Zawartość
- Nie jest to historia dla osób o słabym sercu
- Daje też zbyt wiele
- Solidna gra o horrorach przetrwania, ale pozbawiona złożonych zagadek
- Ogólna dobra gra pomimo wad
Budzisz się w wilgotnym, ponurym korytarzu zamku. Nie masz wspomnień innych niż twoje imię (Daniel) i skąd jesteś (Mayfair). Zaczynasz podążać śladem cieczy, która leży na podłodze, gdzie znajdziesz notatkę napisaną i pozostawioną przez ciebie, zanim weźmiesz eliksir amnezyjny. Gdy zagłębiasz się w głębiny Zamku Brennenburg, zaczynasz dzielić to, co się wydarzyło, i wyruszyć na zemstę.
Nie jest to historia dla osób o słabym sercu
Historia Amnesia: The Dark Descent na początku wydaje się raczej prosta, ale w miarę postępu powoli rozwija się w coś znacznie bardziej skomplikowanego. Im głębiej wchodzisz do zamku Brennenburg, tym ciemniejsza i bardziej makabryczna historia staje się niesamowita.
Podczas podróży przez zamek pojawiają się flashbacki przerażających wydarzeń, które miały tam miejsce. Słyszysz, jak rozmawiają postacie i wszystkie okropne odgłosy, które wydarzyły się w tym momencie. Retrospekcje na początku są stosunkowo łagodne, ale wraz z postępem robisz się ciemniejszy i bardziej złowrogi.
Najlepszą rzeczą w tym, jak historia jest napisana, jest to, że nie pokazuje ona bezpośrednio przerażających rzeczy, które wydarzyły się w zamku. Zamiast tego daje wystarczającą ilość wizualnych dowodów na następstwa i słyszalną reprezentację, że twój własny umysł zaczyna tworzyć obrazy tego, co się wydarzyło - i na pewno jest godny w prawie każdym sposobie. Wyobraźnia tworzy sceny bardziej makabryczne niż prawdopodobnie twórcy.
Ta historia z pewnością robi świetną robotę, drażniąc cię, dając ci dreszcze i sprawiając, że naprawdę czujesz się nieswojo z tym, czego doświadczasz, ale nie jest to pozbawione wad. Istnieją trzy różne zakończenia gry, w zależności od tego, jak sobie radzisz z ostatnim pokojem. Niestety, bez względu na to, które zakończenie otrzymasz, pozostanie ci wiele pytań bez odpowiedzi. Wszystkie zakończenia są bardzo niezadowalające.
Najlepsze zakończenie gry pozostawia największe pytanie ze wszystkich i nie robi nic, aby odpowiedzieć, pozostawiając gracza z brakiem pełnego zamknięcia.Byłem zszokowany, że gra się skończyła. Czułem, że ta historia naprawdę zaczyna osiągać swój szczyt, a wszystkie moje pytania zaczęły się pojawiać. Ale to się właśnie skończyło, zostawiając mnie drapiącą się w głowę i próbując zrozumieć, co się właśnie stało.
Najlepsze zakończenie gry pozostawia największe pytanie ze wszystkich i nie robi nic, aby odpowiedzieć, pozostawiając gracza z brakiem pełnego zamknięcia.
Daje też zbyt wiele
Nie można temu zaprzeczyć Amnezja ma kilka niesamowicie przerażających i bardzo intensywnych chwil, ale jest ich niewiele. Na początku gry niewielu jest włączanych do gry. Najlepszą częścią gry (i jednym z najbardziej intensywnych momentów w historii gier wideo) jest niewidzialny potwór w piwnicy.
Nie możesz zobaczyć stwora, ale możesz zobaczyć jego ruchy w wodzie poniżej, gdy żeglujesz po okolicy, przeskakując ze skrzyni do skrzyni i używając zwłok, aby ją odwrócić. Pod koniec tego scenariusza musisz poruszać się po wielu korytarzach ze stworem podążającym za tobą, a jedyną rzeczą spowalniającą jest zamykanie drzwi za tobą.
Bez wątpienia był to jeden z największych momentów pełnych adrenaliny, jakie kiedykolwiek miałem w grze wideo. Ręce mi się trzęsły, serce biło mi mocno, pociłem się i nie mogłem tego dosięgnąć. Byłem podekscytowany; Byłam gorliwa; Chciałem więcej; Pragnąłem tego; Potrzebowałam tego. Ale nigdy tego nie rozumiem.
Mimo, że są chwile w całej grze, w których musisz przemycić potwory lub uciekać i ukrywać się przed nimi, to nie było to samo. Wszystko, co gracz musi zrobić, to znaleźć pokój, zamknąć drzwi i ukryć się w ciemnym kącie, aż będą bezpieczne.
