Uwierz lub nie i przecinek; Gra nie jest uważana za formę ćwiczeń

Posted on
Autor: Frank Hunt
Data Utworzenia: 19 Marsz 2021
Data Aktualizacji: 24 Grudzień 2024
Anonim
Uwierz lub nie i przecinek; Gra nie jest uważana za formę ćwiczeń - Gry
Uwierz lub nie i przecinek; Gra nie jest uważana za formę ćwiczeń - Gry

Zawartość

Rok temu urodziła się moja druga córka, Macy. Cztery miesiące przed tym biegnąłem maraton. Przez około 15 lat wcześniej miałem nadwagę. Na szczęście kilka lat temu dokonałem wyboru, aby zacząć lepiej dbać o siebie, zarówno w celu poprawy jakości mojego życia, jak i bycia lepszym wzorem do naśladowania dla mojej rodziny. Trenowałem do maratonu (podczas którego faktycznie upadłem ze zmęczenia około pół mili od mojego domu pod koniec 20-kilometrowego biegu treningowego), straciłem wagę i zobowiązałem się do zdrowia.


Na szczęście ukończyłem maraton bez umierania, wymiotowania lub upadku spodenek (coś, co miałem koszmar o nocy przed wyścigiem). Niestety, byłby to ostatni dzień, w którym bym uciekł.

Jako gracz nie wychodzę na zewnątrz tak bardzo, jak powinienem. Nawet gdy przygotowywałem się do maratonu, walczyłem z problemem: „Jeśli dziś wieczorem wybiorę się na bieg, nie będę mógł grać Skyrim. ”Częściej niż nie, byłem w stanie wyciągnąć się do biegu i nadal udaje mi się zmieścić w ciągu godziny Skyrim przed pójściem spać. Nie jest to zły kompromis. Ale kiedy skończyłem ten maraton, postanowiłem, że zrobię sobie przerwę, więc wziąłem miesiąc wolnego. Następnie Max Payne 3 wyszła ... wtedy Spec Ops: The Line wyszedł ... a potem urodził się Macy i tak ciężko, jak próbowałem znaleźć czas (i energię), aby pójść na bieg z dwójką dzieci w domu, po prostu nie mogłem tego zrobić.

Dokonywanie gier wymówką

Mówiłem sobie, że uważam, że robię lekkie poświęcenie dla mojego zdrowia, aby kontynuować karierę pisarską. „Muszę grać w najnowsze gry, aby móc inteligentnie pisać i mówić o nich, prawda?” Chociaż to prawda, nie sądzę, że warto poświęcić moje zdrowie lub moje relacje z rodziną, aby tak się stało.


Tak, to ja. Kapitan.

Nie zdawałem sobie sprawy, jak źle się stało aż do tego weekendu, kiedy moja rodzina i ja wzięliśmy udział w biegu charytatywnym 5K. Od czterech tygodni mam kłopoty i chociaż nie jestem do końca pewien, jak to zraniłem, jestem prawie pewien, że moje okropne zdrowie przyczyniło się przynajmniej trochę. Postanowiliśmy jednak po prostu przejść wyścig, ponieważ uczestniczyły w nim inne rodziny i to nie było nic wielkiego. Więc poszliśmy, trochę popychając nasze tempo (a także pchając dwoje dzieci w wózku), ale nie mogliśmy sobie z tym poradzić.

Po około mili powiedziałem żonie: „Myślę, że mogę biegać”. Zaczęliśmy biegać i było całkiem nieźle. Nawet z okropnie obolałymi plecami, dobrze było znowu używać moich stóp do ćwiczeń, zamiast upewnić się, że podnóżek nie odpływa. Po chwili zwolniliśmy na spacer, ale czułem się dobrze. Czułam się, jakbym mogła szybko odzyskać moje stare nogi i ciało, a dzisiaj miał być katalizatorem.


Płacenie ceny

Pobiegliśmy jeszcze kilka razy podczas wyścigu, ale był jeden odcinek, w którym naprawdę go popchnąłem. Popychałem oba dzieci i ruszyłem w trasę, a ja poszedłem dużo trudniej niż powinienem. Nie czułem tego wtedy, ale później tej nocy, i nawet teraz, odczuwam straszny ból. Nie dlatego, że mam złe plecy, a nie dlatego, że zbyt mocno się popchnąłem, ale dlatego, że pozwoliłem sobie na tak wiele w ciągu ostatnich 16 miesięcy. Umieszczam gry nad moim zdrowiem, a to jest gra, której nigdy nie wygram.

Gdyby tylko wszystkie biegi obejmowały zbieranie złotych pierścieni ...

Niech to będzie lekcja dla wszystkich graczy. Kiedy te stare podręczniki do gier wideo mówiły, że należy robić przerwy co godzinę, faktycznie tak było. Zrób sobie przerwę na spacer. Idź pobiegaj. Wskocz na trampolinę. Graj ze swoimi dziećmi. Nie pozwól, aby gry wideo określiły cię do punktu, w którym nie jesteś niczym, ale gry wideo. Oczywiście gra jest duża dla nas wszystkich, ale nie możemy pozwolić, aby to wszystko było tym, czym jesteśmy.

Jeśli masz dzieci, bądź dla nich wzorem do naśladowania. Jeśli JESTEŚ dzieciakiem, wiedz, że pozostało ci dużo życia, a gry zawsze tam będą, ale twoje zdrowie nie. Jeśli nie jesteś żadną z tych rzeczy, rada jest taka sama. Życie porusza się szybko, ale nasze gry zawsze tam będą. Bądź aktywny wobec swojego zdrowia i miejmy nadzieję, że później będziesz mógł uniknąć problemów zdrowotnych.

Zawsze możesz wstrzymać swoje gry, ale życie po prostu cię minie. Weź to ode mnie i nie pozwól, by tak się stało.