Zawartość
- Czy zombie mogą być rzeczywiście ciekawy jeszcze raz?
- Dzień Zzzzzzz ...
- Zombie to nowy bekon
- Powstań!
- Zombie wciąż mogą działać
Gracze zawsze musieli walczyć z jadowitymi, pachnącymi istotami ludzkimi zdolnymi do wyrażania siebie tylko gardłowymi pomrukami i jękami. Jednak obecnie jest mniej prawdopodobne, że będą twoimi współlokatorami i bardziej prawdopodobne, że będą morderczymi hordami zombie, które znajdziesz w niepokojąco wysokim odsetku nowoczesnych gier.
Nie zawsze tak było. Dawno temu gry zombie były rzadkie i interesujące - a przede wszystkim przerażające. Pamiętaj, kiedy pierwszy raz grałeś Resident Evil? Jak powiedział mi znajomy, kiedy po raz pierwszy dostałem swój oryginalny PlayStation, nie była to gra, w którą chciałeś grać ze światłami - a nawet przy włączonych światłach.
Teraz zombie i gry zombie są wszędzie, co może być w porządku, jeśli nie byłyby ... no cóż, nie chcę powiedzieć, że wszystkie są złe, jako taki, ale zbyt wielu z nich wydaje się używać zombie jako tak wielu jednorazowych worków z ciałem, aby gracze mogli włamać się, strzelić i spalić.
Czy zombie mogą być rzeczywiście ciekawy jeszcze raz?
Dzień Zzzzzzz ...
Oto, gdzie wszyscy doprowadzam do szału, krytykując DayZ. Nie zrozumcie mnie źle, jako strzelanka z wieloma graczami i ocalałymi, jest świetna.
Ale to nie jest prawdziwa gra o zombie.
Tak to ma zombie, ale równie łatwo mogą być robotami, goblinami lub orkami. Po prostu nie są tak przerażające, kiedy można je zobaczyć w świetle dziennym od 500 metrów za pomocą karabinu. Napięcie w tej grze pochodzi od innych ludzi, a nie od bezmyślnych hord, które większość ludzi po prostu mija.
DayZ, kiedy to działa, jest ogólnie uważane za dobrą grę. Od samego początku 2012 roku widzieliśmy z grubsza jillionowe gry o różnym poziomie jakości, z zombie - nawet jeśli nie były one bezpośrednio oznaczone jako takie - jako główni antagoniści, jak:
- Dead Space 3
- The Secret World
- Lollipop Chainsaw
- ZombiU
- Instynkt przetrwania żywych trupów
- i nie mniej niż trzy Wydania Resident Evil.
A potem było Wojna Z - Im mniej powiedziano o tym, tym lepiej.
Zombie to nowy bekon
Obie koszulki dostępne na Zazzle (jeśli jeszcze ich nie masz)
Zombie stały się ulubieńcami współczesnych gier akcji, podobnie jak orkowie w grach fantasy. I tak jak orki, są one przepełnione. Jeśli „inna gra fantasy z orkami” brzmi dla ciebie nudno, czy „inna współczesna strzelanka z zombie” będzie inna?
To nie tylko gra. Zombie są gorętsze niż kiedykolwiek w książkach, filmach i telewizji. The Walking Dead. Duma i uprzedzenie i zombie. Wojna światowa Z. Gra o tron - i nie, nie mówię o Cersei, która jest zimniejsza niż jakakolwiek waga. Zombie przeszły obok królestwa horroru klasy B i solidnie wkroczyły do głównego nurtu. Gry chcą przyciągnąć publiczność głównego nurtu, a robią to, wprowadzając zbyt znajome zombie.
Myślę, że częścią tego jest to, że staliśmy się trochę bardziej wrażliwi na przedstawianie przemocy, przynajmniej w stosunku do innych ludzi, w kulturze popularnej. Rozwalać innych ludzi? Nie tak fajnie, zwłaszcza po niedawnych tragicznych masowych strzelaninach. Rozwalanie rzeczy, które wyglądają jak ludzie, ale nie są? Nieco bardziej do przyjęcia. A kiedy jest to coś, co w pewnym sensie rozpoznajemy („Wujek Fred?” „To nie jest już Wujek Fred. Fragment!”), Dodaje kolejny poziom osobistej interakcji.
Powstań!
Ale zombie nie są ludźmi. Pomijając od czasu do czasu zabójcę, ludzie są ogólnie widoczni i niezbyt przerażający. Zombie-jako-ludzie mogą spełnić wymóg posiadania armat w filmach i grach wideo, ale w ten sposób zmniejszają ich ogólny wpływ. Stają się tak przerażające - i równie groźne - jak droidy bojowe w Gwiezdne Wojny prequele, doskonały przykład: „Chcemy, aby nasi bohaterowie skuli hordy wrogów, ale nie chcą, aby wrogowie byli ludźmi, ponieważ mogą obrazić ludzi”.
(Chociaż jeśli będziemy mówić o grach jako symulatorach masowego mordu, dlaczego nie było gry, w której grałbyś jako Sith i gungany rzeźne? Bez wątpienia byłby to bestseller. Hej, może LucasArts potrafi! Och, czekaj ...)
Zombie wciąż mogą działać
Nadal mogą wywołać to napięcie, ten przerażający horror, który jest tak rzadki w dzisiejszych ofertach. Ale uważam też, że są one doskonałym przykładem „mniej znaczy więcej”, nie tylko w liczbie gier, w których się znajdują, ale w liczbie, jaką napotkasz w danej grze. Pięćdziesiąt zombie pojawiających się na wzgórzu to tylko cele na ogień broni automatycznej. Jeden lub dwóch prześladuje cię lub wyskakuje z ciemności - teraz to jest coś.
Lubię gry w stylu piaskownicy DayZ w porządku, ale może, jeśli chodzi o napięte spotkania zombie, jest to przypadek, w którym skrypty, głównie gry liniowe, są lepszym wyborem? Chociaż Skyrim nie jest liniowy, w większości są to lochy, a kiedy jesteś w wąskim korytarzu w jakimś grobowcu Nord, a trupy zaczynają podnosić się, żeby oderwać ci głowę ... to nadal masz mnie. Cóż, dopóki ich nie zastrzelę z moim Toporem Obezwładniającego Śmierci.
Kot zombie jest jednak poza workiem. Wciąż może być kilka gier, takich jak Amnezja serie, które wykorzystują zombie jako skutecznych, przerażających wrogów, ale rynek masowy najprawdopodobniej będzie dyktował, że większość „gier zombie” to strzelanki typu „frag-all”. Czasami jest OK, jak każdy, kto grał Left 4 Dead poświadczy.
Ale nawet jeśli gra zombie jest dobrze wykonana, pozostaje jedno pytanie: Czy jest ich zbyt wiele? Podobnie jak orki, czy są one przepełnione? Odpowiedź brzmi prawdopodobnie tak i zajmie trochę innego fenomenu, aby zastąpić je rozpadającymi się ulubieńcami branży.
To przejście może zająć lata, więc na razie będziemy musieli poradzić sobie z tym, co mamy, i prawdopodobnie przetrwamy więcej niż kilka złych tytułów, które po prostu próbują zarobić na pociągu z pieniędzmi zombie.
Podaj muszle strzelby. To będzie długa noc.