Czy potrzebujemy już Cutscene i questu;

Posted on
Autor: Roger Morrison
Data Utworzenia: 3 Wrzesień 2021
Data Aktualizacji: 1 Listopad 2024
Anonim
Czy potrzebujemy już Cutscene i questu; - Gry
Czy potrzebujemy już Cutscene i questu; - Gry

Zawartość

Wiedzą, że dla tych, którzy byli w pierwszych dniach przerywników gier wideo zawsze był tematem kontrowersyjnym.


Miałeś oldschoolowych purystów gier, którzy nie wierzyli, że przerywniki filmowe (a właściwie narracje) należą nawet do gier wideo. Potem była druga grupa osób, które twierdziły, że programiści wykorzystali nowy postęp do ograniczenia czasu gry. To było podczas oryginalnych dni PlayStation, kiedy fraza „gra w filmie” naprawdę stała się modna.

Teraz, dzięki większym i bardziej dynamicznym światom, widzimy zmianę w sposobie, w jaki deweloperzy podają nam fabułę. Na przykład Kojima Productions już to potwierdziło Metal Gear Solid V: The Phantom Pain będzie miał mniej przerywników, niż mógłbyś się spodziewać, a Snake nawet nie będzie mówił za dużo. Będą dążyć do bardziej opowiadania w stylu „nowej generacji”.

Nasuwa się więc pytanie: Czy potrzebujemy już nieinteraktywnych przerywników filmowych?

Pet Peeve: „Odtwarzanie filmu” zawsze było całkowicie niedokładne


To zdanie zawsze mnie niepokoiło. Będąc fanem JRPG, ludzie narzekają na długie przerywniki w grach takich jak Xenosaga, na przykład. Kilka przerywników w tym ostatnim tytule trwało ponad 20 minut i tak, to zbyt wiele. Ale to była 40-godzinna gra w absolutnym minimum, więc kiedy obliczasz stosunek interaktywnej rozgrywki do nieinteraktywnych przerywników filmowych, to śmieszne, że „oglądasz więcej niż gra”.

To było nawet śmieszne w Metal Gear Solid Gry. Oczywiście, były znacznie krótsze niż RPG, ale nawet wtedy nie można było powiedzieć, że połowa gry była przerywnikami. To nawet nie było bliskie dokładności. Dlatego tylko po to, żeby to usunąć: To było zawsze głupio powiedzieć, że po prostu „grasz w film”, ponieważ było kilka przerywników, które trwały kilka minut.

Lepsza technologia = mniej imponujące przerywniki?


Mam na myśli to, że ponieważ grafika rozgrywki jest tak drastycznie ulepszona, być może jesteśmy mniej pod wrażeniem wspaniałych przerywników filmowych? Mam na myśli, że w tamtym dniu było olbrzymi różnica między przerywnikiem a rzeczywistymi filmami z rozgrywki. Podwoiło się to, gdy filmik zaczął się kręcić; format PlayStation na płycie CD pozwala programistom na zaciąganie większej ilości treści (pamiętaj, Legend of Dragoon było cztery płyty!). I tak, te przerywniki filmowe zajęły ogromną przestrzeń.

Ale w dzisiejszych czasach są prawie płynne przejścia między przerywnikiem a rozgrywką. Oczywiście, przerywniki wciąż wyglądają lepiej, ale luka nie jest tak duża, jak kiedyś. Dlatego programiści nie potrzebują naprawdę przerywnika filmowego, aby pomóc im promować i sprzedawać grę.

Gracze mogą ich już nie chcieć, proste i proste

W dzisiejszych czasach większa i lepsza jest nazwa gry (gra słów przeznaczona). Większe światy i większa swoboda są podstawami naszych obecnych epickich doświadczeń, a jest coraz mniej miejsca na liniowe, spójne wątki. W związku z tym może nie zaistnieć potrzeba nieinteraktywnej animacji. Muszę też powiedzieć, że po latach kurczenia się uwagi (fakt, który wydaje mi się boleśnie oczywisty), nie jestem pewien, czy młodsi gracze mogliby nawet przeżyć wyjątkowo długą scenę. Chodzi mi o to, że niektórzy narzekają na 20-sekundowe ekrany ładowania, za głośny płacz.

Biorąc pod uwagę wszystkie te czynniki, wydaje się możliwe, że przerywnik filmowy może wkrótce wygasnąć. Przynajmniej „przerywnik”, jaki znamy obecnie. Ze swojej strony zawsze je lubiłem, ponieważ zawsze lubiłem historie i zawsze popieram linearne narracje. Mogę być w mniejszości, choć ...