Coral Fang miał zły dzień. Jeszcze raz. W rzeczywistości pamiętała tylko, że miała złe dni. Nikt nie traktował jej poważnie jako nekromantki.
Nie jest łatwo wyglądać przerażająco w różowej sukience, ale Coral robiła co w jej mocy. Chociaż nie miała bezpośredniej kontroli nad błyskawicą, pomyślała, że gdyby wspięła się wysoko, by być blisko niej, byłaby bardziej przerażająca.
Wtedy zaczęło padać. Stało się bardzo śliskie, a Koral upadł. To była długa droga w dół.
Bardzo długa droga w dół. Ale kiedy wylądowała, wydarzyło się coś dziwnego. Zaczęło się jako jasny blask w niej.
Nie była pewna dlaczego, ale czuła się inaczej.
Podniosła się w powietrze, przemieniona.
Ponure niebo nic dla niej nie znaczyło.
Grawitacja nie miała już na nią żadnego wpływu. Ułatwiło to straszenie ludzi.
A przerażający ludzie byli zabawni!
Od tamtej pory Coral nie miał złego dnia.
Broń Coral używa skórek Zenith. Jej zbroja jest następująca: