Borderlands DLC Showdown Spectacular & excl;

Posted on
Autor: Bobbie Johnson
Data Utworzenia: 6 Kwiecień 2021
Data Aktualizacji: 3 Listopad 2024
Anonim
Borderlands DLC Showdown Spectacular & excl; - Gry
Borderlands DLC Showdown Spectacular & excl; - Gry

Zawartość

Borderlands 2 ostatnio bardzo nam się podobało, co się stało z niedawnym ogłoszeniem szóstej grywalnej postaci (Krieg the Psycho, 14 maja) oraz czwartej i ostatniej kampanii DLC (Tiny Tina's Assault na Dragon Keep, 25 czerwca). Wiadomości skłoniły nas do spojrzenia wstecz na wiele doskonałych ofert do pobrania, a pytanie zaczęło się ujawniać: czy DLC w Borderlands 2 jest tak zabawna jak pierwsza gra? W duchu wyróżniającej się metody rozwiązywania konfliktów Pandory, zdecydowaliśmy, że przeprowadzimy kampanie z nowej gry przeciwko ich odpowiednikom z oryginalnej gry w krwawej walce i zobaczymy, jak się układają. Nagroda? Adoracja graczy na całym świecie… i nasze ciężko zarobione punkty Microsoft.


Runda 1

Wyspa Zombie dr. Neda

Zaraz po bramie ZombieIsland pokazało nam, że Gearbox ma na myśli obsługę post-game. Pierwsza ekspansja DLC przetransportowała nas na wyspę o tematyce Halloween, która ma wątpliwą reputację Dr. Neda i zaprezentowała się Borderlands ” mocne strony: wysadzanie hord bezmyślnych wrogów i zbieranie epickich łupów. ZombieIsland ustanowił precedens, który naśladował późniejszy DLC, dając nam niekanoniczną historię w unikalnych nowych strefach, pozwalając programistom na odrobinę dziwactwa z ustawieniami i projektami wroga. Trudno też się pomylić z zombie, wilkołakami i potworami Franken.

Kapitan Scarlett uderza również ponad swoją wagę, przynosząc nam zawrotną przygodę na piaszczystych morzach. Niezbyt nautyczne motywy upakowują piratów, sandwormów i najfajniejszych skrzynek z łupami w historii franczyzy. Dostarczył również odpowiedniej rdzennej zarozumiałości, która nadała świeżemu życiu system misji, a przejęcie X oznacza trop polowania na zakopany skarb. Chociaż moglibyśmy zrobić to bez marudnego, prześladowczego zleceniodawcy z pierwszej lokalizacji, pakiet zostaje odkupiony przez włączenie jednego z najfajniejszych przeciwników w grach: śmiercionośnych hybrydowych piratów-ninja.


A zwycięzcą jest…: Wyspa Zombie, przez nos. Podczas gdy obie kampanie dawały nam świetne, wyraźne ustawienia i fajnych nowych wrogów do strzelania do głowy / twarzy, ZombieIsland czuł się trochę bardziej kompletny i miał tę przewagę, że był pierwszy. Było to wielkie odejście od podstawowej gry i ustawienie stołu na wszystkie DLC.

Runda 2

Mad Moxxi Underdome Riot

Nawet Gearbox popełnia błędy (* kaszel *, Aliens: Colonial Marines, * kaszel *), a Underdome Riot jest smutnym dowodem. Po fantastycznym starcie z ZombieIsland, Kresy natknął się na swój drugi DLC, podejmując solidną scenę walki areny i strasznie ją przejmując w wykonaniu. Pomysł dodania trybu przeżycia opartego na fali do gry, w której przynajmniej połowa polega na zestrzeleniu setek wrogów, nie jest strasznym pomysłem; co jest okropnym pomysłem, to zakrztuszenie tego pomysłu, nie pozwalając graczom na rozwijanie swoich postaci i powtarzanie walki i karanie. Underdome jest doskonałym przykładem ciekawej koncepcji rozpadającej się z powodu dziwacznych, niewytłumaczalnych decyzji projektowych.


Z drugiej strony kampania „Carnage” opiera się na bardziej tradycyjnej strukturze innych kampanii DLC, dodając garść nowych obszarów wypełnionych nowymi zadaniami, wrogami i łupami. Odkryto nową kryptę, a korporacyjny dyrektor generalny / sterydowy pan Torgue organizuje turniej, aby ustalić, kto ma zaszczyt otworzyć go. Podczas gdy kampania Carnage obejmuje również walkę na arenie, generalnie jest o wiele bardziej wyważona i rozrywkowa (a przede wszystkim doświadczenie w przyznawaniu nagród). Carnage rozszerza również pomysł wprowadzony w Pirate's Booty, dodając nowy rodzaj waluty dla graczy do gromadzenia i wydawania na nowy gorący łup.

A zwycięzcą jest… Kampania rzezi, w osuwisku. Choć nie jest to nasz ulubiony DLC przez długi strzał, ma szczęście, że został dopasowany do Underdome, co jest najgorszym z wielu.

Runda 3

Tajna zbrojownia generała Knoxxa

Z ofert DLC Borderlanda, Secret Armory jest prawdopodobnie naszym ulubionym. Czuł się najbardziej kompletny i solidny, dodając nowe pojazdy i nową estetykę do standardowego bogactwa nowych treści. Wprowadzono również innowacje, włączając w to podwyższenie pułapu pierwszego poziomu i pierwszy „szef rajdu”. Mamutowa bestia, Crawmerax Niezwyciężony, była piekielnie trudna (bez wykorzystywania usterki), ale mogła być raz po raz zabijana za ogromne ilości łupów. Oprócz smakołyków, które wypływały z drgającego ciała Crameraxa, tytułowa zbrojownia była ogromnym magazynem przepełnionym wysokiej jakości amunicją. Nigdy, aby podnieść nosy na słodkim nowym sprzęcie, Tajna Zbrojownia zaoferowała go w tak oszałamiającej ilości (a wraz z dodaniem nowej perłowej warstwy rzadkości broni, jakości) była to miłość od pierwszego upadku.

Z drugiej strony Big Game Hunt oferuje więcej z jednej z najbardziej uroczych postaci franczyzobiorcy, dżentelmena myśliwego i legendy o buszu Sir Hammerlock. Mechanicznie wspomagany przewodnik safari prowadzi graczy do „dzikiego kontynentu Aegrusa”, by walczyć ze śmiertelnymi bestiami i morderczymi tubylcami. Oczywiście, gdy akcja się rozpocznie, Hammerlock przeważnie stoi wokół domku myśliwskiego dostarczającego żetony, więcej mebli niż przewodnik. Mimo to, jakakolwiek wymówka, by zdobyć więcej elokwentnego Brytyjczyka w naszym życiu, jest mile widziana, podobnie jak możliwość polowania na niektóre najbardziej zabójcze potwory Pandory, w tym dwóch nowych bossów rajdowych i nowego ukrytego bossa.

A zwycięzcą jest… Tajna zbrojownia, ręce w dół. Poza wprowadzeniem szeregu nowych dodatków do serii i zapewnieniem zażenowania z łupów, Secret Armory było wyzwaniem (ale nie karaniem) i ogromną ilością zabawy.

Runda 4

Claptrap's New Robot Revolution

Może gdzieś jest grupa wokalna, która absolutnie kocha Borderlands ” robot maskotka, Claptrap, i domagał się więcej swojego wysokiego głosu i „wesołych wybryków”. Nie jesteśmy w tej grupie. Dla nas Claptrap zawsze był irytujący, bardziej przypomina Jar Jar Binksa niż C3P0. Za każdym razem, gdy słyszeliśmy, jak wrzeszczy o jego dziwacznych skłonnościach lub zdolnościach tanecznych, pragnęliśmy wysłać go na złomowisko, najlepiej za pomocą materiałów wybuchowych. Dziwnym zwrotem jego opakowanie DLC było odpowiedzią na nasze modlitwy; choć dostarczyło to wielu nowych sposobów na irytację nas przez Claptrap, dało nam to również możliwość wysłania setek Claptrapów do piekła robota. Viva la revolucion.

Nadchodzący atak na Smoczą Twierdzę ocieka obietnicą. Rzuca on często słusznie zabawne psycho Tiny Tina (głos Ashleya Burcha, Hey Ash, Whatcha Playing? Fame) jako mistrza gry w Dungeons & Dragons-alias Bunkers and Baddasses. Gracze, łowcy skarbów z oryginalnych Kresów, podlegają temu, co możemy tylko przypuszczać, że będą jedną z najbardziej pokręconych i absurdalnych gier przygodowych w historii lochów. Meta-warstwa oryginalnych łowców skarbców kontrolujących ich Borderlands 2 następcy dostarczają świetnych okazji do parodii i humoru czwartej ściany, dwóch specjalności franczyzy, a topowy haczyk RPG jest świetną zachętą. Ponadto, jeśli nie ma co najmniej jednego smoka, będziemy bardzo rozczarowani.

A zwycięzcą jest… TBD. Atak na Dragon's Keep jest zdecydowanie obciążony potencjałem, a Robot Revolution, choć zabawny, nie był tak silny jak jego poprzednik. Dowiemy się, kto zwycięży 25 czerwcath.