3 powody corocznych wydawnictw franczyzowych powinny iść drogą dinozaura

Posted on
Autor: Ellen Moore
Data Utworzenia: 15 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 7 Listopad 2024
Anonim
ADAM ANT INTERVIEW - SWAP SHOP 1981
Wideo: ADAM ANT INTERVIEW - SWAP SHOP 1981

Zawartość

Corocznie wydawane franczyzy. Wszyscy o nich wiemy. Tweetowaliśmy o nich, czytaliśmy o nich artykuły, a nawet płaciliśmy za nie z góry, zamawiając je wcześniej. Ale kiedy się zatrzymają? Tak dobre, jak te franczyzy, co roku wydawane franczyzy (tak, patrzymy na ciebie Assassin's Creed i Call of Duty) powoli się rujnują.


Jest kilka dobrych powodów, dla których warto byłoby wybierać się na coroczne wydawnictwa. Spójrzmy.

1. Więcej czasu między cyklami rozwoju

Co roku pojawia się „nowe” Call of Duty i Assassin's Creed pokazał się na E3, ale wygląda na relatywnie taki sam jak ostatnia rata danej serii (Przyznane, AC trochę się zmieniło, ale tak naprawdę gry wyglądają i grają tak samo).

Gdyby istniała większa przepaść pomiędzy każdą częścią, gry te wyglądałyby znacznie lepiej graficznie i (miejmy nadzieję) lepiej grałyby - lub przynajmniej przynosiły coś nowego i ekscytującego.

Byłoby też więcej czasu na obserwację społeczności, zobaczenie, jakie problemy utrzymują się w podstawowej mechanice każdej franczyzy, i naprawdę zapobiegły wystąpieniu jakichkolwiek usterek (patrzę na ciebie, AC Unity).


Gdyby programiści mieli więcej pomysłów na burzę mózgów, skutkowałoby to lepszymi i świeższymi funkcjami rozgrywki dla każdej kolejnej raty.

2. Dobra mieszanka w historii

Wiemy już, że coroczne wydawnictwa mają historie, które wydają się być w dużej mierze przetworzone. One sprowadzają się do podobnych wątków, jak w Assassin's Creed, ścigając każdego członka zakonu templariuszy, podążaj za każdym okruchem na szlaku, aż doprowadzi to do głowy honcho tego obszaru. Mają też niemal niezmienną mechanikę i style gry - z których wszystkie mogą szybko się zestarzeć, Assassin's Creed 3 prawdopodobnie najbardziej zmieniła serię.

Po Assassin's Creed 3, kontynuowanie franczyzy nie miało większego sensu, ponieważ fabuła Desmonda prawie się skończyła, jeśli przywrócili nową fabułę, z nową postacią we współczesnym czasie, skupiając się na innej konspiracji, a przynajmniej inny punkt widzenia na tę samą sytuację, co z pewnością ożywiłoby starszych fanów.


I w Call of Duty, podczas gdy historia może być wystarczająco zróżnicowana, są chwile, które można prawie powiedzieć, będzie w każdej grze do końca historii. Śmigłowiec rozbija się, umiera duża postać, ktoś zabija wroga ostro nożem, a źli faceci wydają się po prostu znowu uciekać. Nie wspominając już o pojedynczej misji podstępnej w każdej grze. (Lepiej byłoby mieć ogólną opcję ukrywania.)

3. Członkostwo premium jest bardziej warte

Widzieliśmy to od każdego dewelopera, więc nie tylko w przypadku corocznych wydań. Ale kiedy deweloperzy umieścili tę samą grę rok po roku, a potem wystawili na nią przepustkę sezonową? Z dosłownymi skórkami starych map z poprzednich gier? Nigdy nie utrzymują tych gier dłużej niż rok, więc dlaczego warto je kupić? Sprawia to, że wydają się jeszcze bardziej głodni pieniędzy niż wcześniej.

Gdyby utrzymywali grę dłużej niż rok i utrzymywali jej świeżość, posuwając się nawet do dodawania drobiazgów, takich jak skórki broni, części emblematów itp. Wyłącznie dla osób biorących udział w karierze, ogień w kibicach przeżyj całe piekło o wiele dłużej.

Kiedy gry staną się niepowtarzalne? Czy ludzie byliby bardziej skłonni wydać duże pieniądze, gdyby każda gra nie wyglądała na rozszerzenie poprzedniej gry? Być może nigdy się nie dowiemy, ale może po Assassin's Creed programiści cofną się o krok, opracują jeszcze lepszą grę (pod warunkiem, że w ogóle pracują nad nią), osiągną więcej sprzedaży, co może mieć wpływ na inne firmy, aby zrobiły to samo lub przynajmniej coś podobnego.

Zgadzasz się czy nie? A może sam masz coś do powiedzenia? Daj nam znać w komentarzach!