Chris Pranger, który pracował w grupie lokalizacyjnej Treehouse w Nintendo, pojawił się na podcastie Part-Time Gamers na początku tego miesiąca, gdzie jego komentarze przyciągnęły uwagę stron internetowych, takich jak Nintendo Life i forum NeoGAF.
Pranger napisał dziś rano na swojej stronie na Twitterze, że został zwolniony z Nintendo, który pilnie strzeże swoich tajemnic i kontroluje wiadomości po pojawieniu się podcastu. Na Facebooku Pranger napisał, że „został zakończony w tym tygodniu z powodu pojawienia się podcastu, który zrobiłem w zeszły poniedziałek. To była moja głupia decyzja. Ostatecznie kosztowało mnie to znacznie więcej, niż mogłem sobie wyobrazić”.
Nintendo otrzymało komentarz od Polygon, w którym przedstawiciel Nintendo musiał powiedzieć „nie komentować tego tematu inaczej niż życzymy Chrisowi Prangerowi szczęścia w jego przyszłych przedsięwzięciach”.
Pranger robił głównie komentarze, które w zależności od tego, jak to widzisz, wcale nie były zbyt poniżające lub umniejszały Nintendo. Wyraził swoją frustrację z powodu tego, że firma nie przynosi niektórych gier zachodniej publiczności.
Czy Nintendo poszło za burtę, czy po prostu wykonali swoją pracę?