Luigi's Mansion, klasyczny GameCube. Grafika w nim była przełomowa dla pierwszych wydań w 2001 i 2002 roku. Oczywiście, miała momenty blokowe i wypełnione wielokątami, ale główny aspekt gry, taki jak sam Luigi i powtarzające się duchy, był niesamowicie gładki i błyszczący.
Teraz muszę być całkowicie szczery. Gdy Luigi's Mansion pierwszy został wydany Byłem tylko małym dzieckiem. Grałem w to, ale nie ukończyłem go w tym czasie. Patrzyłem, jak mój brat to uzupełnia. Mówiąc to, jest oczywiste, że nie miałem pełnego doświadczenia, kiedy było przełomowe i nowe. Zrobiłem to jednak w moich nastoletnich latach. To było dla mnie bardzo zabawne i przeważnie nostalgiczne doświadczenie.
Bez podawania spoilerów mogę spokojnie powiedzieć, że ta gra jest warta wypróbowania. Heck, to jest warte całej zabawy. Jeśli nie podoba ci się ta gra, byłbym szczerze zaskoczony. Z tego powodu będę musiał ocenić tę grę 7/10. Dlaczego tylko 7? Przyjrzyjmy się drobiazgowym szczegółom.
Gra jest ciemna, tak, w porządku. W rzeczywistości jest to przyjemny aspekt gry, w którym musisz całkowicie wypełnić pokoje, aby włączyć światła do tego pokoju. Ale irytujące jest bieganie przez korytarze i pokoje, próbując dostać się gdzieś z duchami wyskakującymi, ponieważ jest ciemno.
Kolejnym powtarzającym się punktem w tej grze musiałby być fakt, że zasadniczo musisz być pod idealnym kątem, aby pokonać ducha. Pozwól mi wyjaśnić bardziej szczegółowo.
Po wejściu do rezydencji Luigi zyskuje dostęp do „Poltergust 3000”. Po otrzymaniu tego, Luigi może wessać ducha do tego urządzenia próżniowego. Pewne duchy, zwane „portretowymi duchami”, mogą zostać zapisane w Poltergust 3000, dopóki Luigi nie uwolni ich z powrotem do swojego obrazu, z którego uciekli. Małe i pospolite duchy pozostają w Poltergust 3000.
Jak możesz zdobyć ducha, możesz zapytać? Cóż, duchy zaczynają od pewnej liczby punktów życia / zdrowia / wszystkiego, co możesz nazwać. Kwota zależy od tego, jak często są. Duchy portretowe lub bossowie mogą mieć ponad 100 punktów życia, podczas gdy zwykłe duchy mogą mieć po 20 lub nawet 10 punktów. Kiedy Luigi oświetla ducha, kwota zostaje ujawniona. Może wtedy wysysać duchy swoim Poltergustem 3000, a gdy ilość osiągnie zero, duch zostaje pokonany i schwytany w urządzeniu. To całkiem proste, jak pracować z urządzeniem i kontrolkami. Po prostu wskaż i ssaj. Trzymając na nich urządzenie, liczba spada i walczą o uciec. Czasami musisz walczyć z duchem, jeśli są twarde, walcząc o to, by pracować na swojej drodze ucieczki, przesuwając się w innym kierunku, nadal używając swojego Poltergust 3000.
Teraz, pod idealnym kątem, mam na myśli uderzenie ducha w kierunku próżni i walkę, by nie pozwolić mu uciec. To może być naprawdę denerwujące, gdy jest duch-boss ze 100 stanami zdrowia i możesz uzyskać 5 wyłączeń za każdym razem, gdy się pojawi, ponieważ walczy i biegnie zbyt szybko i ze zbyt dużą siłą.
Poza niesamowitą fabułą po wejściu do rezydencji, scena początkowa i historia są nieco mylące. Luigi wygrał darmową rezydencję z konkursu! Dobrze, ale skoro tylko Luigi zobaczył nawiedzone aspekty tej rezydencji, czy nie byłby rozsądny i nie odwróciłby się na zawsze? Rozumiem, że musi istnieć aspekt horroru w grze i powód, dla którego ma być kontynuowany, ale powinien być nieco bardziej wiarygodny. Oczywiście Luigiemu powiedziano o głównym powodzie, dla którego powinien zostać, ale dopiero po tym, jak zobaczy, jak śmiesznie strasznie jest ten dwór.
Dla mnie konkretnie musiałbym powiedzieć, że ta gra dała mi przerażające doświadczenie, nawet bez konieczności bycia całkowicie wystraszonym z mojego umysłu. Nie lubię horrorów, ale ta gra to taka, w którą mogę zagrać w kółko. Teraz mogę się bać horroru, ale to nie znaczy, że nie lubię tego, co ci daje. Po prostu nie lubię się bać. Dlatego Luigi's Mansion jest dla mnie fajna. Nie chodzi tylko o to, by przestraszyć się duchów czy czegokolwiek, chodzi po prostu o doświadczenie przebywania w przerażającej rezydencji, która jest przeważnie ciemna i wędruje po korytarzach, czekając na wyskakującego ducha.
Jestem osobą bardzo opartą na historii. Uwielbiam gry za te historie, dlatego gry Nintendo zazwyczaj docierają do mnie w dobry sposób. Ale otwarcie tej gry naprawdę sprawiło, że wzruszyłem ramionami i zwątpiłem. Ale, jak wspomniano wcześniej, ta gra jest jedną z moich ulubionych gier na GameCube.
Nasza ocena 7 Klasyczna gra recenzowana na podstawie historii, grafiki i rozgrywki.