Dawno, dawno temu znałam tę rzecz zwaną Słońcem, niedawno pojawiła się ponownie i uczyniła moje życie nieszczęściem. Przed czasami Słońca było chłodno i sucho, w tych czasach Słońca jest gorąco i wilgotno, tak bardzo, że moje życie zamieniło się w spiralne przyzwoicie w szaleństwo.
Jestem Rico Broody, mieszkam na wyspie Panook, a to jest moja historia o moim przyzwoitym szaleństwie z powodu skutków Słońca.
Przed Słońcem mój pistolet, AKGrap47, przymocowany do każdej powierzchni, na którą chciałem, strzeliłem go z ramienia i użyłem go, by bez wysiłku osiągnąć wielkie wysokości. Niestety, ten czas minął, Słońce uczyniło wszystko tak mokrym i gorącym, że metal chwytaka topi się, gdy tylko dotknie powierzchni, lub nie może chwycić z powodu ilości wody.
A co do mnie, jestem tak gorąca i mokra, że życie w ogóle stało się coraz trudniejsze, sama ilość ciepła sprawiła, że nie mogłem myśleć jak przyzwoity człowiek, zamiast tego myślę jak zwierzę. Jestem tygrysem tropiącym swoją zdobycz, małpką kołysającą się od drzewa do drzewa rzucającą odchodami przechodniów, jestem krokodylem łapiącym wszystko, co mi się nie podoba, jestem rekinem czającym się w głębokich ciemnych miejscach morza, czekającym, by coś uderzyć ... i wszystko.
Mój przyzwoity szaleństwo nie kończy się na tym, teraz mieszkam na tej szalonej wyspie i obaliłem tyrańskich przywódców plemion i prowadzę wszystkich mieszkańców wyspy na moją ostatnią ofiarę, złego prezydenta (lub pana jak woli) El Presidente Alberto Montenegro, jest moją nagrodą, chwycę jego głowę i wypiję jego krew, i będę władcą tej wyspy, tej wyspy znanej jako Panook.
Nazywam się Rico Broody i jestem cholernie gorąco.
Dzięki Louisowi Testemale'owi (jeśli chce zostać znaleziony, znajdzie nas) za inspirację do napisania tego.