Hej, wyrzucisz tytuł, jak rad byli przewodnicy strategii? To jedna z pozostałości starej szkoły, której najbardziej brakuje. Poczucie, jakie mam, gdy odwiedzam solucję w sieci, jest tym samym uczuciem, które odczuwam, kiedy odpalam Kindle, jakbym coś zdradzał. Może jestem luddytą, ale jest coś, co można powiedzieć o dotykowej satysfakcji, jaką masz przy książce lub przewodniku po strategii, czując błyszczące strony, wąchając atrament.
Nie było nic takiego jak otwieranie nowego przewodnika w samochodzie, który jeździł do domu z EB Games lub Gamestop i przeglądał strony, aby rzucić okiem na czekającą przygodę. To było przed czasem YouTube lub Twitch. IGN był w powijakach. Jeśli miałeś dostęp do Internetu, to pojawił się on na płycie CD-ROM w poczcie od AOL i cierpiałeś na sygnał dial-up.
Nie oglądałem zwiastunów gier ani dema E3. Jeśli miałeś szczęście, widziałeś, jak przyjaciel gra w grę i poszedł do Toys-R-Us i wydał ten dodatek. Czasami kupiłeś grę, ponieważ okładka wyglądała ładnie. Potrzebowałeś tego przewodnika, aby dać ci smak tego, co miało nadejść, i oczywiście, aby pomóc Ci uniknąć kłopotów, które musiałeś spotkać.
Częścią doświadczenia w kupowaniu gier było zdobycie nowego przewodnika Prima lub Brady. Miałem kilku przyjaciół, którzy byli bardzo lojalni wobec jednego lub drugiego, nie dla mnie. Jak ptak przyciągający lśniące przedmioty, kupiłem przewodnik z chłodniejszą okładką. Przewodniki były niemal koniecznością w przypadku niektórych starych gier RPG, zwłaszcza jeśli nie chcesz pozostawić klatki piersiowej bez otwierania i nie dokończono żadnej misji. Użyłem Final Fantasy Tactics (moja ulubiona gra wszechczasów) prowadzi tak bardzo, że oprawa rozpadła się i musiałem dziurkować strony i umieścić je w segregatorach trójpierścieniowych. I nie było mowy, żeby moja dziesięcioletnia jaźń przeszła przez Świątynię Wody The Legend of Zelda: Ocarina of Time bez przewodnika po strategii pełnego koloru.
Duża część tej potrzeby zniknęła dzięki temu, co nazywam Fableyzacją gier.Świecący szlak, który pokazuje drogę do celu lub znacznika mapy na twoim H.U.D. sprawiło, że dobry przewodnik jest prawie bezcelowy. Gry w pewnym sensie stały się prostsze i niekoniecznie są złe. Wiele z tego, co sprawiło, że gry były „trudne” w tamtych czasach, to złamana fizyka gry lub ograniczenia technologii. Cóż, to i szybkie połączenia internetowe wypełniły wiki gier.
Ostatnim przewodnikiem, który pamiętam przy zakupie, było rzeczywiście Książę Persji na Xbox. Moja rodzina miała wspólny komputer, więc czekanie na moją kolejkę było zbyt wielkim kłopotem, jeśli miałem kłopoty z łamigłówką. Zamiast wystrzelić modem 56k, przejrzałem przewodnik w pełnym kolorze, pełen zdjęć i podpisów, aby znaleźć drogę przez świątynie.
Dzisiaj drukowane przewodniki stały się bezcelowe. Kupiłem twardą oprawę Skyrim przewodnik po wydaniu, ale jest to bardziej przedmiot kolekcjonerski. Jeśli mój Khajiit utknął w jakiejś jaskini Falmer lub gdy szukałem łatwego sposobu na wyrównanie umiejętności, poszedłem do Internetu. Nadal drukują i sprzedają przewodniki. Widzę je czasami, kiedy przechodzę przez Best Buy, ukryty w jakimś zakątku. Przez krótką chwilę, zanim przejdę do instrukcji na moim smartfonie, rozważam zakup jednego.
Co z tobą? Czy pamiętasz ostatni przewodnik, który kupiłeś? Czy jesteś jednym z niewielu, dumnych, którzy wciąż kupują przewodnik fizyczny? Czy jestem najgorszy? Komentarz poniżej. I pamiętaj, życie to RPG. Podnieś poziom, awansuj.