E3 w tym roku był punktem zwrotnym dla niektórych wydawców. Fani Nintendo są podekscytowani, a nie przygnębieni, fani Sony są podekscytowani nowymi wyjątkami Bloodborne, ale prawdziwą niespodzianką dla mnie był Microsoft. Nigdy tak naprawdę nie zainteresowały mnie konsole Microsoft, poza ofertą ostatecznego ukończenia Halo. Na PC wciąż tkwimy Halo 2urwisko. To jest jak zakończenie Imperium kontratakuje jeśli oglądasz filmy na DVD i nie Powrót Jedi chyba że oglądasz na VHS. VHS jest w porządku, ale ma swoje własne problemy i osobiście nie oferuje takiego doświadczenia, jakiego chcę.
To stwierdzenie jest prawdziwe dla prawie wszystkich gier i konsol Microsoft. Zaproponowali kilka interesujących rzeczy, ale nigdy rzeczy, których tak naprawdę nie chciałem, skusiły mnie na swoją stronę. Gears of War nigdy mnie nie zaczepił i dowiedziałem się o innych wyłącznościach na konsoli tylko w ciągu ostatnich trzech lat. Xbox Live Gold był również głównym wyłącznikiem przy podejmowaniu decyzji o powrocie do Xbox 360 lub PS3. Miałem wybór jednego lub drugiego ze względu na moją sytuację ekonomiczną.
I nadal jestem zadowolony z mojego wyboru. Za wyjątkiem Nintendo Wii, PS3 był moją pierwszą prawdziwą konsolą do gier. Cieszyłem się z tego piekła Killzone 3, Ratchet & Clanki wiele gier wieloplatformowych, z którymi mój komputer pierwotnie nie mógł sobie poradzić. Miałem dość inwestycji w IP firmy Sony, które prawie automatycznie spodziewałem się zakorzenienia PS4, jako mojej tańszej alternatywy, ponieważ musiałbym ponownie zaktualizować komputer. Początkowy przebieg był taki, jak wszyscy pamiętamy - Xbox One spadł na flopie, Microsoft miał straszny czas na przekazanie wiadomości, a Sony zwiększyło sprzedaż, wyprzedzając miliony jednostek.
Dla odniesienie do czystej zieleni, oto ubiegłoroczna konferencja.
Potem wydarzył się E3 2014. Myślałem, że jestem na to przygotowany, strumień Spike TV, przetwarzający wszystkie różne bryłki prawdziwych informacji ukrytych w szumie wczesnego show. Mój mózg przeskoczył, gdy rozpoczęła się konferencja Microsoft. Jakoś w trakcie ujawniania takich gier jak Sunset Overdrive, Forza Horizon 2, Lub ja, Fable Legends, i Halo: Master Chief Collection, Zacząłem czuć inną melodię w mojej głowie. Pomimo tego, że nadal kochałem to, co zostało ujawnione na konferencji Sony, coś się wydarzyło podczas wielkiego przewrotu gier w Xbox One.
Czułem, że moja lojalność powraca do sposobu, w jaki były lata temu, kiedy miałem wybór między dwiema platformami. Nie słuchałem tego, co było popularne, nie korzystałem z systemu, jaki mieli wszyscy moi przyjaciele online. W rzeczywistości, większość mojego czasu na PS3, mimo że jest OGROMNYM fanem gier wieloosobowych, musiałem sam go wykończyć, ponieważ większość moich przyjaciół trzymała się 360, nawet gdy mieli PS3. Poszedłem z moimi pieniędzmi i wnętrznościami i realistycznie powinienem skierować mnie na PS4. Większość moich przyjaciół otrzymuje PS4, zwłaszcza te, które są ograniczone do zakupu pojedynczej konsoli.
Dlaczego więc nagle czuję pokusę wobec platformy, którą do E3 2014 uważałem za żart? Nie mówię, że jako pytanie retoryczne, mam na myśli to, że jako autentyczną rzecz rozważałem już od kilku tygodni, bez przerwy. Wszyscy mówią o E3, niektórzy sugerują, że jeden lub inny producent konsoli „wygrał E3”. Miałem niewiele do powiedzenia poza tym. Szczerze mówiąc, nadchodzące gry wyglądają obiecująco. Mam nadzieję, że okażą się dobrze i mam nadzieję Uncharted 4 to ostatni raz, kiedy muszę zobaczyć Nathana Drake'a w grze wideo.
Jeśli przyjrzysz się bliżej, zobaczysz logo Xbox pożerające Phila Spencera.
Częścią, która mnie niepokoi, jest to, że nie wiem, w którym momencie to wszystko po prostu kliknęło mi w głowę. Podobnie jak ostatnio zacząłem się zastanawiać nad pozornie przerażoną (przegraną) bazą graczy Pixel Junk Shooter Ultimate, to jest coś, co po prostu próbuję złamać, więc mogę coś z tym napisać. Wciąż jeszcze nie złamałem żadnego, ale nadal uważam, że warto zwrócić uwagę na to, że z tego, co się zbiera, nie jestem jedyną osobą, która tak się czuła.
To nie jest tak, że Microsoft miał Phila Spencera mówiącego „gry” więcej razy niż jakiekolwiek inne wydarzenie prasowe w historii tej branży, to coś innego. Wydaje się, że Microsoft wreszcie zaczął zastanawiać się, co chce, aby Xbox One był, przynajmniej w ogólnym sensie, po tym, jak jego pierwotny pomysł zawiódł.
Zmierzają w kierunku tej platformy rozwoju indie. Po tym, jak naprawdę przegrał z indyjskimi programistami, którzy przeszli na Sony i Steam, ich wysiłek w zwyciężaniu deweloperów. Widzimy wreszcie, że gry doszły do tego. Tworzą nowe gry, chwytają doskonałe wyłączniki od twórców zewnętrznych, a nade wszystko starają się być platformą, którą wszyscy mi przysięgali. Jest to platforma dla gier wieloosobowych, to platforma dla gier akcji, to platforma dla niektórych świetnie wyglądających indies, a teraz trudniej jest być kimś więcej.
Wiedzą, że spieprzyli, wiedzą, że źle postąpili, i wydają się próbować się uczyć; W przeciwieństwie do EA, ich bieżące działania przynoszą efekty. Pewnie nadal wrzucali mnóstwo zwiastunów CGI i dowodu na to, że w niektórych tytułach prezentowane są wersje demo (Fable: Legendy, Crackdown 3, Patrzę na ciebie), ale to już niestety standard.
Jeśli czujesz się samotny, oto trochę więcej zieleni!
Czy ktoś „wygrał” E3? Nie moim zdaniem. Ale po raz pierwszy od lat Microsoft zastanawia się. Czy to oznacza, że planuję zdobyć Xbox One? Jestem rozdarty, całkiem równomiernie. Sony wciąż oferuje bardzo wiele adresów IP, na których mi zależy, na których będą moi przyjaciele. To powiedziawszy, Microsoft oferuje wystarczająco dużo, by stać się cennym kandydatem na mój ostatni port HDMI.
To wszystko, co naprawdę muszę omówić o E3. Kontynuuj, ale poświęć chwilę, aby zostawić komentarz poniżej, jeśli masz czas!