Nie obwiniaj wydawców o brak nowych adresów IP

Posted on
Autor: William Ramirez
Data Utworzenia: 18 Wrzesień 2021
Data Aktualizacji: 13 Listopad 2024
Anonim
Nie obwiniaj wydawców o brak nowych adresów IP - Gry
Nie obwiniaj wydawców o brak nowych adresów IP - Gry

Zawartość

To powszechny krzyk wśród graczy: „Daj nam więcej oryginalności, świeżości i innowacji!” Krótko mówiąc, zazwyczaj oznacza to „Daj nam więcej nowych adresów IP!”


W rzeczywistości, jeśli ustawisz dziesięciu zapalonych graczy i zapytasz ich, czy uważają, że branża gier pilnie potrzebuje nowych adresów IP, gwarantuję, że dziewięciu powie tak. Może wszystkie dziesięć. Ale dwie ważne rzeczy do rozważenia:

1. Oczywiście jesteśmy nie wszyscy wzywają do nowych adresów IP.

2. To się dzieje tylko na mniejszą skalę.

Zacznijmy od pierwszego punktu.

To nieprawda, że ​​wszyscy domagają się świeżości i innowacji; jak to ma miejsce we wszystkich firmach, istnieje podaż i popyt. Gdybyśmy tego żądali, a my tego nie otrzymywaliśmy, gry nie byłyby sprzedawane. Oczywiście tak nie jest. Powodem tego jest fakt, że ci, którzy tego żądają, są teraz w mniejszości; tj. zapalona, ​​„hardkorowa” grupa graczy. Analitycy szacują obecnie, że około 80% ogółu kupujących gry należy do grupy „casual”. Tak jest w przypadku wszystkich rozrywek głównego nurtu, i tak właśnie stało się w grach.


Najważniejsze jest to, że najgorętsi sprzedawcy są prawie zawsze znani. Największe sprzedające się franczyzy z poprzedniego pokolenia Call of Duty, GTA, Assassin's Creed i Pole walki. Oczywiście AC rozpoczął swoją żywotność jako nowy IP w poprzedniej generacji, ale nie był hitem, dopóki nie stał się franczyzą i rzeczywiście annualizowaną franczyzą. Nic dziwnego, że pomimo większości graczy, którzy podobno gardzą praktyką wydawania corocznych wydawnictw, są to właśnie tytuły, które rutynowo zajmują czołowe miejsca na listach sprzedaży.

Prawidłowa analiza to naprawdę prawdziwi gracze robić chcą więcej świeżości i mają dość tego samego „tego samego ol”. Ale są w zdecydowanej mniejszości i nie dyktują trendów biznesowych.

Jeśli chodzi o drugi punkt ...

W rzeczywistości widzimy sporo oryginalności i innowacji, tylko na mniejszą skalę. Jeśli chcesz zobaczyć naprawdę fajne nowe pomysły, musisz wejść na rynek gier do pobrania / cyfrowych; musisz sprawdzić PlayStation Network, Xbox Live Marketplace i Steam. Jest tam kilka zaskakująco innowacyjnych gier i świetnie się stało, że mniejsi programiści mają szansę popchnąć swoje rzeczy.


Dlaczego więc nie widzimy takiej eksplozji oryginalności na wyższym poziomie? Dlaczego wielkie hity nie są świeże?

Odpowiedź powinna być oczywista, prawda? Wydawcy nie zamierzają ryzykować. Nowe IP jest jednym z najbardziej ryzykownych przedsięwzięć, jakie może podjąć każdy programista lub wydawca, a to dlatego, że - w przeciwieństwie do rzekomej popularnej opinii - konsumenci są i zawsze będą przestraszony czegoś nowego.

Ty też nie możesz ich winić. Nie chcą wydawać ciężko zarobionych pieniędzy na hazard; chcą kupić coś, co gwarantują im przyjemność. Jedynym sposobem na to jest gwarancja, jeśli wiesz dokładnie, co dostajesz. Tak się nie dzieje w przypadku nowego adresu IP, dlatego są one tak trudne do promowania. Rozpoznawanie marki jest ogromną przeszkodą, podobnie jak czas wydawania nazw. Ale to są czynniki drugorzędne. Czynnik podstawowy: koszt. Koszt tworzenia, produkcji i promowania ogromnego hitu jak nowy Assassin's Creed, GTAlub Call of Duty jest szalony. Gdybyś był w biznesie, nie chciałbyś być cholernie pewny, że odzyskasz swoje pieniądze, a potem trochę?

Na dodatek, jeśli ludzie się trzymają kupować im, jak możesz winić wydawcę za nieprodukowanie nowych IP? Jak można ich winić za to, że nie zachęcali programistów do próbowania nowych rzeczy? Wydawcy reagują jedynie na zapotrzebowanie. ty stworzył to zapotrzebowanie. Wszyscy to zrobiliśmy. I tak długo, jak nadal będziemy kupować te wielkie hity, nadal wspieramy to, co się dzieje; nadal mówimy jedno i robimy kolejne. Nawet zapaleni gracze, którzy twierdzą, że chcą innowacji, chcą grać w świetne gry. W rzeczywistości tytuły lubią GTA V i Czarna flaga są cholernie świetne, więc dlaczego nie chcemy je zagrać?

Konkluzja: Nie krzycz na wydawców.

Odpowiadają tylko ty. Chcą zarabiać pieniądze. Gdybyś nie kupował ich gier, musieliby spróbować czegoś innego; ponieważ nadal kupujesz każdą nową ratę w tych dużych nowych franczyzach, będą je nadal wystawiać. Z ich punktu widzenia zachęcamy programistę do wypróbowywania nowych rzeczy, gdy rynek krzyczy,nie Spróbuj czegoś nowego; chcemy znanego ... ”?