Pierwsze wystąpienie może być trochę przerażające, ale po każdym spotkaniu staje się coraz bardziej stęchłe i nudne. Na szczęście nie zdarza się to zbyt często.
Żałuję, że nie wprowadzili więcej chwil, takich jak niewidzialny potwór, lub przynajmniej umieścili go później w grze, żebyśmy mieli coś, na co moglibyśmy czekać.
Solidna gra o horrorach przetrwania, ale pozbawiona złożonych zagadek
Amnezja z pewnością ma kilka świetnych pomysłów i wykorzystuje oświetlenie i atmosferę na swoją korzyść. Ciemne, ponure korytarze starego zamku, w którym jedynym źródłem światła jest lampa naftowa i latarki z tinderboxami, jest po prostu cudowne.
Musisz ostrożnie wybrać, kiedy korzystać z tinderboxów i nie nadużywać ich. To samo dotyczy korzystania z lampy naftowej, ponieważ oba są ograniczone w dostawie. Nie możesz też zbytnio rozświetlić terenu, ponieważ pozostawi mniej obszarów, abyś się nie ukrywał przed potworami, które mieszkają w zamku.
Mechanizm sanityzmu jest również miłym dodatkiem, chociaż tak naprawdę nie ma to tak dużego wpływu. Im więcej poczytalności tracisz, stojąc w ciemności, widząc potwory lub doświadczając przerażających rzeczy, tym trudniej jest kontrolować postać. Jeśli stanie się wystarczająco niska, postać może się tymczasowo załamać, ale szanse na to są bardzo niskie. Jedyną chwilą, w której postać załamała się dla mnie, był moment, w którym spieszyłem się trochę po mojej drugiej zabawie. Grając ostrożniej niż za pierwszym razem, prawdopodobnie tak się nie stanie.
Gry z horrorami przetrwania często mają wiele zagadek podczas ich doświadczenia, dając Ci chwile, w których musisz myśleć, aby się rozwijać. Półcień, na przykład miał kilka świetnych zagadek, które naprawdę sprawiły, że zacząłeś myśleć. Takie łamigłówki obejmowały konieczność tłumaczenia kodu Morse'a, ponownego instalowania konfiguracji systemu na serwerze i wiele innych. Były to autentyczne łamigłówki, które nie były zbyt trudne, ale wystarczająco trudne, aby włożyć w nie jakąś myśl.
W Amnezjałamigłówki są jednak trudne do wywołania. Często pociągają za sobą znajdowanie przedmiotów A, B i C i umieszczanie ich tam, gdzie muszą iść, co gra robi automatycznie. Tak naprawdę jedyną zagadką jest znalezienie przedmiotów. I to nie jest zagadka.
Jest jeden wyjątek, w którym umieściłeś pewną liczbę rur w określonej kolejności, ale różnice w miejscach, w których można umieścić rury, były bardzo małe. Nie utkniesz w nim dłużej niż kilka minut, nawet jeśli nie starałeś się tego tak mocno.
Zagadki są jednak raczej mieczem obosiecznym. Są rozczarowani z punktu widzenia układanki, ale ze względu na brak trudności, gra rozwija się w dość szybkim tempie.
Ogólna dobra gra pomimo wad
Amnesia: The Dark Descent ma swoje wady, ale mimo to jest to przyjemna gra. Nie da ci takich ataków serca Ciche Wzgórze. Nie da ci zagadek Półcień trylogia. I nie da ci historii, która byłaby całkowicie zamknięta i wyjaśniona.
Będzie jednak dawać wystarczająco dużo historii i atmosfery, aby było to ogólnie przyjemne doświadczenie - takie, które doceniam i uwielbiałem grać po raz drugi, tak samo jak pierwsze. Amnezja nie jest doskonały, ale ma momenty, w których przeraża, przeszkadza i autentycznie obciąża gracza. Polecam go każdemu fanowi horrorów.
Dzięki ogromnemu bogactwu treści tworzonych przez społeczność Amnezja doświadczenie nie musi się kończyć w głównej grze. Istnieją setki niestandardowych historii do pobrania i odtworzenia, które zapewnią Ci więcej godzin zabawy w tym wspaniałym tytule, który był najważniejszą częścią współczesnego horroru przetrwania. Wbrew tym błędom bez wątpienia przejdzie do historii gier.
Amnesia The Dark Descent można kupić na stronie GOG.com za 17,99 €, a na Steam za 19,99 €.
Nasza ocena 8 Survival Horror Experience, które przeraża, ale z pewnością nie jest idealne. Recenzowane na: PC Co oznaczają nasze oceny