Zawartość
Eurogamer eliminuje wyniki oceny, a zamiast tego wdraża system czteropoziomowy. Pierwsze trzy to Essential, Recommend & Avoid. Ostatnim poziomem są gry, które nie mają żadnego z nich, więc są to „gry z pewnymi cechami, które mogą je polecić, ale o których mamy ważne zastrzeżenia. To jest miejsce, w którym można znaleźć na przykład grę sportową, która nie zapewnia żadnego znaczącego postępu na zeszłorocznym modelu, lub indie z piękną grafiką, ale irytującym projektem, lub dobrze wykonaną przygodą akcji z nudną fabułą i tą samą rozgrywką.
Co to oznacza dla Metacritic lub Google?
Parafrazując Eurogamer, oznacza to w zasadzie, że żaden Eurogamer od tego momentu nie będzie działał na Metacritic z powodu braku wyniku. Jeśli chodzi o Google, podczas wyszukiwania recenzji Eurogamer zobaczysz dołączony wynik:
- Five Stars - Essential
- Cztery gwiazdki - zalecane
- Trzy gwiazdy - wszystko inne
- One Star - Unikaj
Wynika to z dużej ilości ruchu kierowanego do Eurogamera za pośrednictwem Google, ale nie oznacza to, że gry mają tajne wyniki.
Czy jest to rosnący trend w mediach gier?
Rock, Paper, Shotgun (RPS) zawsze miały swój własny system recenzji, kolumnę znaną po prostu jako Wot I Think, są to nieskorowane recenzje, dzięki którym czytelnik może mieć wyobrażenie o tym, czym jest gra i czy jej się spodoba . RPS zawsze posiadał niesklasyfikowany system recenzji, ale do tej pory niewiele stron poszło w jego ślady. Niedawno Joystiq ogłosił, że rezygnuje z wyników oceny, czyli do czasu, gdy AOL zdecydował się je zamknąć. Teraz Eurogamer poszedł w jego ślady.
Mając to wszystko na uwadze, dwa pytania, które chcę zadać, to:
- Czy więcej witryn zrzuci opinie?
- Co wolisz, zdobywasz punkty lub nie generujesz wyników?
Zostaw swoje odpowiedzi w komentarzach poniżej.
Obraz nagłówka dzięki uprzejmości Eurogamer.