Dlaczego wszyscy nagle muszą pominąć przerywniki i zadania;

Posted on
Autor: Lewis Jackson
Data Utworzenia: 5 Móc 2021
Data Aktualizacji: 4 Móc 2024
Anonim
Dlaczego wszyscy nagle muszą pominąć przerywniki i zadania; - Gry
Dlaczego wszyscy nagle muszą pominąć przerywniki i zadania; - Gry

Zawartość

To zaczyna mnie niepokoić.


W oryginalnych dniach PlayStation, cut-scenka była nowym fenomenem i najczęściej była wyświetlana w grach RPG Final Fantasy. Kolejna seria, która kładła duży nacisk na nieinteraktywną scenę cut-off, była (i nadal jest) Metal Gear Solid.

Opowiadali historię. Oczywiście, niektóre z przerywników trwały trochę dłużej; Nadal pamiętam skowyt związany z Xenosaga, który zawierał kilka 20-minutowych scen. Nawet kiedy Final Fantasy X wyszło, było kilku, którzy narzekali, chociaż większość nadal kochała grę. Ważne było również, aby pamiętać, że zdecydowana większość scen w tej grze miała nie więcej niż kilka minut.

Obecnie jednak wydaje się, że gracze nie mogą siedzieć spokojnie trzydzieści sekund, nie mówiąc już o kilku kolejnych minutach.

„Musisz pominąć scenki w Second Son ... NAPRAWDĘ?”


Niedawno deweloper Sucker Punch został poproszony o wyjaśnienie, dlaczego przerywniki w ich uznanym nowym tytule, inFamous: Second Son, są nie do zniesienia. Powiedzieli, że takie sceny zostały użyte do różnych celów ładowania i ustawiania, więc nie można ich pominąć. Moje pierwsze i jedyne pytanie dotyczące tej wiadomości jest powyżej.

niesławny to gra o otwartym świecie, w której spędzasz 99,99% swojego czasu. Gdyby zsumować całkowitą liczbę minut interaktywnej rozgrywki i porównać je z całkowitą liczbą nieinteraktywnych minut rozgrywki, stosunek ten byłby śmieszny. W sumie prawie nigdy nie „siedzisz tam”. A jednak to nie wystarczy. Ludzie nie mogą nawet przesiąść się przez kilka przerywników, z których żadna nie jest nawet zdalna tak długo, jak scenki używany być.

Teraz skarżą się na to w Final Fantasy X / X-2


Niektóre recenzje dla Final Fantasy X / X-2 HD Remaster skrytykował kolekcję za to, że nie zastosował opcji pominięcia przerywników. To dla mnie po prostu niezrozumiałe. Gry były według wielu fabularnych gier RPG, które opierały się na tych cut-scenkach. Bez nich nie masz pojęcia, co się dzieje, ani dlaczego i nie poznajesz postaci. Widzisz, to jest z powrotem, kiedy ludzie rzeczywiście musieli pisać i rozwijać się postacie do RPG; nie dawali graczowi wolności, by po prostu być tym, kim on chciał.

I wiesz, cut-scenki nie są tak długie. Po prostu nie. Ponownie, jeśli porównasz czas cut-scene do rzeczywistego czasu rozgrywki, to jest oczywiste: w najgorszym razie ukończenie FFX zajmie około 35 godzin, a naprawdę nie ma więcej niż 90 minut cut-cut sceny w całej grze, jeśli tak. Jeśli naprawdę chcesz w pełni przeżyć przygodę, i tak będzie to 100 godzin.

Są to gry, które zależą od cut-scenki. Sprawienie, by były pomijalne, pokonuje cel gry; jeśli musisz pominąć przerywniki, nie przejmuj się.

Czy to wszystko wskazuje na rosnący problem uwagi?

Gry są znacznie szybsze i bardziej błyskotliwe niż kiedykolwiek. Jeśli o tym myślisz, to tak wszystko naszej rozrywki. Kąty kamery nadal gorączkowo zmieniają punkty widzenia, sekwencje dialogów trwające dłużej niż minutę uśpią ludzi, a my potrzebujemy większych, głośniejszych, bardziej intuicyjnych obrazów, aby zapewnić rozrywkę widzowi. Deficyt uwagi wydaje się być amokiem i doskonałym przykładem konieczności stale poruszanie się to ogromny sukces strzelanek wieloosobowych online. Nie ma tam żadnych przerywników, a jeśli programiści spróbują, mam złe przeczucie, że niektórzy gracze mieliby jakieś awarie.

Zastanawiam się tylko, czy coraz trudniej jest graczom - i każdemu, kto w dzisiejszych czasach robi dużo rozrywki wideo - siedzieć nieruchomo przez dłuższy czas. Po prostu siedzieć i oglądać, nie otrzymując jakiegoś bodźca, który wykracza poza dialog. Aby docenić pięknie narysowany świat, interesującą obsadę postaci lub tylko tę konkretną sytuację wirtualną. Jeśli tracimy cierpliwość, jak będą wyglądać nasze gry w najbliższej przyszłości ...?

Tak jak powiedziałem, martwi mnie to.