The Call of Duty franczyza to jedna z najbardziej udanych gier, która sprzedała się w milionach egzemplarzy - ale producent wykonawczy Infinity Ward, Mark Rubin, był na fali i rzucił kilka zaskakujących bomb.
Bombshells jak:
Mamy ogromną liczbę graczy, którzy są bardziej w przestrzeni gry casual, ale dużo grają.
Szokujące, prawda? Dorsz nie jest definicją zwykłej gry dla wielu ludzi.
Rubin wspomniał również, że ta tak zwana „swobodna” publiczność jest powodem, dla którego kobieca postać została wprowadzona do strony multiplayer Duchy.
„Obejmujemy tak dramatyczną grupę ludzi, którzy grają w naszą grę, że chcieliśmy być tak wszechstronni, jak tylko mogliśmy, dzięki personalizacji postaci. I stąd właśnie powstał pomysł. Dlaczego nie mielibyśmy wtedy kobiety [opcja]?”
Podejrzewam, że ta uwaga może wywołać radość i oburzenie wśród dziewczyn. Z jednej strony Infinity Ward wreszcie przyznaje, że dziewczyny grają w gry. Z drugiej strony, Call of Duty istnieje już od dekady, pierwsze wydanie miało miejsce 23 października 2003 r. Jest to opcja, która prawdopodobnie powinna zostać wprowadzona dawno temu.
Rubin stwierdził, że Infinity Ward nie wprowadzi zbyt wielu drastycznych zmian, aby uniknąć alienacji graczy.
Call of Duty Ghosts ma się ukazać w listopadzie na konsolę Xbox 360, PS3 i tytuły startowe nowej generacji.