Sądzę więc, że nasi ocaleni uciekli z apokalipsy zombie na rajskiej wyspie Banoi. Nasi Ocaleni uratowali się w helikopterze, uciekli na wojskowy statek, gdzie trzymano ich wbrew woli bycia szczurami laboratoryjnymi. Burza uderza w statek i wirus jest w jakiś sposób rozprzestrzeniony wśród załogi. Statek ulega awarii i jesteś z powrotem na innej, ale tej samej wyspie ... naprawdę?
Dead Island: Riptide ma być kontynuacją Dead Island. Czy źle jest powiedzieć, że ta gra jest w najlepszym razie DLC? Obie gry, które powiedziałbym, są takie same, mniej więcej. Grafika, gra i interfejs gry nie uległy zmianie. Jakość efektów wizualnych jest nierówna, a walka nie jest sprecyzowana. Zmiany, które wprowadził Techland, polegały na dodaniu innego rodzaju zombie, kilku łodzi, nowej postaci i nazwaniu tego tytułu Riptide.
To prowadzi nas do pytania: dlaczego nawet dokonać zakupu? Jest to fajna gra, jeśli grabienie wyspy, ulepszenie nudnej maczety, wyrównywanie swojej postaci z punktami doświadczenia lub po prostu szarpanie szynki z kończynami i robienie strzałów w głowę to dreszczyk emocji.
Podsumowując, Dead Island: Riptide to fajna gra, zwłaszcza kooperacja, która jest naprawdę satysfakcjonująca. Na pewno jest wystarczająco dużo treści, abyś był zajęty, ale te mocne strony wciąż nie nadają grze trwałego odwołania. Techland miał szansę na stworzenie tej epickiej gry - mogli na nowo wymyślić lub wymyślić kilka oryginalnych niespodzianek z bardziej zaktualizowaną wersją tej gry. RPG sprawia, że nie jest to flop. Oceniam tę grę na 6.9 zabawy, ale czuję się jak deja vu. Nie zapomnij śledzić mnie tutaj na GameSkinny, Twitterze i na Twitch TV.
Nasza ocena 7