Chmura i dwukropek; Jak PlayStation 4 Gaikai Streaming Tech może zakończyć grę specyficzną dla platformy

Posted on
Autor: Mark Sanchez
Data Utworzenia: 5 Styczeń 2021
Data Aktualizacji: 21 Grudzień 2024
Anonim
Chmura i dwukropek; Jak PlayStation 4 Gaikai Streaming Tech może zakończyć grę specyficzną dla platformy - Gry
Chmura i dwukropek; Jak PlayStation 4 Gaikai Streaming Tech może zakończyć grę specyficzną dla platformy - Gry

Zawartość

Ostrożnie podchodziłem do oglądania wczorajszego strumienia Playstation 2013, podejrzliwie o nieunikniony marketingowy szum, buzzwords i jasne światła. Rzeczywiście, procesja luminarzy branżowych została wprowadzona, aby sprzedać nam swoje najnowsze produkty, z których niektóre wyglądały interesująco, ale inne wydawały się nieco bezwładne na etapie „następnej generacji”.


The PlayStation 4 ku zaskoczeniu nikogo nie było, i oczywiście proces przetwarzania i możliwości graficzne wyprzedzają jego poprzednika - i o krwawym czasie - konsole zostały zmarnowane przez wczorajszą technologię przez ponad pół dekady.

Odważny nowy świat Vapourware

Okazało się jednak, że kluczową cechą PlayStation 4 nie był nawet system PlayStation 4, a nawet konsole. Sony zdecydowało się na cichą rewolucję gier w chmurze, która powoli nabiera tempa przez ostatnie kilka lat. Przepraszam za kalambur, ale na początku wszystko to przeszło mi przez głowę i mam innych, którzy dziękują za oświecenie mnie (dzięki MR).

Sonyjest 2012 nabycie platformy do gier w chmurze Gaikai za 380 mln USD dało korporacji możliwość dostarczania gier strumieniowych bez konieczności stosowania zaawansowanej technologii kosztem konsumenta. Większość kosztów ogólnych i zapotrzebowania na GPU jest potrzebna po stronie serwera. Zasadniczo, jeśli urządzenie gracza może oglądać NetFlix, może uruchamiać gry strumieniowe.


To, co jest naprawdę rewolucyjne w tej koncepcji, to to, że teoretycznie sprawia, że ​​tytuły specyficzne dla platformy są całkowicie zbędne. Jeśli dostawca usług przesyłania strumieniowego (w przypadku Sony, Gaikai) ma daną grę w swojej bibliotece, to ta gra byłaby równie grywalna na dowolnym urządzeniu, które może wyświetlać strumień wizualny. Nie ma powodu, dla którego miałby być PlayStation 4 - Sony już reklamuje PS Vita jako mobilna alternatywa, ale po co się tam zatrzymywać? Dlaczego nie skorzystać z PlayStation 3 lub nawet platformy innej niż Sony?

Aby zapoznać się z koncepcją gier w chmurze, spędziłem trochę czasu na grach na laptopie Obcy vs Predator za pośrednictwem platformy OnLive - było to płynne i przyjemne doświadczenie w grach, więc technologia wyraźnie działa nawet w jej wczesnej formie. Potencjalnie jedynymi ograniczeniami są te narzucone przez branżowych maklerów.

Kto kontroluje chmury?

Ostatecznie sprowadzi się to do licencjonowania i sztucznych ograniczeń marketingowych narzuconych przez Sony. Ale dzięki tej technologii przesyłania strumieniowego wydaje się, że nie ma technicznych powodów, dla których najnowszy potrójny tytuł „PlayStation 4” nie mógłby być odtwarzany w OUYA. W teorii.


Oczywiście, nadal muszą istnieć techniczne załamania procesu, w przeciwnym razie granie w sieciach strumieniowych, takich jak OnLive i Gaikai, byłoby już wszechobecne. Niezrozumiała ilość mocy obliczeniowej potrzebna do dostarczenia wysokiej klasy gier masom musi zapewnić swego rodzaju wąskie gardło. Serwery do gier w chmurze NVIDIA GRID wydają się być standardem branżowym i pokazują, że opóźnienia nie stanowią większego problemu, ale usługa strumieniowego przesyłania gier w chmurze nadal pozostawałaby całkowicie na łasce niezawodności i skuteczności połączenia internetowego, tworząc coś w rodzaju loteria geograficzna.

Więc chociaż przyszłość gier może sprowadzać się do płacenia NetHax lub LoveGames 6,99 $ miesięcznie za grę w licencjonowane gry Nintendo, Sony lub Microsoft, wciąż są pewne przeszkody do pokonania. Oznacza to, że posiadanie wysokiej klasy technicznych umiejętności na końcu użytkownika w grach offline jest nadal bardzo konieczne, aby nadążyć za Joneses i na szczęście zostało potwierdzone na PlayStation 4.

Ale przyszłość gier opartych na platformie jest ... zachmurzona.