DRM i dwukropek; Dobra i przecinek; Złe i brzydkie

Posted on
Autor: Judy Howell
Data Utworzenia: 3 Lipiec 2021
Data Aktualizacji: 21 Grudzień 2024
Anonim
DRM i dwukropek; Dobra i przecinek; Złe i brzydkie - Gry
DRM i dwukropek; Dobra i przecinek; Złe i brzydkie - Gry

Zawartość

DRM (Digital Rights Management) to ważny temat w ostatnim roku. Gry takie jak Diablo 3 i SimCity (2013) są najbardziej synonimami nazwy, ponieważ obie mają wspólną cechę: pojedynczy gracz lub nie, połączenie internetowe było konieczne, aby go odtworzyć. Niesamowite jest to, że obie gry w spektakularny sposób zawiodły bramę. Wielu graczy nie było w stanie połączyć się z podanymi serwerami i ostatecznie albo starało się grać, albo nie mogło nawet grać w gry, za które zapłacili pełną cenę.


DRM stara się chronić publikowane i programistów, którzy twierdzą, że są właścicielami produktów od ludzi, którzy niewłaściwie używają lub dystrybuują swój produkt. Zmysły, prawda? Smutne jest to, że robi to trochę zbyt dobrze i alienuje tych, którzy faktycznie dostają właściwe i legalne środki.

Rozumiem, dlaczego DRM to świetny pomysł. W wielu przypadkach pomaga zapobiegać piractwu, wymagając od konsumenta połączenia z serwerem zarządzanym przez firmę. Tak więc wydawca może zapewnić legalność kopii gry, którą posiadasz, a twórcy gier otrzymują wynagrodzenie za całą ciężką pracę. Ale gdy serwery nie działają poprawnie, a stale działająca DRM uniemożliwia graczowi nawet uzyskanie doświadczenia dla jednego gracza, zapomnij o grze wieloosobowej, wydawca zasadniczo sprzedaje grę, której nie można odtworzyć.

To mnie ciekawi, czy Diablo III wydanie konsoli będzie również wymagało połączenia internetowego. Widziałem tylko to niepowodzenie, ponieważ nie wątpię, że niektórzy ludzie nigdy nie podłączali konsoli do Internetu.


Myślę, że musimy znaleźć inne rozwiązanie dla wymaganego połączenia internetowego, więc ...

Zróbmy szybko burzę mózgów!

W przypadku Diablo III, musiałeś już go kupić za pośrednictwem Battle.net lub przynajmniej aktywować go za pośrednictwem Battle.net, jeśli otrzymasz kopię gry.

Rozwiązanie: Blizzard może bezpośrednio zablokować treści zależne od Internetu, takie jak domy aukcyjne, aż do uruchomienia sprawdzenia autentyczności. Lub, Blizzard może wymagać, abyś po raz pierwszy przeprowadził kontrolę autentyczności, kiedy po raz pierwszy zarejestrujesz grę, a następnie zostanie to zrobione i to byłby jedyny moment, w którym POTRZEBUJESZ połączenia z siecią. Jeśli chcesz grać w multiplayer (LAN lub nie), musisz być online, aby zapewnić autentyczność gry.

Jeśli chodzi o SimCity, naprawdę zachęcamy do współpracy z innymi ludźmi, aby dbać o siebie nawzajem. W teorii brzmi całkiem nieźle, zarządzanie miastem w trybie współpracy powinno być świetne. Teraz, jeśli ta funkcja nie była już gorącym kawałkiem śmieci z własnymi problemami z rozgrywką, programiści mogliby to zrobić, aby można było budować tylko małe miasteczko i nigdy nie rozwinąć się poza pewien punkt w trybie offline.


Rozwiązanie: Powyższe zachęci ludzi do korzystania z dodatkowych funkcji w trybie online i przynajmniej będzie mieć możliwość łączenia się z serwerami z własnej woli. Jeśli i tak nie chcesz korzystać z funkcji online, dlaczego w ogóle musisz być online? Ten sam pomysł: dlaczego nie możemy po prostu przejść do trybu online, aby zarejestrować produkt, a następnie przeskoczyć offline do zawartości dla jednego gracza, kiedy tylko chcemy?

Jesteś teraz w Internecie. Jeśli nie możesz poświęcić 20 sekund na połączenie się z serwerem, zarejestruj grę, a firma może powiedzieć: „Tak, dobrze”, możesz być najbardziej leniwą osobą.

Chcę, aby programiści dostali pieniądze, na które zasługują, aby ciężko pracować nad grą, ale kiedy to przychodzi kosztem utraty zaufania konsumentów i alienacji bazy fanów, czy naprawdę warto?