Pozwólcie, że zacznę od tego, że For Honor jest dziesięć razy trudniejszy niż myślałem. To powiedziawszy, jest to także 10 razy więcej zabawy niż kiedykolwiek mogłem sobie wyobrazić.
Zakończyła się już zamknięta beta gry For Honor, a moje odczucia związane z grą są o wiele lepsze niż wtedy, gdy po raz pierwszy usłyszałem o tej grze w E3 w 2015 roku. Byłem podekscytowany, gdy zobaczyłem zwiastun rozgrywka Byłam zdenerwowana. Bardzo lubię gry wideo, ale nie boję się powiedzieć, że nie jestem zawodowym graczem. Widząc, jak precyzyjne i świadome musisz być podczas gry, jest onieśmielające. Po rozegraniu wersji beta nadal czuję, że gra jest dla mnie trudna, ale również niezwykle satysfakcjonująca.
Zaczynając od wyboru frakcji, do której chcesz dołączyć: Samurajów, Wikingów lub Rycerzy. Wybrałem Samuraja tylko dlatego, że uważam, że są całkiem słodcy, ale wszystkie trzy wydają się mieć inne atrybuty:
- Samuraj - Szybko i dużo wytrzymałości.
- Rycerze - czołgi, poruszające się wolniej, ale zadające ogromne obrażenia.
- Wikingowie - w środku, nie super szybko, ale nie ma tony zdrowia. Zadają przyzwoite obrażenia, ale nie paraliżują.
Wygląda na to, że na początku jest dość wycięty i suchy, ale w końcu w każdej grupie jest mnóstwo różnych odmian, a dodanie nowej broni i sprzętu może zdecydowanie to zmienić. Po wybraniu swojej frakcji gra wyjaśnia wojny frakcji. Jest to typowy rodzaj gry meta, w której przyczyniasz się do swojej frakcji, grając w grę i zdobywając punkty. Kto wygra sezon, który trwa 2 miesiące, wygrywa ekskluzywne nagrody. Całkiem proste rzeczy, ale na pewno niezły dodatek do tworzenia społeczności.
W wersji beta są trzy różne tryby gry. 1v1, 2v2 i 4v4. Zdecydowałem się na 4v4, zwłaszcza po tym, jak mój tyłek został wykopany w samouczku 1v1. Mój pierwszy mecz postanowiłem walczyć z botami AI. Normalnie, kiedy grasz przeciwko botom, jest to całkiem łatwe, dzięki czemu czujesz się dobrze ze sobą.
W Dla honoru, Piekło nie.
Mój zespół został całkowicie zniszczony. Byłem trochę zniechęcony w tym momencie, ale doszedłem do wniosku, że oddam trybowi kolejny strzał, tym razem będący graczem przeciwko graczowi.
Kiedy twoja drużyna osiągnie 1000 punktów, druga drużyna traci zdolność ponownego odradzania się. Więc kiedy zabijesz całą drużynę, gra się kończy. Mój zespół osiągnął ten cel znacznie szybciej niż sobie wyobrażałem. Udało mi się zdobyć przyzwoitą ilość zabójstw graczy, dzięki czemu czułem się znacznie lepiej. Wszyscy uczą się teraz tej gry razem, więc wejście na parter tej gry jest bardzo ważne.
Po każdym meczu, wygranej lub przegranej, kończysz przeszukiwać pole bitwy w poszukiwaniu łupów. Jest to losowo generowany system łupów, więc możesz zdobyć nowe bronie, dodatki do broni, a nawet zbroję. Wszystkie te nowe przedmioty zwiększają statystyki i mogą stworzyć nieco zróżnicowane warunki gry wśród zawodników.
Myślę, że najbardziej interesującą rzeczą jest to, że ta gra ma kampanię dla jednego gracza. W zwiastunie CGI na początku beta możemy zobaczyć przyczynę walki między trzema frakcjami, ale także ukrytą czwartą frakcję, która wydaje się być podżegaczami, utrzymującymi wojnę na zewnątrz.
Nadal uważam, że rzeczy dla pojedynczego gracza nie będą tak rozbudowane jak większość gier i nie powinienem oczekiwać od niego zbyt wiele, ale jestem podekscytowany, aby zobaczyć, co Ubisoft ma dla nas.
Planuję zatopić się jeszcze trochę przed oficjalnym startem, ale do tej pory jestem sprzedawany w grze. I po zagraniu każdej frakcji, myślę, że chcę zmienić Samuraja na Wikingów. Uwielbiam mieszankę zarówno zwinności, jak i mocy.
Więc co myślicie? Jak myślisz, którą frakcję chcesz dołączyć?