Zawartość
Pierwsze wydarzenie Game Music Connect w Londynie zostało uznane za międzynarodowe. Rzeczywiście, zaproszeni goście pochodzili z Wielkiej Brytanii, Holandii, Danii i USA, nie mówiąc już o różnych narodowościach obecnych na widowni. Pomimo europejskiej lokalizacji imprezy połowa panelu była amerykańska. W związku z tym, Microsoft Studios Audio Director (AD), Paul Lipson, skorzystał z okazji i poprowadził sesję rozmawiając z kompozytorami mieszkającymi i pracującymi w USA, aby porównać i porównać swoje doświadczenia i procesy z ich europejskimi gospodarzami. Panel zawierał:
- Jason Graves
- Jesper Kyd
- Martin O'Donnell
Rozmiar ma znaczenie
Ameryka jest wielkim miejscem i dlatego wszyscy kompozytorzy zauważyli, że życie ma swoje zalety. Warto zauważyć, że jest to ilość pracy, która jest dostępna. Kyd twierdzi, że wynika to z ogromnej liczby programistów, szczególnie z eksplozją sceny gier niezależnych. Jednak to nie tylko oznacza więcej dostępnych prowizji, ale także oznacza, że podejście twórców do kompozytorów jest inne.
Ponieważ praca jest łatwiej dostępna, jest dużo więcej miejsca na kreatywność i swobodę, ponieważ jest dużo popytu. Rzeczywiście, „American Way” wydaje się angażować znacznie więcej informacji zwrotnych, zasobów i dyskusji. O'Donnell szczególnie cieszy się z okazji, która we wczesnych etapach opracowywania partytury dla nadchodzącego tytułu Bungie Przeznaczenie, Dano mu swobodę komponowania pełnego samodzielnego pakietu orkiestrowego, aby umożliwić mu wyczucie i inspirację do ewentualnej muzyki. Co więcej, dostał okazję, by popracować nad tą kwestią z Sir Paulem McCartneyem.
Ręce przez ocean. Uznany amerykański kompozytor Martin O'Donnell (z lewej) i współzałożyciel i gospodarz Game Music Connect, John Broomhall. Zdjęcie: dzięki uprzejmości Game Music Connect.
Stopnie separacji
Z tego powodu sposób pracy kompozytorów różni się od Europy. W Ameryce kompozytorzy są najczęściej proszeni o opiekę nad muzyką i niewiele więcej, z AD, takimi jak organizatorzy studiów Lipson, artyści / orkiestry oraz sprawy biznesowe i prawne. W Europie kompozytorzy otrzymują zazwyczaj cały budżet i mają możliwość uporządkowania wszystkich powyższych, a także partytury.
Ale to nie znaczy, że amerykański model jest lepszy. Chociaż posiadanie kompozytorów skupia się wyłącznie na muzyce, oznacza to, że mają mniej głosu, choć wciąż mają wpływ na to, z czego korzystają artyści i jak radzą sobie z wypełnianiem partytury.W Europie, choć trudno jest wszystkim zarządzać, nie ma żadnych ograniczeń co do sposobu, w jaki kompozytor wybiera tworzenie i nagrywanie.
Kyd, pochodzący z Danii, również uważa, że europejskie firmy produkujące gry są bardziej ryzykowne, jeśli chodzi o uruchamianie muzyki z gier wideo. Wspomina, że jest to po prostu coś, co jest nieodłączną częścią szerszego poczucia innowacyjności i entuzjazmu w muzyce europejskiej.
Bary bez granic
Jednakże, pomimo prześledzenia różnic w podejściach branżowych po obu stronach Atlantyku, wszyscy zgadzają się, że taka dyskusja jest zbyteczna, ponieważ rynek gier wideo i jego wpływ na kulturę od jakiegoś czasu jest globalny. Co więcej, dzięki postępowi w technologii komunikacyjnej i udostępnianiu plików kompozytorzy nie są już ograniczani przez lokalizację.
Technologia będzie stabilna po PlayStation 4 i XBox One. Z mniejszym naciskiem na samą technologię, wydawcy zwrócą się w stronę kreatywności, która obejmie eksplorację muzyki z gier wideo.Jednak Graves wciąż wspomina, że jest coś, co można powiedzieć o tym, że rzeczywiście można być fizycznie obecnym w rozwoju gry, czym AD Adele Cuttings wspomniał we wcześniejszym panelu z innymi AD.
Ze względu na gry wykraczające poza granice polityczne, poglądy kompozytorów są skierowane na konsole nowej generacji, a nie na szczegóły konkretnego podejścia do muzyki do gier wideo w danym kraju. W szczególności O'Donnell podziela interesującą opinię, że jego zdaniem technologia będzie stabilna po PlayStation 4 i Xbox One. Z mniejszym naciskiem na samą technologię, wydawcy zwrócą się w stronę kreatywności, która obejmie eksplorację muzyki z gier wideo. Gdy sprzęt osiągnie szczyt, będzie znacznie mniej ograniczeń do eksploracji narracji i pomysłów niż było wcześniej.