Pozdrowienia, jestem KillerCaitie. Zacząłem grać w WoW w BC jako Czarnoksiężnik. Uwielbiam zbierać mini zwierzaki i jestem znany z prośby o fryzurę warkocza dla ludzkich samic na oficjalnych forach WoW.
Teraz, kiedy znasz moje podstawowe tło WoW, opowiem historię moich najważniejszych czasów w WoW.
Zawsze lubiłem grać w tę grę, uwielbiam być Czarnoksiężnikiem. Rzecz w tym, że przez większość mojego życia mam problemy ze zdrowiem i depresją. Nie mogę wyjść i cieszyć się większością zajęć, które lubiłem robić. Tylko to sprawia, że czuję się oszołomiony. Więc lubię podróżować do Azeroth, aby zobaczyć się z przyjaciółmi.
Przyjaciele, najbardziej niesamowici ludzie na świecie. Poznałem wielu moich znajomych WoW, czając się na Ogólnym Forum Dyskusyjnym WoW. Grupa nas zebrała się rok temu, aby stworzyć gildię dla wszystkich forów. Miejsce dla nas wszystkich, aby razem grać w tę grę. Wszyscy forumerzy byli i nadal są mile widziani, aby dołączyć do „forów” na Borean Tundra - a nie mam na myśli wyłącznie bezwstydnej wtyczki. (Jutro jest jednak nasza pierwsza rocznica gildii!)
Wracając do tematu, gildia wiele dla mnie znaczy. Ci ludzie, ci wspaniali ludzie przyjęli mnie. Słuchają mnie, gdy jestem zdenerwowany, pomagam mi w grze, gdy jestem zbyt oszołomiony, żeby zagrać w nią solo, i po prostu świetnie się bawimy. Ci cudowni ludzie, są dla mnie jak rodzina, kocham ich wszystkich. Byli tam, kiedy byłem przygnębiony do momentu próby samobójstwa. Przekazali mi wiadomość, skype mnie, w dowolny sposób, aby się ze mną skontaktować, żeby się upewnić. Rozumieją, jakie są moje granice, ale robią wszystko, co w ich mocy, aby mi pomóc. Nie muszą tego robić, nie są do tego zobowiązani. Zdecydowali się tam być dla mnie, ponieważ staram się jak najlepiej być tam dla nich.
Eariler w tym roku, podziękowałem na forach WoW. Wiele punktów jest nadal aktualnych nawet teraz. Pomagają mi w depresji, lęku, sprawiają, że jestem bardziej towarzyski, a ja jestem ogólnie szczęśliwszy za każdym razem, gdy spędzam z nimi czas.
http://us.battle.net/wow/en/forum/topic/11985288974
Jak widać, odpowiedź z forów była ogromna. Tego dnia straciłem słowa. (Coś, co nigdy mi się nie przytrafiło!) Przeniosło mnie to do łez.
Teraz pewnie zastanawiasz się, dlaczego nie mówię o samej grze bardzo ... To bardzo prosty powód. Uwielbiam tę grę, ale gdybym musiał grać sam, nie spodobałoby mi się to tak bardzo, jak gdybym mógł grać z przyjaciółmi. Nigdy nie spotkałem żadnego z nich w tej grze, ale zależy im na tym, że żyję i dobrze. To po prostu oszałamia mnie, że wierzę, że istnieją tak wspaniali ludzie i gra wideo we wszystkich miejscach.
W tej chwili nie jestem w stanie pracować i jestem spłukany. Mój czas WoW kończy się w przyszłym miesiącu i nie mogę nawet marzyć o tym, by dać Warlords. Ale nawet jeśli nie mogę grać w grę lub być na forum ... Mam jeszcze przyjaciół. Mogę usłyszeć o ich wspaniałych przygodach w grze, ale wciąż mogę się z nimi dobrze bawić.
Chcę podziękować Blizzardowi za tę niesamowitą grę i moim ukochanym gildiom za uczynienie mojego życia jeszcze lepszym. Gdyby nie was, prawdopodobnie nie byłbym teraz żywy, żeby to wpisać ... ale wciąż tu jestem. :)
Uwaga: Tak, często trafiam do szpitala. Otrzymuję profesjonalną pomoc medyczną dla moich problemów psychicznych / fizycznych. Naprawdę polegam nie tylko na zabawie. : P
(Prawie zapomniałem o tym konkursie i przypomniałem sobie o nim, gdy byłem wczoraj wieczorem przywiązany do wózka w szpitalu. Mam nadzieję, że wkroczyliśmy na czas!)
Dzięki za czytanie, z miłością,
-KillerCaitie