Przez długi czas dyskutowałem z samym sobą o tym, czy popieram wcześniejszy rynek gier. Widzę, dlaczego ludzie czują, że powinni być w stanie sprzedawać gry, które są ich właścicielami, gdy są już skończeni / znudzeni, i absolutnie zgadzam się, że powinni móc.
Widzę jednak, dlaczego deweloperzy są bardzo zdenerwowani sytuacją. Jeśli ktoś nigdy nie grał (na przykład) GTA IV wcześniej i widzi go w sklepie, zupełnie nowy za 29,99 funtów lub pre-owned za 14,99 funtów, to oczywiście będą wybierać tańszą opcję. Jednak zdobywają nowe doświadczenia w grach bez twórców, którzy widzą pieniądze za setki godzin ciężkiej pracy.
Przez długi czas unikałem kupowania gier, z wyjątkiem niektórych sytuacji (np. Gra nie jest już sprzedawana). Jednak wcześniej handlowałem grami i sprzedawałem je w serwisie eBay. Myślę, że to czyni mnie trochę hipokrytą, ale hej, to moja gra, którą mogę sprzedać, jeśli chcę, prawda? Widzisz, to, co zawsze mnie niepokoi, to to, że detaliści czerpią zyski ze sprzedaży i nie przekazują jej części deweloperom / wydawcom. Płacą stałą cenę za grę, nie muszą płacić żadnych opłat ani opłat licencyjnych, ani w ogóle żadnych opłat (pokrycie kosztów wysyłki itp.). Jest to jedna, płaska cena, a następnie płynna żegluga do moneys-ville, populacja GameStop (lub GAME do nas, Anglików).
W każdym razie, tak jak mówiłem, od pewnego czasu wewnętrznie debatuję ze sobą i postanowiłem usprawiedliwić sobie zakup gier, które posiadam, i po prostu chciałem się nimi podzielić.
DLC to odpowiedź. Po zakupie DLC nie może być w ogóle sprzedawany ani sprzedawany nikomu. Większość gier ma obecnie DLC do kupienia. Powiedzmy, że mam na przykład kupić Black Ops II pre-owned, a następnie idź i zagraj. Podoba mi się to tak bardzo, że decyduję się kupić pakiet map lub dwa. Boom, Treyarch właśnie zarobił pieniądze, które otrzymaliby ze sprzedaży gry, jeśli kupiłbym ją zupełnie nową.
Można oczywiście twierdzić, że gdyby kupiłem nową markę, zarobiliby pieniądze z tej sprzedaży plus pieniądze z pakietu map sprzedaż DLC. Różnica w cenie między tą konkretną grą, jako nową i sprzedaną, jest jednak szalona, w zależności od tego, gdzie się wybierasz. Byłem w moim lokalnym sklepie CEX (to jest Cinematic Exchange, więc ZATRZYMAJ SIĘ PRZESZKADZAĆ W POWRÓT!) i zobaczyłem go za 18 £. Gdybym miał spieszyć do domu i pobrać grę z XBL, przywróciłbym mi portfel o wartości 49,99 GBP (w momencie pisania).
Szczerze mówiąc, teraz czuję się tak, jakby kupowanie pre-owned jest prawie jak testowanie gry, a jeśli mi się to podoba, mogę zdecydować się na zakup dodatkowej zawartości za niewielką cenę, a deweloperzy nadal będą wiedzieć, że je doceniam. Och, na pewno Microsoft zobaczy część pieniędzy, ale to nie różni się od GAME, która bierze kawałek nowej gry.
Więc tam. To mój umysł wymyślił, jestem teraz w porządku z kupowaniem gier, ponieważ gracze nadal mają szansę zarobić pieniądze, które inaczej straciliby.
I nie, ten artykuł nie ma nic wspólnego z faktem, że udało mi się zdobyć Gears of War trylogia za mniej niż dziesięć osób.
Jeśli ktokolwiek ma jakieś inne opinie lub nadal uważa, że gry będące w posiadaniu mają więcej szkody niż pożytku dla branży, proszę dać mi znać w komentarzach, zawsze jestem do dyskusji na ten temat.