Naruszenie PlayStation Network firmy Sony było wielkim wyzwaniem. Dane osobowe milionów nie były już bezpieczne. Naturalnie można by oczekiwać, że osoby odpowiedzialne, gdy zostaną złapane, zostaną postawione przed sądem. Todd M. Miller jest jedną z osób podejrzanych o udział w głośnym hakowaniu, a niedawno został skazany na rok aresztu domowego i trzy lata zawieszenia.
Gdyby nie zniszczył swoich wielu konsol PlayStation 3 i dysku twardego ze swojego komputera, mógłby stanąć w więzieniu do dwudziestu lat.
Miller został przesłuchany przez FBI w 2011 roku i po rozmowie z nimi poszedł do domu i zniszczył wszystkie maszyny, o których mowa, zanim FBI zdołało uzyskać nakaz przeszukania. W rezultacie nie było wystarczających dowodów, aby rzeczywiście oskarżyć Millera o większość przestępstw hakerskich.
Podczas gdy sędzia zdecydował ostatecznie, że Miller był w dużej mierze ofiarą złych okoliczności i złych przyjaciół, stabilność, jaką udało mu się zdobyć w życiu od czasu hakowania, sprawia, że jest bardzo mało prawdopodobne, aby uczestniczył w kolejnym takim cyberataku.