Zawartość
Resident Evil to piętrowa franczyza z niezliczonymi postaciami głównymi i spinoff. Do najciekawszych należą choćby Hunk i gigantyczny blok tofu o nazwie… Tofu i wygląda na to, że powrócą w nadchodzącym Resident Evil 2 przerobić.
Dla niewtajemniczonych, jeśli gracze oryginału Resident Evil 2 ukończyć grę spełniając surowe kryteria, znajdują na końcu dwie oddzielne kampanie minigry: jedną dla Hunk i jedną dla Tofu. Hunk zaproponował nowe spojrzenie na historię, podczas gdy Tofu przyszedł z wielkim wyzwaniem.
Po usłyszeniu, że powrócą w Resident Evil 2 remake może być kuszony, aby powiedzieć „to świetnie” i przejść dalej. Jednak, w tym Hunk i Tofu to sprytne posunięcie firmy Capcom z więcej powodów niż tylko łaskotanie nostalgicznych smyczków fanów.
Więcej za twoje pieniądze
Nie jest tajemnicą, że oczekiwania na gry zmieniły się drastycznie w ciągu ostatnich 20 lat.
W latach 90. większość gier była raczej krótka (z wyjątkiem bestii, która była Dragon Warrior VII). Nawet legendarne tytuły Final Fantasy VII były o połowę dłuższe niż wiele dzisiejszych gier RPG i gier z otwartym światem.
Ponadto cena gier była zasadniczo inna. Dla wielu z nas 30 lub 40 dolarów w 1998 r. Nie było tak źle, zwłaszcza że prawdopodobnie nie kupiliśmy tak wielu gier (a wielu nawet nie kupiło własnych konsol dzięki mamie i tacie).
Wydatkowanie pełnej ceny na krótką grę było właśnie tym, co zrobiliśmy.
Jednak zapłacenie 60 dolarów za grę, po rozstawieniu kilkuset na konsolę, wywołuje teraz pewne kontrowersje, ponieważ pokaże się pobieżne spojrzenie na forach internetowych. Niezależnie od tego, czy przypisujesz to inflacji, zmianom wartości czy czegokolwiek innego, ludzie mają bardzo wyraźne oczekiwania co do tego, co uzasadnia pobieranie pełnej ceny za grę.
Nie trzeba chyba mówić, że pełna remake ceny Resident Evil 2, nawet ze zaktualizowaną grafiką i zmienionymi kontrolkami, znalazłaby się w tej kontrowersyjnej kategorii, gdyby była tylko remake'iem wanilii.
Główna historia w oryginalnej grze może zostać ukończona w mniej niż 10 godzin, a tak krótka kampania może przyciągnąć fanów po tym, jak zapłacili 60 $ za remake. Wystarczy spojrzeć na odpowiedź na niedawne wystąpienie Lary Croft Tomb Raider wycieczki jako przykład.
Prowadzenie kampanii Hunk i Tofu w Resident Evil 2 remake rozszerza doświadczenie i zapobiega konieczności rozszerzania historii i przyjemności graczy przez DLC. Jest to solidny powód, aby kontynuować grę podstawową po zakończeniu kampanii, a co ważniejsze, daje graczom powód, aby bardziej się starać w grze głównej.
Zakładając, że remake traktuje segmenty Hunk i Tofu tak samo jak oryginał, będziesz musiał grać najlepiej podczas gry głównej, aby uzyskać do nich dostęp, zdobywając przynajmniej jeden stopień B w jednym i A w drugim. Jeśli twoim celem jest 100% ukończenie lub po prostu chcesz zobaczyć całą dodatkową zawartość, nagle krótsza kampania jest premią, ponieważ łatwiej będzie spełnić te kryteria niż w dłuższej grze.
Ponadto kampanie Hunk i Tofu w oryginalnym wydaniu stanowią poważne wyzwanie, zwłaszcza kampanię Tofu. Dzięki temu gracze, którzy udoskonalili swoje umiejętności w grze podstawowej, będą się cieszyć.
Więcej dla opowieści
Minigry Hunk i Tofu pomagają zapewnić inną perspektywę Resident Evil 2historia również - głównie Hunk's, oczywiście.
Jako lojalny żołnierz / najemnik Umbrella, Hunk jest świadkiem katastrofy, która prowadzi do zniszczenia Szopowego Miasta z innego punktu widzenia. To doskonały sposób na ułatwienie przybyszom Resident Evil 7 do wiedzy o serii i ogólnie, Resident Evil 2 jest idealny punkt wejścia dla zrozumienia szerszych konfliktów w innych Resident Evil Gry.
Jednak jest prawdopodobne, że Capcom ma więcej do zaoferowania dla Hunk i Tofu niż po prostu dodanie oryginalnych minigier. Jednym ze wskaźników jest to, że Capcom dokuczał tylko, że Hunk i Tofu pojawią się w grze, zamiast wspomnieć, że ich mini-gry wracają bezpośrednio.
Rzeczywiście wydaje się, że Capcom może mieć kilka niespodzianek dla fanów z Resident Evil 2 przerobić. Obejmuje to oficjalnie ujawniony obszar Sierociniec Raccoon City, a zbieranie danych znalazło dane postaci dla wielu wcześniej nieistniejących postaci, takich jak Chris Redfield i, co zaskakujące, Ethan Winters.
To wszystko może oczywiście dotyczyć tylko jakiegoś dodatkowego trybu i wcale nie powinno być związane z historią. Albo Capcom może wykorzystywać remake jako sposób na dalsze poszerzanie wiedzy na temat gry, łącząc luźne końce i tworząc ogólnie bardziej spójne doświadczenie zarówno dla starych, jak i nowych fanów.
Jeśli tak, to ma sens, że zobaczymy dużo więcej o przystojniaku. I kto wie? Może nawet Tofu będzie miało własne znaczenie fabularne.