA ogłosiło nie tylko kontynuację zeszłorocznej strzelanki mechowej dla wielu graczy, Upadek Tytana, ale Vince Zampella - założyciel i dyrektor generalny Respawn Entertainment, twórcy Upadek Tytana - Mówi, że gracze na PlayStation 4 będą mieli szansę szybko biegać w swoich własnych tytanach.
Wcześniej dzisiaj, przed dzisiejszym BAFTA Game Awards, Zampella rozmawiała z IGN, potwierdzając istnienie kontynuacji:
„Myślę, że EA ogłosiło sequel, więc mogłem grać coy i udawać, że nic o tym nie wiem, albo… tak. Więc pracujemy nad kontynuacją. Nie ma jeszcze oficjalnej nazwy, ale pracujemy nad tym. To jest główny cel, ale uruchamiamy drugi zespół i robimy też mniejsze rzeczy, małe, eksploracyjne, spowalniające! Będzie wieloplatformowe.
Zapytany o brak kampanii dla jednego gracza i nowy Upadek Tytana sequel dostałby taki, Zampella wydawał się żałować, choć nadal nie jest jasne na przyszłość:
„Nie zrobiłbym tego inaczej. Postanowiliśmy to zrobić i to był jeden z naszych celów. Chodzi mi o to, że oczywiście zabrania on pewnej grupie ludzi grających w tę grę, a jako twórcy treści chcesz dostać się do tak wielu ludzi ręce, jak to możliwe, ale umieściliśmy tam elementy pojedynczego gracza i próbowaliśmy je pomieszać. ”
Ale jedna rzecz, którą Zampella zdecydowanie chce zmienić, to model dla DLC, powołując się na tegoroczny Ewoluować - co daje darmowe mapy dla wszystkich - na przykład:
„Myślę, że to fantastyczny sposób na zrobienie tego. Myślę, że mając takie mapy w paczkach, rozdziela to społeczność i utrudnia kojarzenie, jest bałagan”.
Najlepszym wyjściem z Zampelli jest pozornie prawdziwe pragnienie pójścia naprzód, coś Call of Duty brakowało franczyzy, ponieważ on i większość pierwotnego zespołu Infinity Ward opuścili Activision w 2010 r. Zampella potwierdza błędy w Upadek Tytana i szuka sposobów, aby jego sequel - o którym wszyscy wiedzieliśmy - nadszedł lepiej dla franczyzy i jej społeczności.
To powiedziawszy, wciąż jest zbyt wcześnie, aby cokolwiek powiedzieć tutaj więcej niż wartość nominalna.
Przeczytaj cały wywiad na IGN.