Aby powiedzieć, uruchomienie i ogólny odbiór Final Fantasy XIV było negatywne to trochę za mało. Mimo to Square Enix poświęca się tworzeniu FFXIV: Odrodzenie królestwa spełnij obietnice złożone przed pierwszym uruchomieniem gry, a jedną z tych obietnic było utrzymanie gry w grze.
VG247 przeprowadził wywiad z Naokim Yoshidą, reżyserem i producentem Final Fantasy XIV podczas gdy gra jest wyłączona Odrodzenie królestwarozwój. Dla niektórych ulgą i rozczarowaniem dla innych jest odrzucenie modelu gry za darmo.
Aby odzyskać utracone zaufanie i iść naprzód w obietnicach przed premierą, Yoshida oświadczył, że gra nie będzie zmierzać do bycia F2P w najbliższej przyszłości.
„Jedną z obietnic, które pierwotnie stwierdziliśmy, było to, że wydamy grę w modelu subskrypcji. Gracze będą mogli grać w nią 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, 365 dni w roku, jeśli zapłacą abonament” powiedział Yoshida. „Aby odzyskać zaufanie naszych graczy, musimy oczywiście spełnić tę obietnicę. Obecnie uważamy, że jest to ważniejsze niż jakakolwiek decyzja biznesowa”.
F2P lub P2P? Oto jest pytanie.
Zastanawia się także, czy model free-play jest dobry dla każdej gry, a jako gracz zarówno F2P, jak i P2P MMO, warto o tym pomyśleć.
Z perspektywy gracza model płac do gry ma tendencję do gromadzenia większej liczby społeczności i zachęca do bardziej aktywnej gry, ponieważ gracze płacą z kieszeni za doświadczenie. Społeczności, w których można grać za darmo, wydają się być mniej zwarte i mniej jest siły, by jechać dalej i zobaczyć wszystko, co trzeba zobaczyć. Płacenie za grę jest logiczną opcją dla reżysera, który chce nie tylko uspokoić główną publiczność, ale także upewnić się, że praca włożona w grę ma odbiorców.
Bez względu na twoje stanowisko w tej kwestii, zaangażowanie Naoki Yoshidy i jego zespołu w rozjaśnianie przyszłości Final Fantasy XIV to dobra wiadomość. Nie mogę się doczekać, co FFXIV: Odrodzenie królestwa ma do zaoferowania po uruchomieniu w przyszłym roku.